Dziki ogródek na skarpie - cz.2
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
Widzę że u Misi praca wespół w zespół
i jeszcze podlewana zdrowymi owocowymi trunkami, coby lepiej szło
Mnóstwo roboty zrobiłyście dziewczyny, wiosna może już zamieszkać w ślicznym wysprzątanym ogródku i ozdobić go wszelkimi kolorami kwiecia 
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2601
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
ale najfajniejsze że byłyście razem :P
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
Świetna ta twoja skarpa. Stwarza wiele ciekawych możliwości. Ja bym tam poszalała z liliowcami 
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
Łoł Misiu czytając że ogród na skarpie nie byłam świadoma że aż na takiej stromej. Nie zmywa ci dużo ziemi, np deszcz? Nie ja jestem tylko rzadko niestety bo mam masę nauki itp.. Ale jak tylko mam czasu trochę to siadam i spaceruje 
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
Agnieszko pracowałyśmy bardzo pilnie bez dodatków...
...dziś pada deszczyk coraz więcej zieleni ale tej chwastowej...
to rośnie szybko...
Aguś zobaczymy jak ruszą nasze roślinki...
Wandziu ja ma lililowce tylko rdzawe na dalszej częsci skarpy.
Paula nie raz pojechałam na niej i to z aparatem..
po deszczu bardzo długo trwającym to mam straty ... muszę mieć i mam roślinki bardziej odporne ...
..ziemia troszkę obsuwa się ale to już ujarzmiam...
...dziś pada deszczyk coraz więcej zieleni ale tej chwastowej...
Aguś zobaczymy jak ruszą nasze roślinki...
Wandziu ja ma lililowce tylko rdzawe na dalszej częsci skarpy.
Paula nie raz pojechałam na niej i to z aparatem..
po deszczu bardzo długo trwającym to mam straty ... muszę mieć i mam roślinki bardziej odporne ...
..ziemia troszkę obsuwa się ale to już ujarzmiam...
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
Misiu witaj.
Czekałyśmy na wiosnę, a teraz zacznie nam się ciągłe plewienie, ja niby mam wyściólkowane korą, ale z kompostem dużo nasion chwastów przywłóczę, a dodatku dojdzie koszenie trawy, jak ja tego nie lubię, a M kosi tylko ''krakowskie''.
Czekałyśmy na wiosnę, a teraz zacznie nam się ciągłe plewienie, ja niby mam wyściólkowane korą, ale z kompostem dużo nasion chwastów przywłóczę, a dodatku dojdzie koszenie trawy, jak ja tego nie lubię, a M kosi tylko ''krakowskie''.
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
...a no "przecie' pokazałam gdzie mają być

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
Misiu, u mnie dzisiaj tak wieje,że szklarnie biedronkowe z doniczkami zwiało mi z tarasu.We trzech zbieraliśmy to po działce,trochę szkód narobiło.
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3714
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
U mnie też strasznie wiało,wszystkie hiacynty położone plackiem 
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
Zazdroszczę motywacji obsadzania tej skarpy, ja bym chyba się psychicznie wykończyła gdybym po każdym większym deszczu z sercem w przełyku leciała obejrzeć co przeżyło a co nie. A właśnie jak dziś po tym wietrze? Mam nadzieję że strat większych nie ma
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
Kurcze właśnie w tym problem, że teraz to dopiero wichura.
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
Misiu jestem pełna podziwu dla Twojej wytrwałości
Twoja skarpa świetnie nadaje się na tor saneczkowy
ale utrzymać na niej ogródu, to musi być nie lada wyzwanie.
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2601
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
...Kochani wiatr okropny ja tylko patrzę jak fruwają jakieś papierzyska..jestem w dolince to mniej czuję na podwórku ale jak spojrzę na korony drzew u proboszcza to dreszcz mnie przechodzi... 
..jutro zobaczę co i jak na skarpie..
Małgosiu to ja dziękuję za taką wichurę i za zniszczenia ..trzymaj się.. Paula ja itak wszystkiego to nie dam rady zagospodarować...
Iwonko w zimie wnuczki to sobie zrobiły tor saneczkowy a i dorośli też hi hi...zjedżali po dziewannie myślałam że nic z niej nie będzie ale ładnie odbija...
Aga my na jednej fali ...to wiem jak u Ciebie wieje
..jutro zobaczę co i jak na skarpie..
Małgosiu to ja dziękuję za taką wichurę i za zniszczenia ..trzymaj się.. Paula ja itak wszystkiego to nie dam rady zagospodarować...
Iwonko w zimie wnuczki to sobie zrobiły tor saneczkowy a i dorośli też hi hi...zjedżali po dziewannie myślałam że nic z niej nie będzie ale ładnie odbija...
Aga my na jednej fali ...to wiem jak u Ciebie wieje
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
I znów śmiecie z przeciwległej górki się u Ciebie znajdą pewnie.

