Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
- AnowiB
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 748
- Od: 19 paź 2010, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Witaj Izo ranek powitał mnie również bielą śniegu
ale na szczęście już go nie ma .Ale za to jest chlodno i z wypadu na działkę nici...jutro będę na pewno,może zastanę takie piękne kwitnące krokusy jak u Ciebie.....biały wrzosiec jest śliczny,podoba mi się kształt ich kwiatków takie malutkie kubełeczki 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Wkurzona byłam rano jak nie wiem co, ale od 11 rano do wieczora zdążyłam być w ogrodzie
Słoneczko świeciło, ptaszki śpiewały, a ja sprzątałam. Wciąż sprzątam. Końca nie widać. Wrzuciłam nawóz pod modrzewie, z synem zgrabiliśmy trociny po ścięciu wielkiego, chorego jesiona (7 taczek), posiałam rządek rzodkiewki i sałaty (zakryłam włókniną), posadziłam czosnek do ogórków i parę roślin z Biedronki, i posprzątałam gałęzie po cięciu jabłoni-i to ciągle nie koniec. Skądże. Dopiero się zaczyna. Wszystko mnie boli. UWIELBIAM TO.
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Witaj Izuś ja z rewizytą trafiłam do Ciebie na wiosenny wątek.
Masz śliczne Ranniki które pięknie jak słoneczka uśmiechają się do wiosny.
Oglądając je w wątkach naszych Foremek też zapragnęłam je mieć.
Buziaczki przesyłam
Masz śliczne Ranniki które pięknie jak słoneczka uśmiechają się do wiosny.
Oglądając je w wątkach naszych Foremek też zapragnęłam je mieć.
Buziaczki przesyłam
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Witam wszystkich cieplutko!
Grażynko żeby to ciepełko w końcu przyszło. Śniegu więcej nie napadało, ale jest koszmarnie zimno. Nic się nie chce robić jak ręce marzną. W nocy temperatura spadła do -7 st.
Iwonko na pewno u Ciebie też już kwitną pierwsze krokusy. Do kwietnia coraz bliżej to i słońca powinno być więcej. Wystarczy, że temperatura przekroczy tę magiczną 10-tkę i wszystko 'wystrzeli" w górę i będzie kwitło. U mnie pierwsze puszkinie pokazują pąki.
Ewo to Ty bardzo dzielna jesteś dziewczyna, że mimo chłodu ostro pracujesz w ogrodzie. Miałaś co robić...Wiosną zawsze jest dużo pracy, ale ja wczoraj i dzisiaj poszłam na działkę w celach zwiadowczych i fotograficznych
Patrząc na te przymrozki to zastanawiam się czy za bardzo nie pośpieszyłam się ze sprzątaniem rabat. Teraz te wszystkie wschodzące i kwitnące maluchy zostały "gołe" a tu śnieg, a tu mróz
Witaj Zyto! Też bardzo lubię ranniki. Nie mam ich zbyt wiele, ale mam nadzieję, że się rozmnożą.
Wczoraj podziałałam w doniczkach - posadziłam część kupionych roślin. Piwonie wciąż w woreczkach, bo nie mam takich dużych donic. Muszę coś kupić jutro dla nich. Dzisiaj kupiłam za to dla siebie azalię japońską - to tak na poprawę nastroju:

Od kilku dni próbuje zrobić zdjęcie swoim ciemiernikom i bez efektu
Wszystkie mają pąki, ale tak niskie łodyżki że mam spore problemy by je sfotografować.
,
,
- wschodzi serduszka okazała różowa
- a tak się śpieszy liliowiec rdzawy
Grażynko żeby to ciepełko w końcu przyszło. Śniegu więcej nie napadało, ale jest koszmarnie zimno. Nic się nie chce robić jak ręce marzną. W nocy temperatura spadła do -7 st.
Iwonko na pewno u Ciebie też już kwitną pierwsze krokusy. Do kwietnia coraz bliżej to i słońca powinno być więcej. Wystarczy, że temperatura przekroczy tę magiczną 10-tkę i wszystko 'wystrzeli" w górę i będzie kwitło. U mnie pierwsze puszkinie pokazują pąki.
Ewo to Ty bardzo dzielna jesteś dziewczyna, że mimo chłodu ostro pracujesz w ogrodzie. Miałaś co robić...Wiosną zawsze jest dużo pracy, ale ja wczoraj i dzisiaj poszłam na działkę w celach zwiadowczych i fotograficznych
Witaj Zyto! Też bardzo lubię ranniki. Nie mam ich zbyt wiele, ale mam nadzieję, że się rozmnożą.
Wczoraj podziałałam w doniczkach - posadziłam część kupionych roślin. Piwonie wciąż w woreczkach, bo nie mam takich dużych donic. Muszę coś kupić jutro dla nich. Dzisiaj kupiłam za to dla siebie azalię japońską - to tak na poprawę nastroju:

