Rośliny Krystyny

[kociara]

Dziękuję za zaproszenia - bezzaproszenia też się wyberałam .
Na szczęście mam stosunkowo (jak mawiała Rebeka Drew-ta od Ani z Ziel.Wzg.) dużo czasu więc może mi to zająć jakieś 11 m-cymoże nawet trochę mniej

[malgoska141]

Witam pięknie się ta twoja kolekcja zapowiada czekam na więcej i na pewno wpadnę jeszcze z wizytą

[kociara]

- dziękuję za odwiedziny i za miłe słowa
Mam zamiar niebawem coś wkleić i napisać,ale już dziś nie zdążę,bo odwiedzam inne forumowiczki.
Jeśli nie masz nic przeciw temu,chciałabym Cię odwiedzić w możliwie najbliższym czasie.
Zapraszam do zaglądania do mnie i moich roślinek

[renka1]

Ija przybiegłam przywitać się zTobą,twoje zieloności są śliczniutkie,widać,że masz do nich dobrą rękę,

[kociara]

Witaj Reniu,miło mi,że zawitałaś w moje progi.Dzięki za uznanie dla moich podopiecznych.Jak na razie staramy się sobie radzić wspólnie i nawet nam to wychodzi.
Lubię jak jest zgoda i przyjaźń między domownikami

[anik]

Krysiu u ciebie to musi być prawdziwy busz w domu. Mnóstwo pięknych roślinek pokazałaś i hoje i filki i.... i w ogóle wszystko wszystko. Przepiękne są wszystkie, wszystkie. Gratuluje takich zielonych rączek.

[kociara]

Aniu.
Dziękuję w imieniu roślin i swoim
Faktycznie,trochę tak to wygląda.Mamy wszyscy rośliny,koty i ja - małą tzw powierzchnię użytkową,więc trochę jesteśmy ściśnięci i czasami prawie chodzimy sobie po głowach,ale jakoś żyjemy.
I nawet mamy się nieźle.Jeszcze nigdy po zimie moje kwiatki nie były w tak dobrej kondycji (pomijam milczeniem fakt,iż niektóre nie przetrwały - ale mało).
Na razie są na swoich zimowych miejscach,bo trwa jeszcze sezon grzewczy i niech sobie tak posiedzą.
Przestawimy się jak już część z nich będzie można przegonić na balkon.

[kociara]

wszystkich,którzy zechcieli mnie dziś odwiedzić.
Obiecałam,że powklejam jakieś fajne zdjęcia moich roślin,lecz plan musi ulec pewnym ograniczeniom.
Wróciłam właśnie z moją kicią Lalusią od doktora,a jeszcze "polowanie na czarownice",czyli na 4 pozostałe
kociuchy,w celu zaplikowania im tabletki - przede mną.
Wiadomo jak się daje kotu tabletkę ?! :P

Ale do rzeczy : wiosna w pełni,a ja się nie pochwaliłam hiacyntami,które już dość dawno przekwitły.Corocznie z wiosną muszę mieć ich kilka
razy po kilka - uwielbiam je,ich urodę i zapach.
Kiedy przekwitną wywożę do siostry na działkę i w następnych latach to już kwiaty działkowe.



A tak wyglądały przed dwoma tygodniami ubiegłoroczne hiacynty posadzone na działce



Dostałam też do wsadzenia przekwitniętego fiołka alpejskiego i zuważyłam,że wypuścil on pędzik z takim dziwnym czymś - może ktoś wie co to ?



- do jutra.

[Akwelan_2009]

O, na tych parapetach wiosna na całego, a za oknami wiatr hula, zimno i mokro. Zazdroszczę hiacyntowego zapachu w mieszkaniu, przy takiej ilości kwitnących okazów, zapach musi być intensywny.

[elila]

Piękne hiacynty!!! Jakie dorodne! Mój niestety skapitulował nim zdązył zakwitnąć Drań!

[kociara]

Akwelan_2009 zapach rzeczywiście był obłędny,mimo,że te pięknoty funkcjonowały w mieszkaniu na dwie raty.
Kiedy jedna część przekwitła dokupiłam kolejne trzy czy cztery.

elila tfu,tfu,ale mam szczęście bo rozkwitają u mnie pięknie.Nawet w poprzednich latach pędziłam sama cebulki (te już zakupiłam takie 3 centymetrowe),i też udawały mi się.Może dlatego,że czują iż je uwielbiam

Dziękuję za odwiedziny

[renka1]

Ale u Ciebie hiacyntowo-kolorowo

[kociara]

Dzięki Renatko.
Teraz to już melodia przeszłości - jak mówią.
Jakiś czas temu przekwitły,ale kiedy oglądam ich zdjęcia to mam wrażenie,że czuję ich zapach.
W ubiegłym tygodniu wywiozłam je do siostry na działkę.Na razie są w altance,w doniczce
i czekają na jesień,na posadzenie.

[zeberka4]

Cyklamen chce pokazać buzię i zakwitnąć
Super!
A hiacynty naprawdę mają cudowny zapach! i równiez go uwielbiam.

[kociara]

Myślałam,że on już zakończył kwitnienie.
Jeśli jest jak mówisz - cieszę się ogromnie