Już lepiej, ale nie na tyle, aby jechać na działkę niestety.
Mój ogród przy lesie cz.5
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Gosiu dziękuję, właśnie byłam u Ciebie.
Już lepiej, ale nie na tyle, aby jechać na działkę niestety.
Już lepiej, ale nie na tyle, aby jechać na działkę niestety.
-
maryla73ab
- 1000p

- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Witaj Tereso,dopiero teraz odkryłam ze już jesteś...cudowne kępy krokusów,iryski,wiosna...
Życzę powrotu do zdrowia i łącze się z Tobą w bólu z niemożności bycia w ogrodzie,właśnie wróciłam od lekarza...
Życzę powrotu do zdrowia i łącze się z Tobą w bólu z niemożności bycia w ogrodzie,właśnie wróciłam od lekarza...
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Marylko witaj.
Dziękuję Ci za odwiedziny i solidaryzuję w walce o szybki powrót do zdrowia, gdyż wiosna nam depcze po piętach i najpiękniejsze chwile w ogrodzie nam umkną.
Dziękuję Ci za odwiedziny i solidaryzuję w walce o szybki powrót do zdrowia, gdyż wiosna nam depcze po piętach i najpiękniejsze chwile w ogrodzie nam umkną.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Andrzejku dziękuję.
Twoje poczucie humoru jest dla mnie obecnie bezcenne.
Masz rację, wiosną w ogrodzie jest najwięcej prac, a później będziemy delektować się urokami przyrody, no i przy grilku.
Pozdrawiam.
Twoje poczucie humoru jest dla mnie obecnie bezcenne.
Masz rację, wiosną w ogrodzie jest najwięcej prac, a później będziemy delektować się urokami przyrody, no i przy grilku.
Pozdrawiam.
-
andrzejek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Dziękuję
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Andrzejku chyba mnie z kimś pomyliłeś, gdyż nie bardzo rozumiem za co Ty mi dziękujesz.
Wprawdzie pochwaliłam Twoje koty, gdyż je bardzo lubię, ale chyba posta wcięło.
Wprawdzie pochwaliłam Twoje koty, gdyż je bardzo lubię, ale chyba posta wcięło.
- majka300
- 1000p

- Posty: 2204
- Od: 21 sty 2010, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew Wielkopolska
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Tajeczko zdrówka życzę 
"Żeby ujrzeć piękno i umieć się nim wzruszyć, Pięć zmysłów to za mało, do tego trzeba duszy..."
Mój mały świat
cz.1, cz. 2
Zapraszam
Mój mały świat
Zapraszam
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Andrzejku nie ma to jak grill na działce wieczorem, tylko te wściekłe komary najgorsze.
Ty masz obudowany, to nawet w niepogodę można grilować.
A wędzonki swojej produkcji nie mają sobie równych, te sklepowe wędliny są nie do przełknięcia.
Zimne piwko w upalny, letni wieczór smakuje najlepiej.
Majeczko bardzo Ci dziękuję.
Ty masz obudowany, to nawet w niepogodę można grilować.
A wędzonki swojej produkcji nie mają sobie równych, te sklepowe wędliny są nie do przełknięcia.
Zimne piwko w upalny, letni wieczór smakuje najlepiej.
Majeczko bardzo Ci dziękuję.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11715
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Jestem szybciutko z rewizytą Tajko i co widzę ..
łany krokusów przepięknych
zrozumiałam,że nie masz wcale ciemierników dopiero będziesz polować na nie a u Ciebie no proszę piękne egzemplarze ,biały czyli niger ,ja swój przesadziłam w jesieni na nowe miejsce i był kiepski dość ale się odniedaje....ma 2-3 kwiatki ale były ciemno różowe chociaż był kupiony na ryneczku kwitnący , piękny,bielutki zdziwił mnie bardzo ale doczytałam u Igi , że on różowieje.
Mój odwrotnie dopiero się wybiela
pewnie był zszokowany tym przesadzeniem bo on tego nie lubi. Cieszynianka u mnie nadal nie kwitnie..A Twój wątek pędzi...

zrozumiałam,że nie masz wcale ciemierników dopiero będziesz polować na nie a u Ciebie no proszę piękne egzemplarze ,biały czyli niger ,ja swój przesadziłam w jesieni na nowe miejsce i był kiepski dość ale się odniedaje....ma 2-3 kwiatki ale były ciemno różowe chociaż był kupiony na ryneczku kwitnący , piękny,bielutki zdziwił mnie bardzo ale doczytałam u Igi , że on różowieje.
Mój odwrotnie dopiero się wybiela
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Maryniu dziękuję za odwiedziny.
Moje ciemierniki tylko biały, seledynowy , seledynowy w kropki i taki bardzo ciemny.
Jeszcze muszę dokupić w takim ciepłym kolorze, jak Twój i wystarczy.
Z tą cieszynianką, to jeszcze masz nadzieję, gdyż moja także nie wyrosła, a nie mam z nią doświadczenia. Moja tam gdzie rośnie, to ziemia była długo zmarznięta, to może jeszcze jest nadzieja.
Moje ciemierniki tylko biały, seledynowy , seledynowy w kropki i taki bardzo ciemny.
Jeszcze muszę dokupić w takim ciepłym kolorze, jak Twój i wystarczy.
Z tą cieszynianką, to jeszcze masz nadzieję, gdyż moja także nie wyrosła, a nie mam z nią doświadczenia. Moja tam gdzie rośnie, to ziemia była długo zmarznięta, to może jeszcze jest nadzieja.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Tosiu dziękuję Ci za odwiedziny.
Przykro mi, że musiałaś sama pić herbatkę.
Na pierwszej fotce wśród krokusów rośnie malwa, samosiejka zresztą, nie bardzo tam mi pasuje, ale nie wiem, czy przesadzona w inne miejsce się przyjmie.
Przykro mi, że musiałaś sama pić herbatkę.
Na pierwszej fotce wśród krokusów rośnie malwa, samosiejka zresztą, nie bardzo tam mi pasuje, ale nie wiem, czy przesadzona w inne miejsce się przyjmie.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
To muszę szybko się z nią rozprawić, bo to rośnie mi na krawędzi oczka!!! Jutro pójdzie w inne miejsce!!!
Zobacz co obejmuję u mnie w wątku.
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Tajeczko, dziękuję za odwiedziny i miłe słowa
Przyznaję, że i ja najmniej lubię azalie japońskie ze względu na ich wątpliwą mrozoodporność... ale co roku jakieś sadzę

Przyznaję, że i ja najmniej lubię azalie japońskie ze względu na ich wątpliwą mrozoodporność... ale co roku jakieś sadzę
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Witaj Tajko wiosną
Jak wszyscy, zresztą we wszystkich wątkach, podziwiam krokusy
to pierwsze jaskrawe barwy w ogródkach, więc najbardziej cieszą
dla mnie najpiękniejsze te, którą rosną na trawie. Opóźniają pierwsze koszenie, ale w podziękowaniu za kolorowe kwitnienie można im wybaczyć.
Mój wawrzynek zachowuje się podobnie, jak Twój biduś. Ma pojedyncze kwiatki na końcówkach gałęzi, kolejny rok
wyczytałam, że potrzebuje gleby wapiennej, ale skoro u Ciebie jednemu jest dobrze, a drugi marny, to chyba przyczyna tkwi gdzie indziej.
Jak wszyscy, zresztą we wszystkich wątkach, podziwiam krokusy
Mój wawrzynek zachowuje się podobnie, jak Twój biduś. Ma pojedyncze kwiatki na końcówkach gałęzi, kolejny rok
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki

