Ogródkowe rozmaitości cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Nelu,właśnie wróciłam z ogrodu gdzie przykrywałam wszystko.Zapowiadają spory mróz.I oleandry też wniosłam ;:108
Hm...może mój opryskiwacz tez zapchany :shock: bo pryskał tak,ze traciłam cierpliwość ;:223
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Aszka zastanawiam się czy swojego nie wnieść... ;:24
Cierpliwość można stracić,przy zapchanej dyszy,ale to jeszcze nic ,niektórym pryska z nieszczelnego węża prosto na facjatę... :;230 i bynajmniej nie pokrzywą ,a roundapem...( poczytałam w którymś z wątków... )to dopiero przeżycie... :lol:

Niedawno w kolejnym programie Rok w ogrodzie przedstawiono świetny środek nawóz ekologiczny
Rosahumus poczytajcie o nim i o nagrodach jakie dostał ... :uszy http://sklep.agrosimex.pl/rosahumus-naw ... 200-g.html
Nie widziałam go jeszcze w sklepach..a warto kupić .
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
eukomis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4148
Od: 13 sty 2008, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Witaj donoszę ci że wzeszła mi komelina od ciebie takie małe trawki tak się cieszę. pozdrawiam
pozdrawiam Halina

*spis wątków
Awatar użytkownika
jarko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 685
Od: 1 cze 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Nela. Od dwóch miesięcy czytam na temat EM-ów tj .efektywnych mikroorganizmów, choć dzisiaj Maja w ogrodzie używała innej nazwy: pozytywne mikroorganizmy. Kierownik sklepu ogrodniczego, w którym się zaopatruję, wcisnął mi już jesienią kilka torebek EM, abym je przetestował. W lepszych sklepach ogrodniczych, również Allegro można dostać EM-y produkowane pod różnymi nazwami przez kilka firm. Zamierzam je wprowadzić do tworzonych preparatów wieloskładnikowych, ale nie znam jeszcze odpowiedzi na kilka pytań. Nie powinno się ich łączyć z chemicznymi ś.o.r. (np. miedzianymi czy siarkowymi), ale z roślinnymi ś.o.r. jak najbardziej. Uważam, że każdy ogrodnik, który chciałby je zacząć stosować, musiałby sobie jednak na ich temat co nieco poczytać. Dużo już wiem, ale za mało, aby je efektywnie wykorzystać. Stosować jednak na pewno będę.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Asiula z wyspy
200p
200p
Posty: 459
Od: 9 mar 2010, o 23:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Nelu wiem co czujesz z tą dyszą, najgorsze jest to że żeby to to wyczyścić trzeba wszystko rozkręcić i umajtać sobie paluchy środkiem który się pryska. A nierzadko to nie są zdrowe środki(bo jeszcze czasami chemii używam). Ale z tym roundap'em - to już trzeba mieć pecha :?

Masz bardzo ładne te siewki rodochitona, hmmm najważniejsze że są! I jakie obfite powojnikowe zakupy, czyżbym miała latem dopisać coś do mojej listy chciejstw jak to u ciebie zobaczę :wink: Jeszcze mam pytanie(chociaż nei wiem czy już nie pytałam ;:224 ) Czy z powojników bylinowych da się jakoś sadzonki wierzchołkowe porobić? U nas w ogóle takich powojników nie ma, a bardzo mi się podobają...

Smutno słyszeć że zima nie chce odpuścić, zwłaszcza jak się ma pełnię wiosny wokół... Trzymam kciuki żeby nic nie ucierpiało i byle do wiosny ;:4 (u mnie pojawiły się 2 pąki na róży!
Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Witaj Nelu :wit
Mam nadzieję, że dzisiaj znowu wyniesiesz kwiaty na taras bo zapowiada się już piękna pogoda. Może już zima odpuści.
Nelu i Jarko dziękuję Wam ślicznie za odpowiedź na moje pytanie.
Jarko masz 100% rację, że trzeba było pogodę sprawdzić. I wiesz, sprawdzałam tylko była niepewna prognoza i pomyślałam, że może jak zwykle się mylą. Musze sobie ;:14 żeby nie "gdybać." Pozostałe warunki, które wymieniasz spełniłam (zawsze staram się robić poprawnie ale nie zawsze wychodzi :( )
Wydrukowałam już sobie Twoje rady, jak i rady Neli że opryski muszą być robione profilaktycznie i regularnie bo inaczej nic z tego. Mam nadzieję, że przy waszym wsparciu wytrwam w postanowieniu działań ekologicznych.
A wracają jeszcze do oprysku miedzianem to drugiego już nie zrobię, bo za siedem dni róże na pewno rozwiną listki, a zgodnie z tym co piszesz Jarko, wtedy już się miedzianu nie stosuje.
Mam do Was kolejną :oops: prośbę. Jako, że jestem tu niedługo i nie wszystko jeszcze "załapałam," bardzo proszę napiszcie jak rozpocznie się akcja spryskiwaczy.
Pozdrawiam bardzo serdecznie i bardzo się cieszę, że do Ciebie Nelu trafiłam ;:180
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

jarko pisze:Nela. Od dwóch miesięcy czytam na temat EM-ów tj .efektywnych mikroorganizmów, choć dzisiaj Maja w ogrodzie używała innej nazwy: pozytywne mikroorganizmy. Kierownik sklepu ogrodniczego, w którym się zaopatruję, wcisnął mi już jesienią kilka torebek EM, abym je przetestował. W lepszych sklepach ogrodniczych, również allegrooo można dostać EM-y produkowane pod różnymi nazwami przez kilka firm. Zamierzam je wprowadzić do tworzonych preparatów wieloskładnikowych, ale nie znam jeszcze odpowiedzi na kilka pytań. Nie powinno się ich łączyć z chemicznymi ś.o.r. (np. miedzianymi czy siarkowymi), ale z roślinnymi ś.o.r. jak najbardziej. Uważam, że każdy ogrodnik, który chciałby je zacząć stosować, musiałby sobie jednak na ich temat co nieco poczytać. Dużo już wiem, ale za mało, aby je efektywnie wykorzystać. Stosować jednak na pewno będę.
Ja używałam EM-ów przez dwa lata... i nie jestem do nich przekonana do końca.
W tym roku odpuściłam, bo wydaje mi się że to chyba przereklamowane.
W sumie to nic takiego specjalnego nie zauważyłam żeby się coś zmieniło... a może nie umiem patrzeć ?

Pozdrawiam Nelu... :wit
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Grasuję po forum od stycznia, ale dopiero teraz trafiłam do Ciebie. Przepiękne róże w odpowiednim towarzystwie. Będę na pewno częściej zaglądać, bo planuję powiększenie rabat z różami. Powojniki już zamówiłam.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Halinko ,bardzo się ciesze ,że nasiona moje nie okazały się bezużyteczne...Będziesz teraz miała łan komelin... :lol:
Jarko Em-ów nie stosowałam ,i chyba nie będę ,szkoda mi pieniędzy na coś co przereklamowane ,a nie wiadomo ,czy skuteczne... :wink: ,podobnie z mikoryzą ...Ale każdy działa jak chce w swoim ogrodzie... :D
Asiula gdy rozmawiałam z p.Tomszakiem na temat rozmnażania clematisów ,stwierdził ,że wszystkie da się ukorzenić ,tylko sadzonka musi być na wpół zielona i zdrewniała ,najlepiej obcinać w czerwcu ,lipcu... :D
Zima u nas to ostanie jej podrygi ,straszy nas minusową temperaturą ,a już w przyszłym tygodniu będzie lepiej...byle na długo
Asiu wspólnie jakoś damy sobie radę z tymi opryskami i przeciwdziałaniem wszelkim patogenom... :D
Trzeba by było zajrzeć na stronę Marolexu ,pewnie tam o wszystkim piszą...
Cieszę się ,że i Ty zaglądasz ,przez Twoje pytania ,dowiedziałam się sama ,kiedy tak naprawde tzreba miedzian stoisować ,a Jarek fachowo nam wszystko wytłumaczył... :uszy
Gabrysiu dzięki... ;:196 utwierdziłaś mnie w przekonaniu ,że to zwykłe placebo...Chociaż niektórzy piszą w samych superlatywach ...Najważniejsze ,że nie zaszkodzi... :wink:
Wybierasz się na targi ogrodnicze ...?
Ewuś to dobrze ,ze trafiłaś akurat wiosną...,już kwiatki pierwsze się pokazują ,ogród już nie taki łysy ,szary...Dzięki za odwiedziny... :wit
A gdzie mam się udać z rewizytą... :wink:
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

