Marcin- ta szkółka jest za Białą Podl. w stronę Terespola. "EDEN" sie nazywa. Bylin może jest mniej -w sumie dopiero zaczynam z bylinami, to i sie nie dopytywałam dokładniej, ale iglaki, hortensje, róże, drzewka owocowe, rh, azalie.... Kilka dni temu dzwoniłam, pytałam sie min. o róże- to już całego tira wyprzedali- zostało troszkę tylko.... Oni sprzedają hurtowe ilości wszystkiego .Wiem że na wschód dużo jedzie. Takich jak ja klientów to tam chyba mało bywa
Mój ogród...Ann-ka72
-
Ann-ka72
- 1000p

- Posty: 1012
- Od: 1 paź 2009, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród...Ann-ka72
Małgosiu, mam nadzieję,że to ten ałun.Próbowałam wielu specyfików do hortensji, i nic.... Przyjdę obejrzeć u Ciebie, czy hortensja jest niebieska
Marcin- ta szkółka jest za Białą Podl. w stronę Terespola. "EDEN" sie nazywa. Bylin może jest mniej -w sumie dopiero zaczynam z bylinami, to i sie nie dopytywałam dokładniej, ale iglaki, hortensje, róże, drzewka owocowe, rh, azalie.... Kilka dni temu dzwoniłam, pytałam sie min. o róże- to już całego tira wyprzedali- zostało troszkę tylko.... Oni sprzedają hurtowe ilości wszystkiego .Wiem że na wschód dużo jedzie. Takich jak ja klientów to tam chyba mało bywa
, zawsze jak jestem to przyjeżdżają jacyś ludzie i płacą ponad 1000 zł do nawet 5000 zł.
Marcin- ta szkółka jest za Białą Podl. w stronę Terespola. "EDEN" sie nazywa. Bylin może jest mniej -w sumie dopiero zaczynam z bylinami, to i sie nie dopytywałam dokładniej, ale iglaki, hortensje, róże, drzewka owocowe, rh, azalie.... Kilka dni temu dzwoniłam, pytałam sie min. o róże- to już całego tira wyprzedali- zostało troszkę tylko.... Oni sprzedają hurtowe ilości wszystkiego .Wiem że na wschód dużo jedzie. Takich jak ja klientów to tam chyba mało bywa
Anna
Mój ogród...
Mój ogród...
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój ogród...Ann-ka72
Ałun można kupić w chemicznym , drogerii , a nawet aptece . Jest popularny do tamowania krwawień .
Powiem jeszcze tak , im wyższe pH gleby od 5 wzwyż , to wtedy jest podłoże odpowiednie do wybarwienia np. hortensji na różowo , a im niższe pH , np. 4,5 do 5,0 , wówczas wybarwienie będzie niebieskie . Dodatek ałunu wzmacnia to wybarwienie , przy odpowiednim pH .
Powiem jeszcze tak , im wyższe pH gleby od 5 wzwyż , to wtedy jest podłoże odpowiednie do wybarwienia np. hortensji na różowo , a im niższe pH , np. 4,5 do 5,0 , wówczas wybarwienie będzie niebieskie . Dodatek ałunu wzmacnia to wybarwienie , przy odpowiednim pH .
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Mój ogród...Ann-ka72
Aniu, w ogrodniczych sklepach dostaniesz preparat do przebarwienia hortensji. W składzie machyba glin. Ja podsypywałam, ale moje hortensje się zbuntowały i nie chcą kwitnąć nawet na różowo. Już im obiecałam, że jak nie zakwitną w tym roku, to nie dostaną okrycia na zimę. A jak wymarzną to się z nimi pożegnam bez żalu.
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Mój ogród...Ann-ka72
Aniu - dziewczyny już chyba rozwiały sporo wątpliwości hortensjowych
Ja niestety nie mam niebieskiej hortensji... mam 2 białe. No i jedną różową- ta można by było przefarbowac na niebiesko, ale coś mi hortensje marnie po zimie wyglądaja, i chyba w ogóle nie zakwitną 
-
Ann-ka72
- 1000p

