Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu zgadzam się z poprzednikami krokusiki piękne ja wsadziłem w trawniku i niezbyt wyglądają .Postanowiłem ,że po przekwitnięciu posadzę je w żądku
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Andrzejku, na Twoim miejscu zostawiłabym te krokusiki posadzone na trawniku - one się wspaniale mnożą i z roku na rok wyglądają lepiej i bujniej kwitną
Nie musisz też ich koniecznie sadzić w rządku; równie fajnie wyglądają posadzone niesymetrycznie. W ogóle kwiatki ładnie wyglądają jak jest ich dużo :P
Halinko, krokusiki powolutku już kończą swój spektakl
Na szczęście w przyrodzie nie ma próżni - już zakwitają narcyzy i lada moment forsycje...
Tajeczko, ja nie mam specjalnie ręki do róż, chociaż bardzo je lubię
Te wielko- i wielokwiatowe niekoniecznie rosną i kwitną mi tak, jak bym chciała...Z wyjątkiem tych własnie okrywowych The Fairy i pnącej New Dawn.
Danielu, gnojówka z pokrzyw to wspaniały nawóz i środek przeciwko szkodnikom i chorobom. W maju zbierasz ok. kilkograma pokrzyw i w naczyniu plastikowym zalewasz je 10 litrami wody. Zostawiasz na ok. dwa tygodnie, codziennie mieszasz. Zapach jest...hmm, średni, ale nic to! Działanie wspaniałe
Gdy ciecz przestanie się burzyć, gnojówka jest gotowa. Rozcieńczasz ja 1:10 i podlewasz n.p. róże; a roztworem 1:20 możesz pryskać rośliny p/mszycom.
Majeczko, krokusy to właściwie pierwsze kwiatki w ogrodzie i dlatego tak cieszą :P
Ewelinko, krokusy mają to do siebie, że zostawione w spokoju, nie wykopywane i przesadzane fajnie się mnożą i jest ich coraz więcej. Ja sadzę je tam, gdzie mam trochę miejsca, ale najbardziej lubię pod drzewami i krzewami lub na skraju rabat. A sadzę je tak, jak kiedyś przeczytałam w jakimś piśmie - biorę garstke cebulek i delikatnie je rzucam; sadzę potem tak, jak upadły , czyli w pewnym bezładzie; rezultat jest potem taki w miarę naturalny. I jeszcze jedno - co roku w czasie kwitnienia krokusów, a potem innych cebulowych uważnie obserwuję, gdzie mam puste miejsca i mogłabym dosadzić cebulki. Te spostrzeżenia notuję w moim ogrodowym kajeciku i potem jesienią wiem,gdzie sadzić krokusy, narcyzy, hiacynty czy tulipany. I jakiego koloru, bo to też sobie notuję. W tym roku zapisałam m.in. -"dosadzić krokusy wokół kaliny hordowiny i kielichowca; najlepiej w kolorze żółtym, bo dużo mam fioletowych i liliowych krokusów".

Halinko, krokusiki powolutku już kończą swój spektakl

Tajeczko, ja nie mam specjalnie ręki do róż, chociaż bardzo je lubię

Danielu, gnojówka z pokrzyw to wspaniały nawóz i środek przeciwko szkodnikom i chorobom. W maju zbierasz ok. kilkograma pokrzyw i w naczyniu plastikowym zalewasz je 10 litrami wody. Zostawiasz na ok. dwa tygodnie, codziennie mieszasz. Zapach jest...hmm, średni, ale nic to! Działanie wspaniałe

Majeczko, krokusy to właściwie pierwsze kwiatki w ogrodzie i dlatego tak cieszą :P
Ewelinko, krokusy mają to do siebie, że zostawione w spokoju, nie wykopywane i przesadzane fajnie się mnożą i jest ich coraz więcej. Ja sadzę je tam, gdzie mam trochę miejsca, ale najbardziej lubię pod drzewami i krzewami lub na skraju rabat. A sadzę je tak, jak kiedyś przeczytałam w jakimś piśmie - biorę garstke cebulek i delikatnie je rzucam; sadzę potem tak, jak upadły , czyli w pewnym bezładzie; rezultat jest potem taki w miarę naturalny. I jeszcze jedno - co roku w czasie kwitnienia krokusów, a potem innych cebulowych uważnie obserwuję, gdzie mam puste miejsca i mogłabym dosadzić cebulki. Te spostrzeżenia notuję w moim ogrodowym kajeciku i potem jesienią wiem,gdzie sadzić krokusy, narcyzy, hiacynty czy tulipany. I jakiego koloru, bo to też sobie notuję. W tym roku zapisałam m.in. -"dosadzić krokusy wokół kaliny hordowiny i kielichowca; najlepiej w kolorze żółtym, bo dużo mam fioletowych i liliowych krokusów".
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Tylko muszę przesadzić ,bo tata się obawia ,że jak będzie pryskał trawnik od chwastów to zaszkodzi krokusom.Inaczej w życiu bym ich nie ruszał.
- repas200
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1786
- Od: 12 mar 2011, o 13:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
dalu Bd musiał ten sposób z pokrzywami sprawdzić bo u mnie w wiosce jest tego pełno
bym mógł zrobić kilka takich porcji
Ale jak zaleje to wszystko wodą to muszę to czymś przykryć czy nie ?


