Truskawki - uprawa

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Truskawki - uprawa

Post »

Czarna agrotkanina lub agrowłoknina jest bardzo dobra pod truskawki. Przez obydwie przecieka woda.
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2560
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Truskawki - uprawa

Post »

suzana pisze:Czarna agrotkanina lub agrowłoknina jest bardzo dobra pod truskawki. Przez obydwie przecieka woda.
A może wiesz , jakiej agro szukać :?: :roll: Kiedyś zastosowałem czarną wzdłuż ogrodzeń , a po zimie już prawie nie istniała :( No może nie dosłownie , leżała sobie , ale rozlatywała się z rękach ;:223 ;:223 ;:223
Awatar użytkownika
westwe1
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 15 mar 2011, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Truskawki - uprawa

Post »

agrotkanina jest 10 razy trwalsza od agrowłokniny która ulega biodegradacji.
Mysłowice
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Truskawki - uprawa

Post »

Jest jeszcze mata szkółkarska , ta jest gruba, cenowo to też pewnie dużo drożej.

Szukaj agrotkaniny odpornej na promienie UV.Może to bylo powodem Twoich klopotów.
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2560
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Truskawki - uprawa

Post »

Myślę że masz rację , działka jest mocno nasłoneczniona i usytuowana wschód - zachód ;:3 ;:3 ;:3
Awatar użytkownika
czarna_dco
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 24 mar 2011, o 14:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kopanino k. Torunia

Re: Truskawki - uprawa

Post »

Moja mam stosowałam agrowłókninę przy małych iglaczkach, które sadziła wkoło tarasu na małej skarpie. Ogrodnik powiedział jej żeby jak najszybciej po posadzeniu krzaczków nawiozła kamyka, bo słońce tak grzeje w tą czarną agrowłókninę, że może spowodować zaparzenie się korzeni roślinek. Myślicie, że truskawką to nie przeszkadza? Wystarczy agrowłóknina i nie trzeba już na nią wysypywać kamyków czy kory?
Awatar użytkownika
esony1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1302
Od: 27 lis 2010, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wawa

Re: Truskawki - uprawa

Post »

wystarczy jak podsypiesz skoszona trawą z trawnika, corocznie tak robię ( i mam zbyt na trawę :D ) i daje to dobre efekty. Nie syp zbyt dużo takiej trawy aby się nie zaparzyła ( powinna być lekko podsuszona ). Wiosną dobrze jak ziemia się szybciej nagrzewa ( bez skoszonej trawy ) - truskawki szybciej ruszają z wegetacją a latem jak podsypujesz trawą dłużej ziemia trzyma wilgoć i nie trzeba tak często podlewać.
pozdrawiam
Edyta
Awatar użytkownika
bonia244
1000p
1000p
Posty: 1151
Od: 19 lis 2010, o 08:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

Re: Truskawki - uprawa

Post »

Witam mam posadzonych parę rządków truskawek (sadzone były na jesieni, a wcześniej ziemia była przerobiona z obornikiem) czy teraz potrzebują jakiegoś nawozu do wzrostu?
Jestem kompletnie zielona w uprawie to pierwsze truskawki proszę o wyrozumiałość :oops:
drakon
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 22 lut 2009, o 11:40
Lokalizacja: Parczew

Re: Truskawki - uprawa

Post »

Czy jeśli wysadzę teraz młode truskawki (sadzonki) to już w tym roku dadzą one plon ? Na aukcjach internetowych można znaleźć tego typu informacje, czy to jest prawda? Czy trzeba będzie czekać do następnego roku ? :roll:
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Truskawki - uprawa

Post »

Część wyda plon a częśc nie , wszystko zależy jak bardzo rozrośnięta sadzonka tzn. jeżeli ta sadzonka ukorzeniała się począwszy po zbiorach aż do jesieni to zawiązała pąki ale sadzonki ukorzeniają się też póżniej-we wrześniu, pażdzierniku więc może nie mieć kwiatostanu ale normalnie przyjmie się i będzie owocować w następnym roku.
Są też truskawki frigo , są specjanie trzymane w chłodni i owocują po jakimś tam czasie po posadzeniu.

