 
   ja u siebie widziałam już pszczoły miodne , ale trzmieli jeszcze nie widziałam , a mam tez postawioną budkę dla nich. Ciekawe czy w niej zagoszczą, chyba złapię jedną i wpuszczę do budki
 ja u siebie widziałam już pszczoły miodne , ale trzmieli jeszcze nie widziałam , a mam tez postawioną budkę dla nich. Ciekawe czy w niej zagoszczą, chyba złapię jedną i wpuszczę do budki   
  

 
   ja u siebie widziałam już pszczoły miodne , ale trzmieli jeszcze nie widziałam , a mam tez postawioną budkę dla nich. Ciekawe czy w niej zagoszczą, chyba złapię jedną i wpuszczę do budki
 ja u siebie widziałam już pszczoły miodne , ale trzmieli jeszcze nie widziałam , a mam tez postawioną budkę dla nich. Ciekawe czy w niej zagoszczą, chyba złapię jedną i wpuszczę do budki   
  

 , po włożeniu do domku wypadają z niego z prędkością kuli karabinowej
 , po włożeniu do domku wypadają z niego z prędkością kuli karabinowej  musi sama wleźć. Ale w tym roku szykuję perfidny plan złapania  takiej samicy i przetrzymania jej w takim domku z mchem i trawą przez noc ulepię jej ze 2 komory z wosku pszczelego i napełnię miodem
  musi sama wleźć. Ale w tym roku szykuję perfidny plan złapania  takiej samicy i przetrzymania jej w takim domku z mchem i trawą przez noc ulepię jej ze 2 komory z wosku pszczelego i napełnię miodem  
   moze przez noc jak przesiedzi z tym miodem to się jej spodoba
  moze przez noc jak przesiedzi z tym miodem to się jej spodoba   
 

 Sąsiad jak to sąsiad. Łatwiej kupić niż od sąsiada dostać.
 Sąsiad jak to sąsiad. Łatwiej kupić niż od sąsiada dostać. 




Trzmiele lubią browarek:) Na kapsel nalać trochę piwka i same przylecą do gniazdka..Swagman pisze:Łapanie nie ma sensu, po włożeniu do domku wypadają z niego z prędkością kuli karabinowej
musi sama wleźć. Ale w tym roku szykuję perfidny plan złapania takiej samicy i przetrzymania jej w takim domku z mchem i trawą przez noc ulepię jej ze 2 komory z wosku pszczelego i napełnię miodem

moze przez noc jak przesiedzi z tym miodem to się jej spodoba






 ale liczę ze wygryza się jakieś takie 2-2,5cm -okazuje się ze tylko umiejscowienie kokonów w rurce daje jaką -taką  możliwość zidentyfikowania płci
  ale liczę ze wygryza się jakieś takie 2-2,5cm -okazuje się ze tylko umiejscowienie kokonów w rurce daje jaką -taką  możliwość zidentyfikowania płciOczywiście ze wielkość kokonu nie świadczy o tym czy w nim jest samiec czy samica( Nie wiem skąd ktoś ma takie info, ale niektórzy specjaliści z tego forum się już tak wypowiadali tutaj)). Wielkość kokonu zależy od tego z jakiej rurki był wyciągnięty ( Czy o większej średnicy czy o mniejszej) a co w nim jest nikt nie wie.Wiadomo jedno : najpierw głębiej składane są samice,bo samce muszą pierwsze wystartowaćSwagman pisze:dzisiaj zaczęły się u mnie wygryzać z kokonów samice- ewidentna zależność -pierwsze kwitnienia roślin w naturze= wygryzanie samiczek I jeszcze jedna ciekawostka- rozmiary kokonów i określanie po nich płci pszczółek to bujda - właśnie wygryzły mi się samce -potwory- 1,5 cm rozmiarowo jak samice ale pysk biały no i czułki 2 x dłuższe ciekawe jakie muszą być samice do takich samczykówale liczę ze wygryza się jakieś takie 2-2,5cm -okazuje się ze tylko umiejscowienie kokonów w rurce daje jaką -taką możliwość zidentyfikowania płci
 Pozdrawiam
 Pozdrawiam
 
   po prostu pszczoły mniejsze  zajmują rurki odpowiednie do swych rozmiarów Np miesierki o rozmiarze ok 2 cm nie wejda do rurki która ma mniej niz centymetr
   po prostu pszczoły mniejsze  zajmują rurki odpowiednie do swych rozmiarów Np miesierki o rozmiarze ok 2 cm nie wejda do rurki która ma mniej niz centymetr  są  też gatunki które nie robią gniazda szeregowo tylko np obok siebie a wtedy w dużym otworze może być sporo drobnych kokonów
 są  też gatunki które nie robią gniazda szeregowo tylko np obok siebie a wtedy w dużym otworze może być sporo drobnych kokonów  
  


 Ktoś musi mieć ule niedaleko mnie.
  Ktoś musi mieć ule niedaleko mnie.

 . Czuje ze jutro w południe będzie tam ich latała cała masa
. Czuje ze jutro w południe będzie tam ich latała cała masa 
