Marysiu witajten omieg to pierwsza moja roślinka ..zmieniała tyle razy miejsce ale jest twarda... Małgosiu ..w pierwszej częci miałam zdjęcie ale specjalnie poszukam dla Ciebie...
...no to już wiem że to rdzawy ...bardzo ładnie rozrasta się mało wymaga...
..a mój syn to go nie lubi i dwa lata temu kosą go ścinał w czasie mojej nieobecności ...a on jest teraz jeszcze piękniejszy ... tylko kosą można go było dostać ...jak to zobaczyłam to dreszcze po mnie przeleciały...syn i kosa pierwszy raz w ręku...stary chłop a takie pomysły...
Tego liliowca kiedyś też nie lubiłam. W starym domu wyrzuciłam całe kępy na kompost. Mąż przywiózł jedną z nich na obecną naszą działkę i zasadził. Potem na tej działce się pobudowaliśmy i liliowce rosną do dzisiaj.
Misiu widzę, ze już sporo dzieje się na Twojej skarpie Piękne zdjęcie liliowca. Właśnie jutro zamierzam zmniejszyć populację tej odmiany, bo niedługo wejdzie mi do garażu...oby inne kwiaty tak ochoczo rosły
Misiu! Ja też mam tego liliowca,nazywam go... poluchem i nie specjalnie go lubiłam.Dopiero tu na forum dowiedziałam się,że są takie piękne odmiany tej rośliny no i nakupiłam przeróżnych,ciekawe czy się będą tak rozrastać