- Posty: 1012
- Od: 1 paź 2009, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród...Ann-ka72
Witajcie
Jagódko, poszukam ałunu, bo tego jeszcze nie stosowałam. Podłoże mają raczej kwaśne-do tego dostały różne specyfiki, które u innych osób zadziałały, więc nie wiem, dlaczego takie oporne
Pewnie jest gdzieś jakiś haczyk...
Olu, miałam też takie cudo, chyba że miałyśmy różnych firm... Ja swoich ogrodowych nie okrywam od lat, na pewno część kwiatów przemarza, ale zawsze coś tam zakwitnie. Prawdę mówiąc teraz nawet nie mogę okrywać, bo mój pies zaraz by miał zabawę na całą noc i pewnie przy okazji zniszczyłby/połamał hortensje.
Agatko,moje też z góry przymarznięte i trochę pogryzione przez psa
, od dołu już puszczają, zobaczymy za jakiś czas, jak bardzo zmarzły-kiedy zakwitną lub nie...
Dwa dni temu postanowiłam zmienić swój wizerunek na wiosnę, na zasadzie- nowy sezon ogródkowy-nowy wygląd -nowe życie... Ścięłam włosy na krótko, przemalowałam...nie jest to jak zwykle to, co miało być...ale ujdzie, już sie przyzwyczaiłam trochę.Podobno lepiej jak było
Najgorzej,że znajomi- jak mówię: Cześć! na ulicy czy w sklepie, to odpowiadają :Dzień Dobry! Po kilku sekundach rozpoznają
Nie wiem, jak długo to wytrzymam, bo muszę sie każdemu tłumaczyć: gdzie, kiedy , dlaczego, za ile?
Teść nie poznał mnie z odległości 10 m. Pracownik poznał po kurtce....
Wygląd zmieniłam,ale życie niestety pozostało to samo...
Dzisiaj piękny dzień, próbowałam trochę popracować po południu w ogródku, ale dostałam na dzień dobry zjebkę od t.
Długo stała i przyglądała sie, zanim mnie poznała
a potem....
No i nie chce mi sie już nic robić....Siedzę w domu, może trochę posprzątam, póki t. wyżywa sie w ogrodzie i liczy straty.
Aha! Dzisiaj kupiłam orlika pełnego,jutro kupię jeszcze ze 2 kolorki.

A te nasionka dostałam od siostry z Hiszpanii.Nie jestem w stanie wszystko posadzić w ogrodzie, tym bardziej,że sama dużo kupiłam.Tylko żagwin posieję i goździk. Nie wiem tylko, czy goździk jest wieloletni...czy może jednoroczny.



Jagódko, poszukam ałunu, bo tego jeszcze nie stosowałam. Podłoże mają raczej kwaśne-do tego dostały różne specyfiki, które u innych osób zadziałały, więc nie wiem, dlaczego takie oporne
Olu, miałam też takie cudo, chyba że miałyśmy różnych firm... Ja swoich ogrodowych nie okrywam od lat, na pewno część kwiatów przemarza, ale zawsze coś tam zakwitnie. Prawdę mówiąc teraz nawet nie mogę okrywać, bo mój pies zaraz by miał zabawę na całą noc i pewnie przy okazji zniszczyłby/połamał hortensje.
Agatko,moje też z góry przymarznięte i trochę pogryzione przez psa
Dwa dni temu postanowiłam zmienić swój wizerunek na wiosnę, na zasadzie- nowy sezon ogródkowy-nowy wygląd -nowe życie... Ścięłam włosy na krótko, przemalowałam...nie jest to jak zwykle to, co miało być...ale ujdzie, już sie przyzwyczaiłam trochę.Podobno lepiej jak było
Nie wiem, jak długo to wytrzymam, bo muszę sie każdemu tłumaczyć: gdzie, kiedy , dlaczego, za ile?
Teść nie poznał mnie z odległości 10 m. Pracownik poznał po kurtce....
Wygląd zmieniłam,ale życie niestety pozostało to samo...
Dzisiaj piękny dzień, próbowałam trochę popracować po południu w ogródku, ale dostałam na dzień dobry zjebkę od t.
No i nie chce mi sie już nic robić....Siedzę w domu, może trochę posprzątam, póki t. wyżywa sie w ogrodzie i liczy straty.
Aha! Dzisiaj kupiłam orlika pełnego,jutro kupię jeszcze ze 2 kolorki.