My name is Daniel
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16301
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Ja właśnie Dalu też tak sobie zapisuję jak ty. Jest to chyba najpewniejszy sposób przypomnienia sobie co gdzie i jak. A głównie zapisuję wolne miejsca na dosadzenie hiacyntów, bo umnie to akurat one wypełniają w ogrodzie dziurę, jaka powstaje po przekwitnięciu krokusów.
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Przepiękne krokusiki 

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Daluś przepięknie wygląda ten krąg krokusów pod drzewem
Wspaniały pomysł z tym zapisywaniem wiosną, gdzie posadzić cebulowe. O tej porze roku w ogródkach pusto , bylinki jeszcze w ziemi i wiele jest miejsc pustych , gdzie wspaniale wyglądałyby wczesne kwiatuszki. Później latem i wiosna wszystko się rozrasta, robi sie ścisk na rabatach i wydaje sie, ze nie ma miejsca na żadne cebulki. A zeszyt nam wszystko przypomni. Muszę też zaczęć tak robić, bo mam naprawdę zbyt mało takich wczesnowiosennych kwiatuszków

Wspaniały pomysł z tym zapisywaniem wiosną, gdzie posadzić cebulowe. O tej porze roku w ogródkach pusto , bylinki jeszcze w ziemi i wiele jest miejsc pustych , gdzie wspaniale wyglądałyby wczesne kwiatuszki. Później latem i wiosna wszystko się rozrasta, robi sie ścisk na rabatach i wydaje sie, ze nie ma miejsca na żadne cebulki. A zeszyt nam wszystko przypomni. Muszę też zaczęć tak robić, bo mam naprawdę zbyt mało takich wczesnowiosennych kwiatuszków

- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Daluś witam w pięknym nowym wąteczku , jak zwykle pięknym





Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Bożenko, cieszę się, że mogę Cię gościć w moim wiosennym ogrodzie
Agnieszko, bardzo lubię sadzić krokusy właśnie pod drzewami i krzewami :P
A kajecik szczerze polecam wszystkim ogrodnikom - naprawdę ułatwia funkcjonowanie w ogrodzie. Zwłaszcza takim osobom jak ja, które nie przepadają za podpisywaniem roślin na wszelkiego rodzaju plakietkach, tabliczkach itp; troszkę za bardzo trąci mi to ogrodem botanicznym, chociaż bez wątpienia jest bardzo przydatne...
Izo,
Wandziu, ja w swoim kajeciku oprócz zapisywania gdzie co posadziłam lub mam posadzić, notuję sobie różne ogrodnicze ciekawostki i interesujace dla mnie informacje ogrodnicze
Danielu, możesz przykryć, ale niezbyt szczelnie
Andrzejku, jak musisz to musisz
Dzisiaj było jeszcze dosyć chłodno, ale podobno z każdym dniem ma się robić ładniej
Ostatnie zimne dni trochę wstrzymały wegetację, więc nic nowego w ogrodzie się nie dzieje; ale kilka fotek cyknełam...Śnieżyce i krokusy już przekwitają, więc to ich ostatnie zdjęcia:


Agnieszko, bardzo lubię sadzić krokusy właśnie pod drzewami i krzewami :P
A kajecik szczerze polecam wszystkim ogrodnikom - naprawdę ułatwia funkcjonowanie w ogrodzie. Zwłaszcza takim osobom jak ja, które nie przepadają za podpisywaniem roślin na wszelkiego rodzaju plakietkach, tabliczkach itp; troszkę za bardzo trąci mi to ogrodem botanicznym, chociaż bez wątpienia jest bardzo przydatne...
Izo,

Wandziu, ja w swoim kajeciku oprócz zapisywania gdzie co posadziłam lub mam posadzić, notuję sobie różne ogrodnicze ciekawostki i interesujace dla mnie informacje ogrodnicze

Danielu, możesz przykryć, ale niezbyt szczelnie

Andrzejku, jak musisz to musisz

Dzisiaj było jeszcze dosyć chłodno, ale podobno z każdym dniem ma się robić ładniej





-
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Ale ta śnieżyczka śliczna 

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
U mnie na razie po wsadzonych jesienią śnieżycach nie ma śladu, częśc krokusów zaczyna rozkwitać.Jednak jeden kraj, a klimaty różne.Kupiłam sobie dzisiaj na osłodę nowe lilie i róże.
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Cudne, cudne te wiosenne kwiatki, ale ŚNIEŻYCE to nadal moje faworytki
Muszę je posadzić jesienią .
U mnie też CEBULICA zaczęła wychodzić z ziemi , a KROKUSY już powoli przekwitają.
Tymczasem ja zmagam się z bólem kręgosłupa , który chwilowo uniemożliwia mi prace w ogrodzie ( a przecież jest co robić !).

U mnie też CEBULICA zaczęła wychodzić z ziemi , a KROKUSY już powoli przekwitają.
Tymczasem ja zmagam się z bólem kręgosłupa , który chwilowo uniemożliwia mi prace w ogrodzie ( a przecież jest co robić !).

- repas200
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1786
- Od: 12 mar 2011, o 13:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu dziękuje za odpowiedz na pewno w tym roku zrobię mam w domu beczkę która ma 120L więc trochę tego bd
Hym tak się zastanawiałem i nazwa gnojownik do tego zbytnio nie pasuje prędzej Wywar
Zdjątka piękne aż się nie mogę napatrzyć ah



Zdjątka piękne aż się nie mogę napatrzyć ah


My name is Daniel
- Priam
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Irysy, śnieżyce, krokusy dały niezły spektakl!
A pierwiosnki i sasanka mnie zaskoczyły.
U mnie jeszcze śpią ;)
A pierwiosnki i sasanka mnie zaskoczyły.
U mnie jeszcze śpią ;)