Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu, dziękuję za info w sprawie lilii.
Twoje różane przejście robi wrażenie. Cudo!
Wreszcie wiosna ;:138
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Daluś piękna taka duża kępa śnieżyc ja już nie mogę doczekać się kiedy moje takie będą .
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu, im bardziej oglądam śnieżyce wiosenne, tym bardziej mi się podobają. Nawet taka odosobniona kepka
ma dużo uroku w sobie. Chyba wymienię moje śnieżyce letnie na te wiosenne, dużo ładniejsze. Szkoda że
krokusy nie kwitną dłużej. Są takie urocze.
Milutkiego dnia ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu :wit

wszyscy zachwycają się śnieżycami, i ja nie będę inna :lol: Piękne są !

Pomysł z ogrodowym kajecikiem i zapisywaniem spostrzeżeń bardzo trafiony !!! Ja do tej pory robiłam fotki i na ich podstawie decydowałam co i gdzie dosadzić :lol:
Ja na razie powtykałam na rabatach znaczniki, bo niestety nie pamiętam - mimo że ogród bardzo mały - gdzie co posadziłam i łatwiej mi w ten sposób cokolwiek na rabacie dosadzić. Tym bardziej że w paru kątach coś tam ciągle jeszcze zmieniam i nie chciałam zniszczyć wsadzonych jesienią cebul :roll:
Może nadejdzie taka chwila że znaczniki będzie można wyjąc i cieszyć się pięknymi rabatami ???? Bo niestety w tak małym ogrodzie znaczniki sa widoczne z każdej strony i nie jest to piękny widok :roll:

Pozdrawiam !
Awatar użytkownika
santia
500p
500p
Posty: 937
Od: 16 mar 2011, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

abeille pisze:Szkoda że krokusy nie kwitną dłużej. Są takie urocze.
Milutkiego dnia ;:196


w zasadzie to jak długo kwitną?
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Witaj, Dalu. Powinnam się domyślić, że to nowy wątek, a nie przerwa w aktywności. ;:196
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

witam wiosennie :wit
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Daluniu ja zeszyty podobnie jak Ty prowadzę od chwili założenia ogrodu, mam ich już 4 .
Dla każdej posadzonej rośliny zakładam jak gdyby metryczkę, z nazwą gatunkową, odmianową, łacińską, kiedy sadzona i jakie wymagania.
W pierwszych latach chodziłam z zeszytem po ogrodzie, gdyż nie wiedziałam co jakiej roślinie potrzeba, obecnie pobieżne wymagania roślin już znam, ale jeszcze nieraz korzystam z zawartych tam informacji. :)
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

To ja tez pochwalę Twoją wiosnę a w szczególności śnieżyce....bo ich nie mam :uszy (do poprawki)
a zeszycik i ja mam.....tylko że raczej zapisuję w nim swoje chciejstwa :;230 i jego grubośc rosnie :oops: a ogród wręcz przeciwnie :;230
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

dala pisze:A kajecik szczerze polecam wszystkim ogrodnikom - naprawdę ułatwia funkcjonowanie w ogrodzie.
Daluniu ;:167 w tym roku założę taki kajecik, bo często łapię się na tym, że nie wiem, jakie wymagania ma dana roślinka :oops:
Jak kupuję roślinkę, to czytam w @ gdzie posadzić, jakie jej warunki stworzyć, a potem nagle przesadzam w inne miejsce zapominając o wymaganiach rośliny :oops:
Taki kajecik ułatwi mi życie mimo, że tabliczki też mam, ale one małe i nie wiele na nich informacji można zapisać.
Oznaczniki umieszczam za roślinką, w miejscach niewidocznych, żeby nie rzucały się od razu w oczy.
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
katik
1000p
1000p
Posty: 1167
Od: 2 sty 2011, o 16:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie ok/Legionowa

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu jakoś mi uciekło że nowy wątek a przyszłam pozazdrościć pogody którą zapowiadają u Was od jutra - 25 stopni :D :wit

o okazało się że wpisałam swój 500 post ;:224
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Kasiu, gratulacje z okazji sreberka - 500 postów to już jest coś :!:
A pogoda na weekend rzeczywiście zapowiada się rewelacyjnie - jutro 21, a w niedzielę 25 stopni :roll: Toż to już lato :P Szkoda tylko, że wiosna była taka krótka :(

Halinko, koniecznie załóż sobie taki kajecik ogrodnika - ułatwi Ci życie, choć z pewnością nie rozwiąże wszystkich problemów: roślinki rozrastają się, to znów marnieją i czasami nie sposób wszystkiego zanotować...

Grażynko, ja też zapisuję w swoim zeszyciku chciejstwa, chociaż od jakiegoś czasu mam ich coraz mniej....Tak, tak, ogród jest już dojrzały i mam coraz mniej miejsca na nowe nasadzenia. Muszę więc bardzo rozważnie robić roślinkowe zakupy, bo unikam sytuacji, kiedy kupię jakąś ciekawą roślinkę i zupełnie nie mam jej gdzie posadzić. To kompletnie bez sensu :evil:

Tajeczko, to super pomysł, żeby zapisywać takie metryczki roślinkom, które mamy posadzone w ogrodzie :D Ja tego aż tak metodycznie nie robiłam, ale muszę to naprawić!

Adrianko, nowy, wiosenny wątek jest, ale czasu na jego prowadzenie mam coraz mniej :( Ogród pochłania mi teraz każdą wolną chwilę, a do Wrocławia jeżdżę często, ale do pracy w mojej Fundacji i rzadko mam czas na swoje sprawy...Ale mam nadzieję, że spotkamy się niebawem...może u Joli?

Santio, krokusy kwitną jakieś 10 dni, 2 tygodnie i nie bardzo lubią takiego mocnego słoneczka, jakie świeci u mnie od kilku dni...Momentalnie robią się takie wiotkie i omdlałe ;:224 Jeśli chodzi o moje róże okrywowe, to one są posadzone dośc gęsto - kilka sztuk na metr kwadratowy - tylko wtedy jest fajny efekt :lol:

Aguś, też nie bardzo mi się podoba taki las znaczników; w moim ogrodzie z kolei rośliny rosną bardzo gęsto i znaczników często po prostu nie widać...Ale na szczęście ja nie mam natury kolekcjonera i nie bardzo się martwię tym, że nie zawsze wiem, jaką mam odmianę...

Wiesiu, ja z kolei nie wiem jak wyglądają śnieżyce letnie, bo nigdy ich nie miałam...Chętnie je zobaczę u Ciebie :wink:

Geniu, te śnieżyce zostały posadzone jeszcze przez moich poprzedników i tak sobie rosną i rozrastają się od wielu lat :P

Dorotko, lilie to jedne z moich ukochanych kwiatów, więc - cała przyjemność po mojej stronie! Róże też lubię, ale nie mam bzika na ich punkcie, a jak coś przy nich robię, to przeklinam na czym świat stoi :;230 Te ich kolce :evil:

Przemku, sasanki i prymulki kwitną na całego! Dzisiaj otworzyła pąki forsycja i pękły pierwsze pączki magnolii gwiaździstej...W ogóle w oczach wszystko zaczyna kwitnąć, zielenić się, wychodzić z ziemi :uszy

Danielu, fachowo to nazywa się gnojówką z pokrzyw; wywar to troszkę coś innego.

Pogoda piękna, więc cały wolny czas spędzam w ogrodzie. Uwielbiam ten czas oczekiwania i obietnicy - wszystko jest przed nami i to niecierpliwe oczekiwanie jest piękne :heja Przyroda aż kipi, pączki są nabrzmiałe, listki wyrywają się do pełnego rozwinięcia...Codziennie czekają nas w ogrodzie niespodzianki...co ja mówię codziennie - rano jeszcze nie było listków, a pod wieczór krzew już się zieleni...Ot, wielka tajemnica przyrody...


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Daluś, zadziwiłaś mnie kwitnącą sasanką. :shock: musiałam się uszczypnąć by uwierzyć że to tegoroczna. Moje dalej
w powijakach ale nie tracę nadzieji na kwiaty.
Miłego wieczorka ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Wiesiu, kwiatki szleją, ale od kilku dni jest bardzo ciepło:
To pączek magnolii gwiaździstej - za parę dni obsypie się kwiatuszkami
Obrazek

...a forsycja już zaczyna kwitnienie
Obrazek
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Witam Dalu wieczorkiem. Właśnie dziś o Tobie myślałam, że rzadko ostatnio Cię widać na forum, a tu wyżej jest wytłumaczenie. Prawda, że każdą chwilę chce się teraz spędzać w ogrodzie. Roślinki co dzień nas czymś nowym zaskakują. Ja późnym popołudniem siedziałam na działce i słuchałam koncertu chyba zakochanego kwiczoła. Niezapomniany to był koncert i widok. Bałam się poruszyć, żeby go nie wystraszyć.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”