:heja Nela, to kiedy ten Bytków, bo zapomniałam!! ;:223
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Nelu, powiem Ci tak....
Gdy kupiłam preparat pierwszy raz, podlałam tym również moje storczyki domowe.
Wydawało mi się że to zadziałało, bo prawie wszystkie zakwitły.
Ale teraz to już nie jestem pewna działania Em-ów... bez nich tez kwitną...
A w ogrodzie prawie nic się nie zmieniło poza tym,
że jakoś dziwnie gleba zrobiła się bardzo twarda i zbita, choć uprawiałam ją tak jak zwykle.
Wcześniej były długie i całkiem fajne.
No a jeśli chodzi o odporność róż, to nie umiem powiedzieć co pomagało... stosowałam również chemiczne środki na wiosnę i później ziołowe.
W każdym razie, po dwuletnim stosowaniu nie stwierdziłam żadnych rewelacji.

A o jakich targach mówisz ?
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Nie dorobiłam się jeszcze własnego wątku, ale zaczęłam o tym bardzo mocno myśleć. Jakoś wcześniej nie wpadłam na to, żeby swoim roślinom robić zdjęcia, a internet to było takie coś,niekoniecznie potrzebne. Aż trafiłam na to forum. I szczęka mi opadła. Eureka. No to powoli nadrabiam zaległości i patrzę, uczę się. A technicznie mam dwie (albo i trzy) lewe ręce. Stworzone chyba raczej do szpadla czy wideł.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Nelu :wit

Chciałam Ci bardzo podziękować za "łopatologiczną" instrukcję cięcia róż w wątku "Jak tniecie wiosną climbery?" Wędrowałam po Forum w poszukiwaniu wskazówek cięcia róż pnących, a tu taki piękny i przejrzysty schemat napisany przez Ciebie. :D
Wydrukowałam sobie Twoją instrukcję i jutro będę ciąć moje lekko zapuszczone New Dawn-y.
;:196 za dzielenie się wiedzą
Awatar użytkownika
jarko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 685
Od: 1 cze 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Nelu. Rosahumus, o którym pozytywnie wspomniałaś, to nieco zmodyfikowany EM wzbogacony o mineralne nawozy. Ja ich nie oceniałem, bo nigdy nie stosowałem. W ogrodzie staram się kierować logiką i osobistym doświadczeniem. W stosowaniu EM doświadczenia nie mam i dopóki nie zastosuję mieć nie będę. Logika (poparta niewielką wiedzą) nakazuje mi spróbować, zwłaszcza jako środka do zwalczania patogenów (wzmacniającego roślinne ś.o.r.) i do kompostu. Czy opinia będzie pozytywna czy negatywna okaże się gdzieś za 3-4 lata.
Nelu. Pytanie: do róż lepsze podpory drewniane czy metalowe? Znasz linki, ciekawe wzory, sprzedawców? Biegasz po wystawach, może coś wpadło w oko? Czas pędzi, róż się uzbierało, a podpórek niet.
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Tosiu targi ogrodnicze będą od 15-17 kwietnia http://www.flowertarg.fairexpo.pl/index.php
Gabrysiu mówię o targach jw.
Lepiej obornik kupić i lepsze efekty będą ,albo Rosahumus ...nowość na rynku.. :D
Ewuś to myśl szybko :wink: ,i zakładaj swój wątek,rośliny za niedługo będą kwitły,będzie co fotografować...
Na początku też byłam zielona w sprawach technicznych ,ale praktyka czyni mistrza... :uszy
Asiu w tym wątku o cięciu róż jest wiele cennych porad napisanych przez Fleur .Warto skorzystać... :D
Dzięki za takie pochwały... :oops: ;:196
Jarko trudno powiedzieć ,że moje podpory drewniane są takie jak być powinny ,estetycznie ...to wiele im brakuje... sama je składałam ... :wink:
Ale mam również metalowe podpory i uważam ,że są najlepsze,nie trzeba malować ,wytrzymują lata ...
A linki prześlę ...tylko muszę je znaleźć w natłoku linków w zakładkach... :lol:
Co do nawozów ...zastosujemy...zobaczymy efekty
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”