Powódź... i kolejna powódź...
Re: Rośliny, które przetrwały powódź
Chyba zbyt optymistycznie wpisałam róże
. W zeszłym roku były ładne, ale po zimie - nie wiem czy przetrwały
, źle wyglądają, czarne pędy.
- AnowiB
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 748
- Od: 19 paź 2010, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Rośliny, które przetrwały powódź
U mnie mają pączki pigwowce
-
Aneta Ka
- 50p

- Posty: 95
- Od: 5 sty 2016, o 15:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ile de France
Zalana działka
Od wczoraj mam zalaną działkę, pada od trzech dni i wylała rzeka zalewając wszystko dookoła. Czy warzywa mają szansę na przeżycie czy już wszystko stracone? Wody jest bardzo dużo, nie widać nawet kompostownika, nie wiem czy jest pod wodą czy popłyną.
-
Aneta Ka
- 50p

- Posty: 95
- Od: 5 sty 2016, o 15:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ile de France
Re: Powódź... i kolejna powódź...
Bardzo dziękuję za wasze liczne odpowiedzi.
-
jagusia111
Re: Powódź... i kolejna powódź...
Aneta mieszkam na terenach zalewowych i niestety w 2010 roku moja działka też znalazła się pod wodą powodziową. Szczerze Ci powiem, że na warzywa nie masz w tym roku co liczyć. Nawet gdyby coś przetrwało to nie radzę Ci tego spożywać. Woda powodziowa niesie ze sobą takie ilości najróżniejszych zanieczyszczeń, że pod żadnym pozorem nie powinnaś spożywać niczego co mialo z nią kontakt lub też znalazło się w jej pobliżu.

