Ogródkowe rozmaitości cz.4

[ewamaj66]

Mówisz, że podpory metalowe? A ja zainwestowałam w drewno Jak się rozsypie, pomyślę co dalej.

[an-ka]

gloriadei Tytuł: Re: Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camelliaNapisane: 10 11 10 09:41:12


Przyjaciel Forum - gold


Postów: 5033
Skąd: Wroclaw

1 szt. Asiu,
jeśli będzie to New Dawn, a jest to duża róża, podpora będzie pomocna, aby przywiązywac i poziomowac pędy.
Poniżej kilka przykładów podpór/kratek, w zależności co bardziej pasuje do domu i całości ogrodu, może się przydadzą
http://www.bauditz.com/nuetzlich/nuetzl ... gitter.jpg
http://www.ziertore.de/deutsch/Seiten/T ... itter.html
http://osmo.pictstore.de/directaccess/v ... ex&id=2548
http://www.gartenbedarf-versand.de/rank ... ter/nkg01/
http://www.hausgarten.net/gartenforum/r ... iehen.html
i zdjęcia ze strony http://www.mein-schoener-garten

Jarko może coś Ci się spodoba takiego-Gloria dei podala powyższe linki u Asi.

[daffodil]

Witaj Nelu
Już mi aż głupio pytać Cię o kolejną rzecz ale nie daje mi to spokoju, a Ty na pewno znasz odpowiedź.
Przycięłam dzisiaj moje lekko zapuszczone New Dawn-y zgodnie z "instrukcją" Po wycięciu wszystkich drobnych, przemarzniętych i zniszczonych pędów zostawiłam 6 mocnych długopędów. Jednak z tych 6 dwa mają krótkopędy (tak jak u Ciebie na rysunku) a pozostałe 4 nie. I teraz moje pytanie: czy te "gołe" długopędy wypuszczą w tym roku krótkopędy i zakwitną, czy będę musiała czekać do przyszłego roku? Boję się czy nie przedobrzyłam przy tym cięciu
Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź.

[Alionuszka]

Ewa drewniane podpory są jak najbardziej dobrym rozwiązaniem ,tak szybko się nie zniszczą ,gdy są odpowiednio konserwowane...W moim małym ogrodzie bardziej sprawdzają się cienkie metalowe...,nie zajmują tyle miejsca...
Aniu przejrzyj jeszcze raz te linki ,nie chcą się otworzyć...
Asiu róże pnące generalnie się nie tnie(oprócz przemarzniętych i chorych) ,ale żeby utrzymać je w jakimś porządku ,(chociażby ze względu na ograniczoną powierzchnię...)można ścinać tak jak pokazałam w wątku różanym.Jeżeli Twoje główne pędy nie mają krótkopędów ,tzn ,że urosły w poprzednim roku,i na nich również będą kwiaty w tym roku...
Jeżeli możesz to wklej zdjęcie u mnie i stwierdzimy naocznie...

Trochę wiosny u mnie








Zrobiły mi niespodziankę mekonopsy ,przezimowały... ,ciekawe czy dotrwają do kwitnienia



Spojrzałam co tam na spodzie kamienia...rodzinka pożeraczy się ukrywała...

[basjak]

Ja pergoli i trejaży metalowych , niestety, mieć nie mogę. Cóż...ogródek działkowy
Wiosna już się rozgościła na dobre ja w okolicach kamieni odkrywam mrowiska

[dawidbanan]

Ja na szczęście jeszcze pomrowów nie widziałem-i nie chcę widzieć..
Za to jak kopałem nową rabatkę, to trafiłem na kilka gniazd czerwonych mrówek(dobrze, że były jeszcze zaspane )

[anna63]

No i po co pod ten kamień zaglądałaś Nelu ...wyparłam z pamięci ich istnienie ,no i jak znam siebie to jutro zamiast pić spokojnie kawę na tarasie ,łazić będę po ogrodzie i pod swoje kamienie zaglądać ... i jeszcze te mrówki ,Dawid zlitowałbyś się ...

