Dziki ogródek na skarpie - cz.2
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7234
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
Misiu piękny łan liliowców masz i już Ci orlik ładnie wypuszcza 
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
IwonkoAluDzidziuStasiu przyznam się że dopiero na forum dowiedziałam sie że są lilie i liliowce dla mnie to były zawsze lilie, o ja zielona
...oczywiście też się dowiedziałam o istnieniu różnego rodzaju liliowców...
...oczywiście też się dowiedziałam o istnieniu różnego rodzaju liliowców...
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- majka300
- 1000p

- Posty: 2204
- Od: 21 sty 2010, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew Wielkopolska
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
Misiu biegałam po ogródkach twoim śladem
aż dotarłam do ciebie
śliczny łan liliowców krokusiki są urocze ach jak wspaniale że już mamy wiosnę

"Żeby ujrzeć piękno i umieć się nim wzruszyć, Pięć zmysłów to za mało, do tego trzeba duszy..."
Mój mały świat
cz.1, cz. 2
Zapraszam
Mój mały świat
Zapraszam
-
Stachu 1956
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
Witam , piszesz Misia , że była kawa i nie tylko tzn ,
że sezon już całkowicie rozpoczęty w ogródkach .
że sezon już całkowicie rozpoczęty w ogródkach .
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
Misiu krokusiki są naprawdę śliczne
aż szkoda, że tak krótko kwitną....ale na szczęście szybciutko zastępują je równie piękne kwiatuszki 
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
..witam poniedziałkowo Tosiuwiosna niesie radość w sercu
której czasami nam brak ...ale jak popatrzymy na ta budzącą sie przyrodę to wtedy człowiekowi jest lżej...
Majumoje liliowce są bardzo wścipskie pokazują sie tam gdzie nie powinny być i muszę ich wyganiać motyczką...
ale wiosna
Stachuoj była kawka ale ty myślisz o procentach to powiem nie było... pomyłka...
Agnieszkocudownie już pokazują łepki inne kwiatuszki tylko czy nie przyjdzie jeszcze zimno ...
której czasami nam brak ...ale jak popatrzymy na ta budzącą sie przyrodę to wtedy człowiekowi jest lżej...
Majumoje liliowce są bardzo wścipskie pokazują sie tam gdzie nie powinny być i muszę ich wyganiać motyczką...
Stachuoj była kawka ale ty myślisz o procentach to powiem nie było... pomyłka...
Agnieszkocudownie już pokazują łepki inne kwiatuszki tylko czy nie przyjdzie jeszcze zimno ...
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3714
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
A ja nie piłam jeszcze kawki na ogrodzie,bo przeważnie robię to przy kompie 
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
To jak te liliowce się rozrastają,same się sieją?
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3714
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
Gosiu.pozwól,ze odpowiem.one się nie rozsiewają,tylko rosną z kłączy,mogę ci podesłać,jak masz ochotę
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
Kasiu, dzięki za szczerość. Mam 2 z ubiegłego roku pierwszy raz,dopiero wyszły z ziemi, a w tym roku kupowałam jakieś dwie odmiany w ogrodniczym i w biedronce. Czyli ta kępa będzie się powiększała?
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3714
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
Będzie,i to nie zawsze w tą stronę,w którą chcemy
,ja kupiłam3 inne,zobaczymy jak sobie poradzą,w każdym razie przezimowały i coś tam wychodzi
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
Andrzejku mnie przy kompie nie było pracowałam w ogródku...
dziewczyny u mnie rozmawiały...
a to przyjedź dam Ci ile będziesz chciał..
Kasiu dziękuję że odpowiedziałaś Małgosi...
dziewczyny u mnie rozmawiały...
Kasiu dziękuję że odpowiedziałaś Małgosi...
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Dziki ogródek na skarpie - cz.2
Witam
Po długiej nieobecności obejrzałam tylko zdjęcia, wybacz proszę lenistwo. masz przecudowne stokrotki. Ja w tym roku zamierzam zostawić kawałek trawnika (nie stać mnie na obsadę wszystkiego w nowym roku) i tam posadzić masę stokrotek bo je uwielbiam. Jak się przyjmą będzie pięknie
Widzę że już ci miodunka kwitnie, no łał. U mnie na razie nieśmiało wychodzi z ziemi, a ciężko jej to idzie bo pcha się już w pąkiem, zatem i ja się doczekam.
Pozdrawiam cieplutko
Po długiej nieobecności obejrzałam tylko zdjęcia, wybacz proszę lenistwo. masz przecudowne stokrotki. Ja w tym roku zamierzam zostawić kawałek trawnika (nie stać mnie na obsadę wszystkiego w nowym roku) i tam posadzić masę stokrotek bo je uwielbiam. Jak się przyjmą będzie pięknie
Widzę że już ci miodunka kwitnie, no łał. U mnie na razie nieśmiało wychodzi z ziemi, a ciężko jej to idzie bo pcha się już w pąkiem, zatem i ja się doczekam.
Pozdrawiam cieplutko



