Forsycja - rozmnażanie,ukorzenianie
Re: Forsycja_rozmnażanie
tam chyba są dwa krzaczki..... tą po lewej możesz przyciąć na kulkę ,a ta po prawej proponuje poobcinać boczne pędy i zostawić jeden wysoki rozgałęziony.Przytnij górę i formuj na kulkę.Będziesz miała forsycjowe drzewko na patyku ,po np trzech sezonach....
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Forsycja_rozmnażanie
Za forsycją faktycznie jest krzak wierzby japońskiej, zadołowany ale chyba nic z niego nie będzie.
Chodziło mi o to żeby się zasłonić tą forsycją, więc wolałabym nie formować jej. Czy po przycięciu wypuści więcej przyrostów o d dołu?
Po prawej stronie rośnie tamaryszek już dość duży, a po lewej berberys.
Chodziło mi o to żeby się zasłonić tą forsycją, więc wolałabym nie formować jej. Czy po przycięciu wypuści więcej przyrostów o d dołu?
Po prawej stronie rośnie tamaryszek już dość duży, a po lewej berberys.
Re: Forsycja_rozmnażanie
Po przycięciu wypuści na pewno pędy od dołu i po bokach gałęzi.Forsycja to bardzo fajny krzew do przycinania.
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Forsycja_rozmnażanie
Muszę ją po kwitnieniu odmłodzić. Kupiłam już duży krzak, bo chciałam od razu mieć efekt. Ale lepiej chyba by było zacząć od mniejszego, łatwiej można by go formować. No cóż kolejne przycinanie 

Re: Forsycja_rozmnażanie
Dzisiaj dwa sporej wielkości badyle forsycji wylądowały w słoju z wodą, poczekam na korzenie, żeby mieć pewność, że się przyjmie. Może w domu doczekam się za niedługo żółciutkich kwiatów 

Re: Forsycja_rozmnażanie
Też interesowałby mnie ten temat, jeśli szczepienie było już gdzieś poruszane to proszę o link
z góry dziękuję
Justyna

Justyna

Re: Forsycja_rozmnażanie
Zobaczyłam 3 dni temu, że coś mi połamało forsycję zimą albo teraz wiosną i bardzo straciła na pokroju, bo to była najbardziej rozgałęziona gałązka... Ciekawe czy puści korzonki włożona do wody czy raczej po takim czasie nie ma szans. No nic, jutro z samego rana oberwę do końca tą gałązkę.
Do tej pory myślałam nad tym, żeby podkleić, żeby się zrosła (ale to chyba był głupi pomysł, pewnie by nie dała rady)
pozdrawiam serdecznie.
Do tej pory myślałam nad tym, żeby podkleić, żeby się zrosła (ale to chyba był głupi pomysł, pewnie by nie dała rady)
pozdrawiam serdecznie.
Re: Forsycja_rozmnażanie
Santio jeśli włożysz tą odłamaną do wody to na 100% wypuści korzenie i będziesz miała sadzonkę, ja tak zrobiłam 2 tygodnie temu i już pojawiają się maleńkie korzonki, w dodatku wypuszcza dużo liści i kwitnie
mam teraz całkiem wiosennie w domu 


Re: Forsycja_rozmnażanie
Super! Forsycja już w wodzie. Mam nadzieję, że upływ czasu (od złamania do zauważenia tego faktu) nie zaszkodził. Jeśli się uda, to na pewno poinformuję ;)
Re: Forsycja_rozmnażanie
20 marca wsadziłam obłamaną forsycję do wody.
Dzisiaj (28 marca) zakwitła ;)
Korzonków na razie brak, ale i tak się cieszę z jakichkolwiek oznaków życia ;)
Dzisiaj (28 marca) zakwitła ;)
Korzonków na razie brak, ale i tak się cieszę z jakichkolwiek oznaków życia ;)
Re: Forsycja_rozmnażanie
Moja też już pięknie kwitnie w wazonie,
ciekawa jestem kiedy zacznie puszczać korzonki, bo bardziej mi na tym zależy
Znajoma zostawiła w wazonie róże ciętą i puściła korzonki
, więc i ja swoją zostawiłam,
choć już nie wygląda efektownie, to mimo to chce abym mogła ją posadzić do ogrodu

ciekawa jestem kiedy zacznie puszczać korzonki, bo bardziej mi na tym zależy

Znajoma zostawiła w wazonie róże ciętą i puściła korzonki

choć już nie wygląda efektownie, to mimo to chce abym mogła ją posadzić do ogrodu

"jeśli chcesz być szczęśliwy przez całe życie - zostań ogrodnikiem "
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Re: Forsycja_rozmnażanie
Również najbardziej zależy mi na korzonkach, ale kwiatki też cieszą ;) A powiedz mi... Dużo tej wody? Bo ja forsycji dałam 2-3 centymetry i nie wiem cz nie za mało.
Re: Forsycja_rozmnażanie
Ja nalałam 3/4 dużego słoika
, a czy dobrze, to sama nie mam doświadczenia,
może nam ktoś podpowie


może nam ktoś podpowie


"jeśli chcesz być szczęśliwy przez całe życie - zostań ogrodnikiem "
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Forsycja_rozmnażanie
Zamierzam moją po kwitnieniu przyciąć solidnie, obcięte łodygi wsadzić do gleby czy do wody?

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us