Witam!
W październiku 2010 roku dostałam w prezencie pięknego cykasa. Miał śliczne ciemnozielone liście. Stał na parapecie od południowej strony. Podlewałam go co 10 dni nawet parę razy piwem i nawet zraszałam liście. W grudniu wszystkie liście uschły więc je obcięłam. W marcu 2011 roku zaczął wypuszczać nowe blade łodyżki. Mają one pewną długość i wygięte są w dół. Listki na nich są bardzo króciutkie i na końcach już zaczynają usychać. Nie przesadzałam go jeszcze. Bardzo proszę o wszelkie informacje co mam zrobić i jak dalej pielęgnować, żeby mój cykas znów miał piękne liście.
Co dalej z cykasem?
Re: Co dalej z cykasem?
Pewnie zgnił. Wyjmij go z doniczki, obejrzyj. Piszesz, że w grudniu uschły mu liście. Sprawa wydaje się jasna. Na wszelki wypadek sprawdź korzenie.
"Większą mądrość znajduje się w przyrodzie aniżeli w książkach"
Re: Co dalej z cykasem?
Równie dobrze mógł zaschnąć.
To podlewanie piwem to straszna bzdura i nie wiem, czy to mu najbardziej nie zaszkodziło.
W tym wątku jest odpowiedź na różne problemy http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=546
To podlewanie piwem to straszna bzdura i nie wiem, czy to mu najbardziej nie zaszkodziło.
W tym wątku jest odpowiedź na różne problemy http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=546