Storczykowe przygody
- myrtille1986
- 1000p
- Posty: 1007
- Od: 23 mar 2010, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Radom
Re: Storczykowe przygody
Też mam tego bordowego falka.A go nazwałam buraczek bo ma kolor ugorowanego buraka oczywiście w środku.Śliczny jest ten kropeczek!!!
Pozdrawiam Jagoda :-)
--> Spis moich wątków
--> Spis moich wątków
Re: Storczykowe przygody
O widzisz Jagódko brakowało mi porównania dziś - masz rację wygląda jak buraczek 

- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowe przygody
Moniko, musisz częściej prosić męża o robienie zakupów
, bo efekty są wspaniałe 


- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Storczykowe przygody
Piękne oba ;) Zrób koniecznie im fotkę razem...
Tego białaska Masz podobnego do mojego "Marcepanka" biedronkowego. Biedak, reanimuję go
Tego białaska Masz podobnego do mojego "Marcepanka" biedronkowego. Biedak, reanimuję go

-
- 1000p
- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Storczykowe przygody
Piękne oba ,ale będę do Ciebie zaglądała żeby zobaczyć jak kwitnie biały w piegi .Mam takiego samego dostałam od męża na rocznicę w lutym a teraz jest w reanimacji ale już ma się lepiej .Monisiu a buraczek ma duże te swoje kwiaty?
Re: Storczykowe przygody
Dusiu, Justynko, Lucynko Kasiu dziękuję za miłe słówka
Kasiu zaglądaj, zaglądaj lubię jak mnie odwiedzacie
Ten bordowy ma takie średnie kwiaty. Mam nadzieję, że nic mu nie będzie bo był zdecydowanie przelany.
A za Twojego białego w ciapki trzymam mocno kciuki by wrócił do pełni sił

Kasiu zaglądaj, zaglądaj lubię jak mnie odwiedzacie

Ten bordowy ma takie średnie kwiaty. Mam nadzieję, że nic mu nie będzie bo był zdecydowanie przelany.
A za Twojego białego w ciapki trzymam mocno kciuki by wrócił do pełni sił

-
- 1000p
- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Storczykowe przygody
Dziękuję Monisiu .Wiesz jak był przelany postaw go gdzieś na parapecie gdzie masz rano słoneczko woda szybciej odparuje a słońce jeszcze tak bardzo mocno nie grzeje wiec szybciej dojdzie do siebie .
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowe przygody
Jeszcze możesz pod doniczkę kłaść trochę papierowego ręcznika, ładnie wyciągnie nadmiar wody
.

Re: Storczykowe przygody
Kasiu właśnie w takim miejscu stoi
Zobaczymy jak się będzie zachowywał - mam nadzieję, że dobrze.
Lucynko dziękuję za podpowiedź

Lucynko dziękuję za podpowiedź

Re: Storczykowe przygody
Lucynko akcja z ręcznikiem papierowym super się sprawdziła 

- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowe przygody
Czasami mnie olśni, że coś, gdzieś czytałam 

Re: Storczykowe przygody
sama aż pozazdrościć Twoich falków, są przepiękne i mój też taki był na początku.
Mi już się po nocach nie raz śnił, że kwitnie. Codziennie do niego zaglądam, mówię i nic się dobrego nie dzieje z nim.
Chyba zrobię porządek z tymi zgniłymi korzeniami, odpuszczę sobie tego nawozu na razie (bo jak czytałam tu sporo, zbytnia ilość nawozu też uszkadza korzenie i liście) i zobaczę co będzie się działo dalej.
Także życzę oby dalej kwitły no i coraz to większej kolekcji (ja chyba nie nabędę następnego, póki z tym się nie wyjaśni nic, bo obawiam się, że nie potrafię pielęgnować tak pięknych kwiatków).
Mi już się po nocach nie raz śnił, że kwitnie. Codziennie do niego zaglądam, mówię i nic się dobrego nie dzieje z nim.
Chyba zrobię porządek z tymi zgniłymi korzeniami, odpuszczę sobie tego nawozu na razie (bo jak czytałam tu sporo, zbytnia ilość nawozu też uszkadza korzenie i liście) i zobaczę co będzie się działo dalej.

Także życzę oby dalej kwitły no i coraz to większej kolekcji (ja chyba nie nabędę następnego, póki z tym się nie wyjaśni nic, bo obawiam się, że nie potrafię pielęgnować tak pięknych kwiatków).

Magda
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 9#p1775449" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 9#p1775449" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Storczykowe przygody
No to dzisiaj pierwszy raz przesadzałam storczyka - mam nadzieję, że mu nie zaszkodziłam. Jakoś te sklepowe podłoża ładniej - szczelniej ułożone. 
Moje dotychczasowe doświadczenia polegały na wsadzeniu storczyka do doniczki (jak go kot wywrócił) ale on miał mało korzonków i łatwiej było

Moje dotychczasowe doświadczenia polegały na wsadzeniu storczyka do doniczki (jak go kot wywrócił) ale on miał mało korzonków i łatwiej było

- gosiiiaczek
- 500p
- Posty: 621
- Od: 11 sty 2011, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z domu
Re: Storczykowe przygody
sama pisze:
piękny jest, uwielbiam pieguski

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=80675" onclick="window.open(this.href);return false;