Mój ogródek - kogra - 2cz. 2008r

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Dzisiaj kiedy przeświecało słonko spomiędzy chmur sprawdziłam co dzieje się w ogrodzie, no i .....coś drgnęło.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Czyżby wiosna rzeczywiście powoli zaczynała dawać o sobie znać ?
Grażyna.
kogro-linki
Grzegorz B

Post »

Grażynko, widzę że raczysz gości barwnymi widokami :D Kolekcja floksów, naprawdę spora i to w jakich barwach, a ten w bieli jest fantastyczny, liliowce i róże potok barw a na dodatek co trzeba wyraźnie podkreślić- ZNAKOMITE UJĘCIA :shock: :shock: :shock: . Jeszcze troszkę i na nowo ogród nabierze tęczowego wymiaru, oj wówczas będzie co fotografować. Liczę na pełną mobilizację, bo chciałbym zobaczyć każdy skarawek, aby ten obecny niedosyt wypełnić po same brzegi.

Co do wiesiołka czworokątnego, to faktycznie lubi wilgoć, pamiętam, że jak były upalne lata to wysechł i okropnie to wyglądało, dlatego został wyrzucony na kompostownik :roll: . Minęło kilka lat koncepcja się zmieniła i w tym roku znowu zawitał do ogrodu, choć teraz wody mu nikt nie pożałuje :D

Życzę szybkiego przyjścia wiosny, słonecznych dni i dobrych aniołów, co będą czuwać nad Tobą i Twymi bliskimi ;:31
Grzegorz B

Post »

Ooo nowe widoczki doszły :D Grażynko życzyłem Ci szybkiego przyjścia wiosny, a ona chyba już u Ciebie jest :wink:
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Witaj Grzesiu. ;:100
Jak miło powitać dawno nie widzianego gościa. :lol:
Wiosny jeszcze nie widać tak mocno, ale są pierwsze oznaki - jak widać. Mobilizacja z pewnością będzie a twój niedosyt z pewnością będzie zaspokojony nie tylko za moją przyczyną.
U Ciebie to będzie pewno parkowo, barwnie, kwieciście i z pięknymi alejkami. Zrobiłeś w zeszłym roku tak dużo, że w tym , twój ogród bardziej będzie podobny do ogrodu botanicznego, niż wiejskiego sprzed roku.

Życzę Ci również niebiańskiej opieki i ogródka z twoich marzeń. :wink: :D
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

U mnie jeszcze nie wschodzą tulipany :cry:
Co prawda tylko 3 sztuki zasadziłam na próbę, ale bardzo bym chciała, żeby zakwitły. Czy kora im nie przeszkadza?

:P :P :P 5-dniowa rukolka ma się całkim dobrze ( jeszcze nie mam swojego aparatu i nie mogę cyknąć fotki )
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Gagawi - tulipany mają jeszcze czas i ich wzejście zależy od tego kiedy były sadzone, tak że nie masz się czym przejmować. Z pewnością wyjdą na powierzchnię w odpowiednim czasie. Kora im nie przeszkadza.

Super, że rukola wyszła. Moja została wyniesiona na okno werandy i wygląda teraz tak

Obrazek

a niedługo wysieję następną partię.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Grażynko do Ciebie wiosna już głośno puka.
Wracając do Twoich wspomnień z lat dziećiństwa, moja babcia też miała w ogródku dużo posadzonych floksów, często nimi ubierała ołtarz w kościele wtedy roznosił się ich orginalny zapach.Ja mam posadzone 5 kolorów floksów niestety nie mam zrobionych zdjęć.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Dorotko, sama więc wiesz jak miło się wspomina ten okres życia, kiedy przypomina się nam zapach floksów, róż, piwonii i pelargonii stojących na oknach wiejskiego domu. Pachniały też bzy, łubiny a z drzew lipy i akacje.
Dobrze, że mamy co wspominać. :wink: :D
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Kogra - miałaś być dzisiaj po nasiona, bodaj że ,w Castoramie.Byłaś ?Są już wystawione?Pochwal się jak coś kupiłaś,proszę. :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam,Małgorzata
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Małgosiu - witaj ;:100
Tak, byłam dzisiaj w Castoramie i.....nic. Spodziewałam się jakichś pierwszych oznak wiosny w postaci nasionek czy roślinek a tu nic. Ani jednego ziarenka i ani jednej roślinki. Były tylko resztki gwiazdy betlejemskiej i mocno podwiędłe fiołki alpejskie.
Chyba będę musiała wybrać się do małych ogrodników , tam już z pewnością coś nowego będzie.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Post »

To Castoramie należy się żółta kartka !Nie nadąża za wiosną!! :lol:
Pozdrawiam,Małgorzata
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Jak na tak wielką firmę to już dawno powinni pomyśleć o tym, że wiosna przyspiesza od kilku lat. I teraz mają najlepszą okazję, żeby zarobić. A nam sprawć wielką frajdę wybierania i kupowania. :wink: :D
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
k-c
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2284
Od: 3 wrz 2007, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

ja w Castoramie to rzadko kupuję bo tam nie mają nigdy jakiś specjalnie ciekawych ofert

a jak mają to w cenach wyższych niż w zwykłych ogrodniczych
pozdrawiam, Karol
moje wątki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Grażynko, a nie odwiedzasz małych sklepów ogrodniczych?
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Karolku - to prawda, że Castorama nie dysponuje jakimiś super nowościami, ale ja też specjalnie nie gonię za nimi. Rośliny genetycznie zmieniane nie zawsze są dobre - przeważnie bardziej chorują, mają mniej wigoru do rośnięcia, wymagają specjalistycznych warunków wzrostu a ich owoce czy bulwy mniej minerałów, gorsze warunki smakowe i trudno je uprawiać w warunkach ogrodowych. Najlepiej widać to na pomidorach. Smak pomidora uhodowanego w ogródku i starej odmiany a pomidor ze sklepu najczęściej genetycznie zmieniony - to istna przepaść smakowa.
Dotyczy to też innych roślin.
Nowości często gorzej zimują, są bardziej wymagające co do warunków uprawy. Ja preferuję te starsze odmiany powstałe drogą naturalnego krzyżowania. Oraz całkiem stare, które wcale nie są takie złe a czasem wręcz odwrotnie i nie wymagają tylu zabiegów pielęgnacyjnych.
Mój ogród budowany jest pod kątem maksimum smaków i zapachów a minimum pracy i zabiegów uprawowych.

Izo - ależ oczywiście, że zaglądam do małych sklepów ogrodniczych. Odwiedzam też targowiska i prywatne ogrodnictwa. Czasem można znależć jakąś perełkę, która cieszy oko i nie tylko. Tak znalazłam starą odmianę pomidora z którego zebrałam nasiona i od 5 lat z powodzeniem ją uprawiam u siebie w ogródku. Trzy lata temu w Castoramie właśnie kupiłam prawdziwą odmianę aloesu z którego robi się medykamenty. Osiem lat temu od babci targowej kupiłam pierwszą tykwę, kiedy jeszcze u nas ich nie było a pisało o niej tylko w czasopismach ogrodniczych.
Tak więc szukam i kupuję wszędzie gdzie mi się uda znależć coś co mnie interesuje.
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”