[daffodil]

Nelu dziękuję Ci za odpowiedź.
W wątku o cięciu wyczytałam właśnie, że pnące tnie się tylko "dyscyplinująco." No i te moje rosną sobie od ok. 3 - 4 lat i nic z nimi do tej pory nie robiłam. Przede wszystkim pędy nie były rozkładane poziomo, tylko byle jak przywiązywane i efektem tego było poplątanie wszystkiego. Co prawda w zeszłym roku kwitły naprawdę ładnie (ale to w/g mnie, a ja ekspertem nie jestem), ale po forumkowych lekturach....
Przycięłam, rozłożyłam wachlarzowato i będę z drżeniem czekać..... (chociaż teraz jak mi napisałaś to już mniej się boję o kwitnienie.)
Jeśli mi się uda to zrobię jutro jakąś fotkę i spróbuję wkleić.
Dziękuję jeszcze raz.

[Alionuszka]

Basiu na działce posiadać jakiekolwiek żelastwo ,to równoznaczne z nieproszonymi gośćmi...
Oprócz ślimaków ,mrówki też już ciężko pracują...
Dawidzie ciekawe co z nimi zrobiłeś ,pewnie puściłeś wolno...
Pod innym kamieniem było stadko mrówek pomarańczowych...one ponoć są najgorsze i trudno się ich pozbyć...
Trzeba wrotyczem je potraktować...ale jeszcze nie urósł...
Aniu ja już też prawie zapomniałam o ich istnieniu,chociaż tu i ówdzie ze skorupką znajdywałam jeszcze w półśnie... Ale o kamień zahaczyłam ...,jako ,że u mnie boczkiem na ścieżce należy przechodzić...i oczom moim ukazał się widok sielski...rodzinka w komplecie jw. :lol:No cóż ...już ich nie ma...
Asiu ...na pewno Twoja New Dawn oczaruje nas wszystkich... Ta róża bardzo się rozkrzewia ,to nie Sympatia z długimi ,sztywnymi pędami... tylko dużo cienkich łodyżek i podziwiam Cię ,ze dałaś sobie z nią radę...
Pytaj ,gdy będziesz miała jakieś wątpliwości...Aaa już cięłaś,a gdzie kwitnące forsycje...

Jarko znalazłam takie pergole i rozwiązania na pnącza...http://www.google.pl/images?q=pergola+o ... 45&bih=503

Jeżeli na każdy obrazek klikniesz ...to oglądania masz na tydzień...

[Asiula z wyspy]

No i jak tu nie kochać krokusów!
A to niebieściutkie to jest hiacynt czy szafirek? Bo ładny kolorek.

A meconopsy to pełen wypas! Które masz bo nie pamiętam kiedy kupowałaś i jakie to były, czy to te upragnione niebieskie?

A to jeszcze tak z ostatniej chwili, sprawdź sobie ten link ze sklepem z nasionami http://www.plant-world-seeds.com/store/ ... rs?page=33 Trafiłam na niego z powodu Dierama ale wygląda na to że oni mają olbrzymi wybór innych ciekawych roślin! I jeszcze wisienka na torcie, jakby się zdarzyło że więcej osób chce tę samą roślinę to można przy zakupie 2 sztuk tych samych nasion dostać 3 za darmo

[jarko]

Nela. Nieżle sobie wykoncypowałaś, aby mieć mnie z głowy, ale aż na tydzień? Wychodzi na to, że jestem leniuch, ale co zrobić, czasu brak ;:67. A fachura krzyczy na mnie, że dawno już miałem dać mu projekt tej pergoli, i odgraża się, że jak mu przyniosę badziewie, to robotę rzuci, bo on to byle czego i na kolanie nie robi. wiadomo artysta.

[dawidbanan]

Przekopałem ziemię razem z nimi..

To właśnie te pomarańczowe były.
One to gryzą jak..

[X-A-9]

Nelu!! widziałem dziś pierwsze kwiaty forsycji na osiedlu to znaczy że lada dzień mogę ciąć róże

[an-ka]

No to ja już nie będę wklejała następnych pergolek(pewnie żle skopiowałam) tylko odsyłam do wątku Camelii.
Slimaki doborowe-aż mną zatrzęsło.Fuj .

[JAKUCH]

Aniu masz rację jak zobaczyłam te okazy to aż mnie ciarki przeszły i dały do myślenia . Dobrze ,że odpowiedni środek już przezornie zakupiłam . Dobrze im było pod kamieniem brrrrr