Od kilku dni próbuje zrobić zdjęcie swoim ciemiernikom i bez efektu
,
,
- wschodzi serduszka okazała różowa
- a tak się śpieszy liliowiec rdzawy-
andrzejek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Azalia piękna ,a liliowiec naprawdę się śpieszy moje ledwo wychyliły się z ziemi.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Serduszkę masz już na wierzchu ?
Jutro muszę poszukać mojej, bo jakoś nie rzuciła mi się w oczy.
Kto wie czy nie zmarzła.
Jutro muszę poszukać mojej, bo jakoś nie rzuciła mi się w oczy.
Kto wie czy nie zmarzła.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Ja już nie robiłam zdjęć z tym zafajdanym śniegiem. Wolę zapomnieć. A zdjęcia wiosenne lubię jak najbardziej. Te wychodzące wiosenne rozmaitości są wspaniale. Liliowiec wygląda u ciebie taki jakby czyściutki, bez starych badylków. Moje dopiero powoli przedzierają się ku światłu.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Śliczna azalia. Nie ma się co martwić o rośliny. Myślę, że teraz wychodzą te, które świetnie dają sobie radę z mrozem. Znalazłam zeszłoroczny tulipan turkiestański-już z pączkami. Będzie chyba kwitł najwcześniej.
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Izuniu przeszłam się po twoim ogrodzie i gratuluje determinacji.
Wiem jak to jest kiedy człowiek musi liczyć na siebie, bo kochany M "uwielbia" ziemię
Ogród zmienił sie nie do poznania. Jest przepiękny. I masz cudowny skalniak. Ja swój musiałam w zeszłym roku niestety zlikwidować
, ale co tam.
Pozdrawiam serdecznie
Wiem jak to jest kiedy człowiek musi liczyć na siebie, bo kochany M "uwielbia" ziemię
Ogród zmienił sie nie do poznania. Jest przepiękny. I masz cudowny skalniak. Ja swój musiałam w zeszłym roku niestety zlikwidować
Pozdrawiam serdecznie
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Krokusy Izo super
U mnie też puszkinie zaczynają się otwierać ale tu na forum dowiedziałem się, że to nie puszkinie tylko cebulice 
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Witajcie!
Miało być coraz cieplej
, a wciąż jest lodowato. I jeszcze ten deszcz. Szkoda, że nie zdążyłam uporać się z "trawnikiem" i rozsypać nawozu. Byłaby przynajmniej jakaś korzyść z tych opadów.
Rozglądałam się za podłożem dla azalii, ale nigdzie nie ma małych worków. A przecież 50L wora torfu nie wezmę na plecy
chociaż duży by się przydał. Planuję zakup kolejnych kwasolubnych. Ta azalia ma nawet metryczkę i nazwę: "Moerheim".
Andrzej w zasadzie tylko rdzawy tak pędzi. Niektórych to jeszcze wcale nie widać. Mam jednak cichą nadzieję, że wyjdą.
Grażynko o dziwo dzisiaj nawet biała wystawiła nosek z ziemi. Ja w miejscu gdzie rosną serduszki mam wbite takie patyki do szaszłyków - bo wcześniej nigdy nie wiedziałam gdzie mam ich się spodziewać i bałam się uszkodzić przy porządkach. Myślę, że nie powinna zmarznąć. Prędzej nadmiar wody mógł zaszkodzić.
Wandziu też uwielbiam patrzeć jak wszystko się budzi do życia i gramoli na wierzch. Liliowiec ten ma dość szerokie liście i wyrywałam je dopiero wiosną - łatwo odchodzą. Przy botanicznych obcinam liście jesienią ( duża kępa, rośnie na środku - kiepsko to wygląda) i te resztki później trudno usunąć - więc zostają.
Chyba masz rację Ewo, że powinny sobie poradzić. Tylko takie twardziele nadają się na nasze warunki. Zaskoczyłaś mnie tym tulipankiem
Też je mam u siebie, nawet już wylazły, ale pączków nie zauważyłam. U mnie jedynie narcyze mają pąki i rzecz jasna hiacynty. Tych ostatnich nie mogę się wręcz doczekać. A jak tam Twój kryzys wczorajszy? Mam nadzieję, że dałaś radę i wytrzymałaś. Hebe bez problemu kupisz na targach w Starym Polu. Moje też tam kupowałam.
Nezka-Agnieszka - witaj! Dziękuję za miłe słowa. Sama wiesz ile radości i sił dają do dalszej pracy. Poprzedni Twój watek też zwiedziłam i żałuję, że większość zdjęć jest niedostępna. Tylko po zachwytach Forumków mogę się domyślać jak piękne kwiaty masz u siebie.
Jacku - dzięki. Tej drobnicy cebulowej jest mnóstwo różnej. Samych cebulic jest kilka. Też ich wszystkich nie rozróżniam, ale puszkinie chyba mam i chętnie się podzielę. Tak wygląda moja puszkinia dzisiaj - dopiero nabiera kolorów:

a tak prezentowała się w pełnej okazałości zeszłej wiosny:

Miało być coraz cieplej
Rozglądałam się za podłożem dla azalii, ale nigdzie nie ma małych worków. A przecież 50L wora torfu nie wezmę na plecy
Andrzej w zasadzie tylko rdzawy tak pędzi. Niektórych to jeszcze wcale nie widać. Mam jednak cichą nadzieję, że wyjdą.
Grażynko o dziwo dzisiaj nawet biała wystawiła nosek z ziemi. Ja w miejscu gdzie rosną serduszki mam wbite takie patyki do szaszłyków - bo wcześniej nigdy nie wiedziałam gdzie mam ich się spodziewać i bałam się uszkodzić przy porządkach. Myślę, że nie powinna zmarznąć. Prędzej nadmiar wody mógł zaszkodzić.
Wandziu też uwielbiam patrzeć jak wszystko się budzi do życia i gramoli na wierzch. Liliowiec ten ma dość szerokie liście i wyrywałam je dopiero wiosną - łatwo odchodzą. Przy botanicznych obcinam liście jesienią ( duża kępa, rośnie na środku - kiepsko to wygląda) i te resztki później trudno usunąć - więc zostają.
Chyba masz rację Ewo, że powinny sobie poradzić. Tylko takie twardziele nadają się na nasze warunki. Zaskoczyłaś mnie tym tulipankiem
Nezka-Agnieszka - witaj! Dziękuję za miłe słowa. Sama wiesz ile radości i sił dają do dalszej pracy. Poprzedni Twój watek też zwiedziłam i żałuję, że większość zdjęć jest niedostępna. Tylko po zachwytach Forumków mogę się domyślać jak piękne kwiaty masz u siebie.
Jacku - dzięki. Tej drobnicy cebulowej jest mnóstwo różnej. Samych cebulic jest kilka. Też ich wszystkich nie rozróżniam, ale puszkinie chyba mam i chętnie się podzielę. Tak wygląda moja puszkinia dzisiaj - dopiero nabiera kolorów:

a tak prezentowała się w pełnej okazałości zeszłej wiosny:

-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Izuniu, piękną masz już wiosnę!! Na razie koncentruję się na sprzątaniu tony liści i igliwia, więc nie zwracam specjalnie uwagi na jej uroki... Muscadet rzeczywiście pięknie pachnie 
Pozdrawiam Cię serdecznie
Pozdrawiam Cię serdecznie
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Cieszę się, że czas tak szybko leci, bo mam parę rzeczy do kupienia w Starym Polu
To oczywiście marzenia, bo warunki będzie dyktował M. Pąki to może dużo powiedziane- siedzą przy samej ziemi. Ale tulipańczyk jest zabójczy. Z papierosami daję sobie radę. Czasem z bólem, czasem bez 
- agape
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2127
- Od: 23 lip 2008, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Piękna ta puszkinia... Czy ona ma również zapach?
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Witam fajna wiosna u Ciebie w ogrodzie pozdrawiam
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333