A te nasionka dostałam od siostry z Hiszpanii.Nie jestem w stanie wszystko posadzić w ogrodzie, tym bardziej,że sama dużo kupiłam.Tylko żagwin posieję i goździk. Nie wiem tylko, czy goździk jest wieloletni...czy może jednoroczny.



Anna
Mój ogród...
Mój ogród...
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród...Ann-ka72
Witaj Aniu
...widzę że sporo WAS z lubelskiego
przespacerowałam się dziś po Twoim ślicznym ogrodzie....bardzo mi się podoba,a w szczególności te magnolie....jak ja je lubię
mam jedną,na więcej nie ma miejsca choc marzy mi się żółta.
przespacerowałam się dziś po Twoim ślicznym ogrodzie....bardzo mi się podoba,a w szczególności te magnolie....jak ja je lubię
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój ogród...Ann-ka72
Z wiosną , gdy zaczyna sie budzić wszystko do życia , tak i Ty Aniu czytam , że wchodzisz z nowymi planami , nadziejami i wyglądem . No , powiem Ci , że tym mnie uradowałaś i chyba też zrobię sobie nowy image
.
A t. po prostu olewaj , tak , jakby jej w ogóle nie było , podśpiewuj sobie , pogwizdaj , bo ona Ciebie psychicznie wykończy !
Nasiona fajne , a kosmos wysiej , teraz do gruntu , bo jest delikatny i nadaje lekkości rabacie
. Zatrwian zaś fajnie wygląda w bukietach na jesienne i zimowe kompozycje .
A t. po prostu olewaj , tak , jakby jej w ogóle nie było , podśpiewuj sobie , pogwizdaj , bo ona Ciebie psychicznie wykończy !
Nasiona fajne , a kosmos wysiej , teraz do gruntu , bo jest delikatny i nadaje lekkości rabacie
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
-
Ann-ka72
- 1000p

- Posty: 1012
- Od: 1 paź 2009, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród...Ann-ka72
Witaj Grażynko
Faktycznie sporo nas jest, też jestem zaskoczona, chociaż w sumie nie powinnam się temu dziwić... ludzi z pasją ogrodniczą jest wielu, nawet na mojej ulicy znajdzie się z 5 takich osób
A podliczyć tak w każdym mieście, wiosce, a ile osób nie ma netu albo nie trafiło na to Forum... Bardzo się cieszę,że znalazłam to wspaniałe miejsce-Forum
Grażynko, dziękuję za miłe słowa
Oj, chyba znalazłoby się miejsce na magnolię u Ciebie
Masz jeszcze trochę trawnika, nie musiałabyś likwidować innych roślin
Ja sama jeszcze pewnie coś posadzę, o ile znajdę jakąś jeszcze fajną magnolię
Jagódko,zastanawiałam się nad posianiem kosmosu, ale już tyle tych roślin mam, że chyba powinnam część sprzedać albo się wymienić,żeby pomieścić resztę.
Pamiętam kosmos z czasów dzieciństwa....moja mam bardzo je lubiła.... A zatrwian jak się prezentuje latem- jaki jest pokrój rośliny? Lepiej go posiać do gruntu czy w domu na razie?
Wiem, że powinnam ją olewać, ale tyle lat mnie dręczy, że jak ją widzę w stanie takim bojowym- to od razu słabo mi się robi i jak sie odezwie do mnie, to mimo wszystko denerwuję się....nie wiem co znowu wymyśli. Jest mi dużo łatwiej, jak też nie zwraca na mnie uwagi, ale to nie zawsze tak jest...od wiosny do jesieni szuka byle jakiego powodu aby dokuczyć, a wie ,że potem mam migreny
Może to też dlatego...
Jagódko, powinnaś także dla samej siebie coś zrobić, nawet wypad do kosmetyczki, zakup jakiś maseczek, nowych cieni-jak używasz, perfum, to też fajna sprawa. Kobieta musi sie jakoś zrelaksować żeby dobrze sie czuć , a praca w ogrodzie to na deser
Też powinnam wybrać sie do kosmetyczki, dawno nie byłam,ale jakoś ciągle brakuje czasu.
Już sie przyzwyczaiłam do nowej fryzury, ale chciałabym ,żeby włosy mimo wszystko szybciej mi rosły.Może ktoś zna jakieś dobre sposoby domowe?
Moc uścisków wszystkim odwiedzającym.

