Gosiu nie wykopałam tylko Chopina a jedną wywaliłam i była w korzeniu spróchniała, a moje RH
to chyba larwy opuchlaka załatwiły bo jesienią miał liście pogryzione a podobno w zimie larwy opuchlaka
się żywią w korzeniach już kupiłam preparat i będę walczyć
Basiu ja też podlewałam i nic to nie dało i też dawałam nawóz specjalny do RH
Ewuniu najgorzej to wkurza że sie o to dba a tu taki niewypał
Tosiu widziałam jak tyrasz i widać efekty
Ewuś jak zobaczyłam że by podwiązać to biegiem poszłam i umocowałam do kołeczka
akurat wiedziałaś kiedy mi to napisać bo u mnie straszne wiatry teraz wieją
Paulinko tak mówią że dolnośląskie to zagłębie ciepła a ja i tak myślę że u mnie wszystko
późniejsze, a te tulipanki to nazywają botaniczne a czy mają inną nazwę nie wiem
Grażynko i bywa że człowiek bezradny, spróbuję preparatem na opuchlaka podlać i zobaczę co będzie
Dawid widziałam chociaż Tobie niech pięknie kwitnie ja też przykryłam na zimę
Rafał piesek chodzi pod inne drzewko wiem że to szkodzi ale trudno, a RH ma daną ziemię kwaśną
i było dobrze do pewnego czasu nawet zawiązały się pąki kwiatowe
