Powoli zaczyna się sezon, a ja w ubiegłym roku byłem zmuszony rozebrać mojego grilla murowanego. Od tego roku planuję grillować nad ogniskiem i tutaj mam do Was prośbę o rady i opinie. Mianowicie zastanawiam się jaki skonstruować ruszt (lub ewentualnie kupić). Jak do tej pory w grę wchodzi taki ruszt:
lub zwyczajny (w formie "stoliczka") na czterech nogach.
Jakie znacie z praktyki wady i zalety jednego i drugiego rozwiązania? Może ma ktoś jeszcze inny- ciekawszy pomysł? Który z nich jest bardziej praktyczny?
Ten na fotce jest bardzo ładny.
Ja widziałem podobnego grilla
:
okrąg wybudowany z kostki brukowej - tak jak krąg do wody aler z wejściem do środka.
Grill - ruszt zawieszony na podobnych łańcuchach, jednak łańcuchy przymocowane były do ruchomej "szubienicy".
Po prostu odchylało się i można było posprzątać lub zrobić nowe ognisko.
Nie pamiętam już jak ale ruszt można było obniżać lub podnosić.
Mój" ruszt" składa się z metalowych elementów kupionych w skupie złomu; podstawa to urządzenie do mierzenie wzrostu( zapewnie z przychodni)- można obrócić w lewo i prawo, odblokować i podnieść do góry "szubieniczkę" do której na kołowrotku można za pomocą lini i łańcuszka opuszczać lub podnosić ruszt wykonany z (koniecznie) żeliwnej kraty. Z uwagi na to że powiększa mi się rodzina(wnuki) powiększyłem sam ruszt i dlatego wzmocniłem urządzenie do mierzenie wzrostu dodatkowym słupkiem ogrodzeniowym.
Ja mam od 3 lat grilla nad ogniskiem z 4 nierdzewnych prętów wbijanych w ziemię i na tym jest rozkładana siatka nierdzewna. Zaletą jego jest mały rozmiar i duża powierzchnia grillowania. po zapakowaniu można go zabrać wszędzie, łatwiej się też czyści niż zwykłego grilla. no i nie trzeba węgla ani brykietów, palę co roku gałęziami, które zostają po wycinaniu. idealny na wycieczki pod namioty.
Po południu zamieszczę zdjęcia.
mi się podobają właśnie takie jak na tym pierwszym zdjęciu - autora tematu. Ważne wg mnie jest łatwe regulowanie wysokości za pomocą jakiejś korby , na takim można zrobić i grilla i po zamianie rusztu na jakiś zaczepiany gar - gulasz itp
Planuję wymurować krąg na ognisko z kostki granitowej , proszę doradżcie mi jaki rodzaj zaprawy należy użyć żeby była odporna latem na wysoką temp. a zimą na morozy , czy wystarczy jak będzie to zwykła zaprawa cementowa?? czy na dno tak wymurowanego ogniska trzeba dać jakąś szamotkę czy może zostać " dziura" pusta
Witaj Duduś , najlepiej byś zrobił układając kostkę granitową na "sucho" ( ewentualnie "gumówką dopasował boki by krąg ładnie wyglądał) , jakąkolwiek zaprawę dasz, czy to z cementu, czy szamotu rozsadzi jak nie ogień, to mróz zimą. Wystarczy jak z kostki ułożysz krąg, w połowie zagłębiony w ziemi a w połowie ponad ziemią ( zakładam że będziesz dysponował kostką o wysokości 10-15 cm).
Dno paleniska nie musi być wymurowane, czy nawet wyłożone kostką, przecież tam zawsze będzie popiół. Wybierając od czasu do czasu popiół zawsze zahaczysz coś o ziemię w palenisku.
Grille pierwsza klasa! Też mi się marzy takie cacko:) Jestem pełna zapału żeby taki zrobić. Tylko mniejszy, bo niestety u nas na działkach kradną. I będę musiała go chować. W tamtym roku ciotce zginęło kilka ozdobnych drzewek, zaraz na drugi dzień po wkopaniu Nie mam nic przeciwko normalnym grillom z marketu. Jednak te mają w sobie "duszę i charakter"
Duduś, dno lepiej zostawić "nagie". W swoim ognisku miałem wybetonowane, i musiałem skuwać. Powodem jest... woda po deszczu. Znacznie lepiej jest, kiedy ta woda ma gdzie wsiąkać, niż czekać aż wyschnie.
Oj chyba zamiast murować grilla stojącego wykombinuję takie palenisko - całkiem przyzwoite. Będzie przynajmniej szybko i M. nie będzie marudził, że znowu coś wymyślam:)
.......Chociaż strasznie, strasznie podoba mi się grill ogrodowy nemo56 (wklejony w innym poście).
Jestem w rozterce...