Faktycznie sporo nas jest, też jestem zaskoczona, chociaż w sumie nie powinnam się temu dziwić... ludzi z pasją ogrodniczą jest wielu, nawet na mojej ulicy znajdzie się z 5 takich osób
Grażynko, dziękuję za miłe słowa
Jagódko,zastanawiałam się nad posianiem kosmosu, ale już tyle tych roślin mam, że chyba powinnam część sprzedać albo się wymienić,żeby pomieścić resztę.
Wiem, że powinnam ją olewać, ale tyle lat mnie dręczy, że jak ją widzę w stanie takim bojowym- to od razu słabo mi się robi i jak sie odezwie do mnie, to mimo wszystko denerwuję się....nie wiem co znowu wymyśli. Jest mi dużo łatwiej, jak też nie zwraca na mnie uwagi, ale to nie zawsze tak jest...od wiosny do jesieni szuka byle jakiego powodu aby dokuczyć, a wie ,że potem mam migreny
Jagódko, powinnaś także dla samej siebie coś zrobić, nawet wypad do kosmetyczki, zakup jakiś maseczek, nowych cieni-jak używasz, perfum, to też fajna sprawa. Kobieta musi sie jakoś zrelaksować żeby dobrze sie czuć , a praca w ogrodzie to na deser
Już sie przyzwyczaiłam do nowej fryzury, ale chciałabym ,żeby włosy mimo wszystko szybciej mi rosły.Może ktoś zna jakieś dobre sposoby domowe?
Moc uścisków wszystkim odwiedzającym.
Anna
Mój ogród...
Mój ogród...
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7197
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój ogród...Ann-ka72
Aniu, a u mnie w skrzynce już kwitł ten orlik. Teraz szykuje się ciemny
Dobrze radzą koleżanki, tym się nie przejmuj, bo życie masz tylko jedno
Dobrze radzą koleżanki, tym się nie przejmuj, bo życie masz tylko jedno
-
Ann-ka72
- 1000p

- Posty: 1012
- Od: 1 paź 2009, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród...Ann-ka72
Jolu zachęcona wyglądem orlików pełnych -kupiłam jeszcze 2 szt.
Marne jakieś te korzonki, ale w sumie nigdy nie miałam orlików, więc może to ma tak być....
Postaram się nie przejmować
Postaram się nie przejmować
Anna
Mój ogród...
Mój ogród...
Re: Mój ogród...Ann-ka72
Aniu, a jaką magnolię chcesz nabyć? Co powiesz o Aleksandrinie? Właśnie ją kupiłam 
-
Ann-ka72
- 1000p

- Posty: 1012
- Od: 1 paź 2009, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród...Ann-ka72
Aleksandrina jest piękna!!! Ale chyba ją mam już
Nie pamiętałam nazwy swojej magnolii i czytając w necie o magnoliach - znalazłam nazwę swojej. I raczej sie nie mylę.... Tak wyglądała moja magnolia wiosną 2010r.:

A tutaj z lewej strony, ta najmniejsza

Przez 2 lata słabo rosła i okazało sie,że pędraki podgryzały korzenie
Podobnie jak u gwiaździstej.

A tutaj z lewej strony, ta najmniejsza

Przez 2 lata słabo rosła i okazało sie,że pędraki podgryzały korzenie
Anna
Mój ogród...
Mój ogród...
Re: Mój ogród...Ann-ka72
Jest rzeczywiście piękna! A jak doszłaś do tego, że to pędraki? Widzę, że zostawiłaś jej sporo miejsca... Czyli muszę przemyśleć, gdzie pozwolić jej się rozrosnąć 
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Mój ogród...Ann-ka72
O Aniu, widzę, że zdjęcia z przyszłości : 2028r
Lada moment i w tym roku pokażesz nam takie kwitnące zjawiska.
Ja mam tylko jedną, kupioną w zeszłym roku. Trzymam ją w donicy, bo nie mogę się zdecydować w którym miejscu ją posadzić
Lada moment i w tym roku pokażesz nam takie kwitnące zjawiska.
Ja mam tylko jedną, kupioną w zeszłym roku. Trzymam ją w donicy, bo nie mogę się zdecydować w którym miejscu ją posadzić
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska

