Działka nad Drwęcą - Christin

[christinkrysia]

Janko tak czasami bywa,że robi sie niektóre czynności automatycznie i nie przychodzi nam do głowy,że można to wykorzystać w celu zagęszczania czy też zamierzonego rozmnażania.
Z wysyłka do mnie wstrzymaj się do następnego tygodnia bo ja po niedzieli mam 3 dni wyjazdy do sąsiednich miasteczek i nie będzie czasu na zagospodarowanie.
Z przymiotnem pomyśli się jak będzie termin odpowiedniejszy - podobnie jak z chryzantemami dla Ciebie.

[Wanda7]

Krysiu, bardzo dziękuję za cenne wskazówki odnośnie begonii. Zrobię tak, jak radzisz.
A ta czerwona paskuda na zdjęciu jest ładna, lecz niestety taka nieprzyjazna dla naszych lilii.

[tu.ja]

Krysiu mam nadzieję, że to nie Prima Aprilis i 1 kwietnia wciąż aktualny
U mnie dziś kolejna noc z przymrozkami była. Zastanawiam się kiedy i do nas dotrze to obiecywane ocieplenie.

[christinkrysia]

wanda7 małe żyjątka często sa ładne ale najczęściej szkodzą nam więc trudno zaprzyjaźnić sie z nimi.

tu.ja Izo w takich ważnych sytuacjach nie żartuję - będę w piątek.
Jeśli jutro uda się wpaść na działkę bo muszę zanieść bylinki od Ewy to spróbuje wykopać coś z małych trzmielinek.
Nie sa teraz zbyt ładne bo zimą i na przedwiośniu sarny dopadły do wszystkich - dziwne,że im smakują.
Sporo szkód mam po tej zwierzynie - żadne płoty nie pomagają . Chyba zacznę jesienią zakrywać włókniną.
Muszę wszystkie porządnie " ogolić na krótko " aby wrócił im dawny urok. Ja często je strzygę bo lubię niskie i kopiaste krzaczki.

[szyszunia]

Krysiu czy u ciebie tez dzisiaj jest tak pięknie jak u mnie. Wyciągnęłam z piwnicy dali i część widze że się ładnie przechowała i jedna niestety zgniła ale nie całe i może da się część uratować. Jak je wsadzę to zobaczymy co z tego wyniknie.

[christinkrysia]

Iwonko pogoda taka sobie - nadal zimno ale dziś nie padało więc obsycha.
Ze stratami zawsze trzeba się liczyć. Zimą zauważyłam początek gnicia u jednej ale przyniosłam do mieszkania, nożem wycięłam do zdrowej tkanki, zasypałam ranę pyłem z węgla drzewnego, obeschła i jest ok.
Jak ciekawa odmiana to warto ratować.
Dalie karłowe mam posadzone i wczoraj przeszły drugie uszczykiwanie pędów - ładne krzaczorki aż miło patrzeć bo zieleń az ciemna tak ładnie wysycona.

Dzis wybrałam się na działkę zanieść bylinki z wymiany od (Ayesha) Ewy, przy okazji posiałam w foliowcu do doniczek skiełkowane nasiona Iksji chińskiej (Belamkandy) bo w domu już rośnie z 50 sztuk a jeszcze z pół szklanki skiełkowanych nasionek wymieszanych w substracie kokosowym czekało na zagospodarowanie.
Pojemnik od kiełków aż napęczniał ...
Wysłałam kilka porcji dla chętnych a reszta dziś wsadzona.
Dawno nie widziałam takich dużych zdolności kiełkowania - prawda,że czeka się ponad 2 miesiące ale potem jest wielki wysyp.

[maniusika]

Krysiu .paczuszka doszła ,wszystko już posiane i posadzone .. zapomniałam że miałaś mi przysłać rozczyn na chleb i długo się zastanawiałam co to za kwiaty ,,. teraz czeka na pieczenie ..
u mnie znowu miną piękny słoneczny dzień,szkoda tylko ze znowu mnie dopadły korzonki i trudno mi się poruszać a tyle jest do roboty a w następnym tygodniu ma padać ,, deszcz potrzebny ale wtedy nie będzie można robić w ogrodzie..

[agnieszka72]

Krysiu sama chciałaś dużo iksji to teraz masz .
Posadzisz i w kępie pięknie wszystkie zakwitną w lipcu.
Pikowanie nie jest łatwe bo ma korzeń palowy a jak jest ich więcej to się plączą.

[Wanda7]

Krysiu, a co się z tobą dzieje, że w ogóle tu nie zaglądasz Wszystko w porządku

[Tosia1]

Krysiu, a gdzie Cię wywiało? A wiosna jest u Ciebie? Pokaż!

[lora]

...Witaj Krysiu dziś postanowiłam podreptać po Twoim ogródku i przypomnieć
pięknie dobrane kwiaty...a przy okazji dowiedziałam sie też o liliach Św.Józefa i jestem wielce zmartwiona bo bardzo blisko posadziłam inne lilie...

[szyszunia]

Krysiu kaj ześ jest???? Daj znać bo martwi mnie tak długa twoja absencja

[JacekP]

Krysiu, pokaż Twoją wiosnę. Przesyłam

[takasobie]

Krysiu! Melduję się i nie mogę się doczekać sezonu daliowego. Mam nadzieję, że te co posadziłam doskonale dadzą sobie radę. Były zdrowe, silne i tak naprawdę były mniej cenne dla mnie. Te moje ulubione jeszcze poczekają.
A canny też posadzisz? Tak jarzę, że z Tobą coś kiedyś wymieniałam Niestety nie pamiętam szczegółów

[christinkrysia]

wanda7 , Tosia1 , szyszunia , JacekP witam i już się tłumaczę dlaczego u mnie brak wiosennych zdjęć.

Do nas Wiosna jak zwykle spóźnia się i przyjdzie wtedy gdy będzie mieć na to ochotę... to prawdziwa kobieca natura....
Zamiast szukać w wietrznej pogodzie jej zwiastunów lub sadzić nowe do gruntu postanowiłam inaczej...
Siedzę w ciepełku i dekoruję wydmuszki kwiatami i innymi elementami.
Praca przyjemna a w myślach przychodzą wspomnienia pięknych chwil z dawnych zwyczajów Świąt Wielkanocnych . Mając wzory kwiatowe przed oczami łatwiej obmyśla się aranżacje nowych rabatek .
Dla przykładu wstawiam kilka fotek z moimi jajeczkami z dekoracją "dekupaż"