Ale nie licz na wielkie owocowanie z tegorocznego wiosennego sadzenia.
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Truskawki - uprawa

Post »

Witam
ja mam truskawki posadzone na brązowej agrowłókninie - zostały posadzone na jesień . i teraz moje pytanie :wink: Czy mogę tą włókninę przykryć zwykłą słomą i kiedy?. Wiem że głupie pytanie ,ale jestem laikiem ( pierwsze truskawki ;:223 )
Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
czarna_dco
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 24 mar 2011, o 14:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kopanino k. Torunia

Re: Truskawki - uprawa

Post »

esony1 pisze:wystarczy jak podsypiesz skoszona trawą z trawnika, corocznie tak robię ( i mam zbyt na trawę :D ) i daje to dobre efekty. Nie syp zbyt dużo takiej trawy aby się nie zaparzyła ( powinna być lekko podsuszona ). Wiosną dobrze jak ziemia się szybciej nagrzewa ( bez skoszonej trawy ) - truskawki szybciej ruszają z wegetacją a latem jak podsypujesz trawą dłużej ziemia trzyma wilgoć i nie trzeba tak często podlewać.
Ale z ta trawą to chodzi o to, że bez agrowłókniny tak?? No my też mamy dużo trawnika więc ze skoszoną trawą nie ma co robić wręcz. W weekend robiliśmy wertykulatorem i mamy sporo dość suchego sianka. Kiedy proponujesz podsypać truskawki tym siankiem, bo na razie to są bardzo małe loistki i jeszcze porządnie nie ruszyły.
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2020
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Truskawki - uprawa

Post »

Nadmiar trawy wykorzystaj na kompost.
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
Awatar użytkownika
esony1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1302
Od: 27 lis 2010, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wawa

Re: Truskawki - uprawa

Post »

czarna_dco teraz taką trawę to lepiej na kompost, jest trochę za puchata :) , po pierwszym skoszeniu i podsuszeniu będzie dobra do podsypania w międzyrzędzia, a to przy takiej pogodzie będzie niedługo. Mam też ogromny trawnik i skoszoną trawę podsypuję wszędzie gdzie się tylko da, pod drzewa, pod krzewy i na zagony warzywne. Zdecydowanie ogranicza to rozwój chwastów a po jakimś czasie trawa zamienia się w próchnicę i jest przyjemne z pożytecznym. Gdzieś czytałam że taka skoszona trawa jest również pożyteczna w walce ze szkodnikami, podobno owady składające jaja na uprawach warzywnych lub na "gołej" ziemi mają utrudnioną orientację i czasami składają jaja właśnie na skoszonej trawie i ogranicza to ich populację. Nie wiem ile jest w tym prawdy ale miło pomyśleć że walczymy ekologicznie ze szkodnikami :wink: .
pozdrawiam
Edyta
Awatar użytkownika
czarna_dco
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 24 mar 2011, o 14:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kopanino k. Torunia

Re: Truskawki - uprawa

Post »

esony1 pisze:czarna_dco teraz taką trawę to lepiej na kompost, jest trochę za puchata :) , po pierwszym skoszeniu i podsuszeniu będzie dobra do podsypania w międzyrzędzia, a to przy takiej pogodzie będzie niedługo. Mam też ogromny trawnik i skoszoną trawę podsypuję wszędzie gdzie się tylko da, pod drzewa, pod krzewy i na zagony warzywne. Zdecydowanie ogranicza to rozwój chwastów a po jakimś czasie trawa zamienia się w próchnicę i jest przyjemne z pożytecznym. Gdzieś czytałam że taka skoszona trawa jest również pożyteczna w walce ze szkodnikami, podobno owady składające jaja na uprawach warzywnych lub na "gołej" ziemi mają utrudnioną orientację i czasami składają jaja właśnie na skoszonej trawie i ogranicza to ich populację. Nie wiem ile jest w tym prawdy ale miło pomyśleć że walczymy ekologicznie ze szkodnikami :wink: .
Ok już rozumiem, a nie ma problemu przy dużych wiatrach, że ta trawa sobie wszędzie fruwa??
Mój problem polega na tym, że dziel ę ogród z mamą (mieszkamy w bliźniaku), która jest pedantką i wszystko jest jak na wystawe, jak będzie jej coś fruwać to będzie gadanie:/ Tak samo jeśli chodzi o kompost... Nie mam kompostownika bo moja mama twierdzi, że myszy w nim mieszkają i koniec:P Trochę się muszę z nią pomęczyć:)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”