Mam jeszcze pytanie, może głupie, ale jak poznać czy w belicie jest jeszcze grzybnia? Mam na myśli sytuację, jak już przestanie owocować. Porozrywać tą kostkę, szukać takiego białego nalotu?
Boczniak z grzybni
- NITKA
- 1000p

- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Boczniak z grzybni
Moja rada na ślimaki jest taka, żebyś wysypał w koło pniaka drobne trociny -sporą warstwę, ślimaki to rani, nie będą ryzykować, przynajmniej większość - przetestowane na innych roślinach
Mam jeszcze pytanie, może głupie, ale jak poznać czy w belicie jest jeszcze grzybnia? Mam na myśli sytuację, jak już przestanie owocować. Porozrywać tą kostkę, szukać takiego białego nalotu?
Mam jeszcze pytanie, może głupie, ale jak poznać czy w belicie jest jeszcze grzybnia? Mam na myśli sytuację, jak już przestanie owocować. Porozrywać tą kostkę, szukać takiego białego nalotu?
pozdrawiam, Anita
-
x_r-t
Re: Boczniak z grzybni
Grzybnia jest biała, więc bez problemu można ją zauważyć. Najłatwiej znaleźć ją bliżej środka balotu.
Pisałem już wcześniej, że można pozyskać grzybnię zanim skończy się owocowanie. Można oderwać kawałek przerośniętego podłoża lub do worka foliowego, w którym znajduje się podłoże z grzybnią, wstawić nawilżone kołeczki meblowe i czekać, aż grzybnia opanuje również te kołeczki. Będą one mogły posłużyć do zarażenia klocków drewnianych. Kołeczki będą gotowe do wykorzystania zanim jeszcze balot przestanie owocować, a my będziemy mieli większą pewność, że pozyskamy zdrową grzybnię, a nie pleśń, co może się zdarzyć, gdy wykorzystany balot po zbiorach wyrzucamy. Nigdy nie mamy pewności, czy taki balot przechowywany na wolnym powietrzu nie zostanie opanowany przez pleśń lub inne grzyby. Nawet z deszczem mogą spaść na balot jakieś niespodzianki.
Pisałem już wcześniej, że można pozyskać grzybnię zanim skończy się owocowanie. Można oderwać kawałek przerośniętego podłoża lub do worka foliowego, w którym znajduje się podłoże z grzybnią, wstawić nawilżone kołeczki meblowe i czekać, aż grzybnia opanuje również te kołeczki. Będą one mogły posłużyć do zarażenia klocków drewnianych. Kołeczki będą gotowe do wykorzystania zanim jeszcze balot przestanie owocować, a my będziemy mieli większą pewność, że pozyskamy zdrową grzybnię, a nie pleśń, co może się zdarzyć, gdy wykorzystany balot po zbiorach wyrzucamy. Nigdy nie mamy pewności, czy taki balot przechowywany na wolnym powietrzu nie zostanie opanowany przez pleśń lub inne grzyby. Nawet z deszczem mogą spaść na balot jakieś niespodzianki.
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1227
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Re: Boczniak z grzybni

U mnie już ruszyły boczniaczki w pieńku topoli
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
-
x_r-t
Re: Boczniak z grzybni
Zapewnij im więcej światła. Wyciągnięte trzony to oznaka, że mają go zbyt mało.
Popatrz na zdjęcie moich grzybków: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 8#p1832138 Widać tam głównie kapelusze, które wyrastają z podłoża.
Popatrz na zdjęcie moich grzybków: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 8#p1832138 Widać tam głównie kapelusze, które wyrastają z podłoża.
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1227
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Re: Boczniak z grzybni
Tak, tak. Dzisiaj te grzybki zauważyłam i wystawiłam je na światło, bo stały w całkiem ciemnym kącie. Grzybki w lutym miały jeszcze dłuższe trzony, ale po wystawieniu na słoneczko urosły im kapelusze jak dłoń. "Aż" trzy były, ale jak smakowały ! A Twoje pieeeeękne...
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
-
Pelasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7731
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Boczniak z grzybni
Asia
-
x_r-t
Re: Boczniak z grzybni
Boczniaki są jadalne. Skoro wyrosły na balocie zaszczepionym grzybnią boczniaka, to jest duże prawdopodobieństwo, że są to boczniaki. Boczniak ma charakterystyczny zapach, więc możesz poznać po zapachu i wyglądzie.
Boczniak ostrygowaty, którego lubię chyba najbardziej, ma właśnie ciemny kolor. Popatrz na fotografię moich grzybków - są ciemne:
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 8#p1832138
Boczniak ostrygowaty, którego lubię chyba najbardziej, ma właśnie ciemny kolor. Popatrz na fotografię moich grzybków - są ciemne:
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 8#p1832138
- NITKA
- 1000p

- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Boczniak z grzybni
Na moim balocie też rosną grzybki, ale mimo iż stoją prawie przy oknie mają strasznie grube nogi. I chyba niestety za sucho jest w tym pomieszczeniu, bo mniejsze grzybki zaczynają usychać.. 
pozdrawiam, Anita
-
x_r-t
Re: Boczniak z grzybni
To, że najmniejsze grzybki schną, jest normalne i nie ma się co tym przejmować.
-
Pelasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7731
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Boczniak z grzybni
- NITKA
- 1000p

- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Boczniak z grzybni
Asiu, ja go codziennie obficie spryskuje wodą. Wczoraj zrobiłam mu namiot z folii, może lepiej utrzyma wilgoć..
pozdrawiam, Anita
-
x_r-t
Re: Boczniak z grzybni
Mam wątpliwości czy to jest boczniak. Wszystkie uprawiane przeze mnie boczniaki miały matowe kapelusze. Te grzyby na zdjęciu mają błyszczące kapelusze i wyglądają inaczej niż boczniaki.
Radzę dokładnie sprawdzić przed ewentualną konsumpcją.
Radzę dokładnie sprawdzić przed ewentualną konsumpcją.
- NITKA
- 1000p

- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Boczniak z grzybni
O kurczę, no moje też inaczej wyglądają.Boczniaki mają białe nogi, a nóżki tych grzybów są w kolorze kapelusza, czyli brązowe. Asia, Ty weź uważaj 
pozdrawiam, Anita


