Planowany sad ze starymi odmianami jabłoni - dwa pytania

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Griseum
200p
200p
Posty: 237
Od: 22 sie 2008, o 14:34
Lokalizacja: okolice Torunia

Planowany sad ze starymi odmianami jabłoni - dwa pytania

Post »

Zakupiłem 7 starych odmian jabłoni sczepionych na antonówce - na jesieni dokupię jeszcze 5-6 takich jabłoni. W planach mam założenie sadu (oczywiście nie tylko jabłoni), z dużymi rozstawami 5-6m, ale nie w rzędach, raczej w pozornie niezorganizowany sposób - ziemia klasy IV, gliniasta/gliniasto-piaszczysta, otwarte pole. Drzewa maja być wysokopienne, lub o pokroju naturalnym - coś jak "modne" sady ekologiczne, ale bez przesady :wink:

No i tutaj moje pierwsze pytanie: ciąć, czy nie ciąć wierzchołka? Dodam, że są to typowe jednoroczne, nierozgałęzione okulanty. Czy drzewa nie cięte o wiele później będą owocować (i tak będę czekał w niektórych przypadkach pewnie z 8 lat)? Czy zbiory będą mniejsze? Ogólnie: jakie ma wady "puszczenie" jabłoni zupełnie bez cięcia? Bardzo proszę o jakieś porady, czy choćby uwagi...

Drugie pytanie dotyczy zapylaczy. Czy potrzebna mi będzie dodatkowa jabłoń-zapylacz? Odmiany, które zakupiłem (choć wiadomo, że wyjdzie w praniu co to jest): Niezrównane Peasgooda, Krótkonóżka, Kalwila Adenslebrga (znalazłem na niemieckich stronach: Kalvill Adersleber), St. Edmund Russet, Reneta Szara, Somner Gold Pepping (nie znalazłem nic na jej temat, może to: Golden Pippin?), Kosztela - na jesieni dosadzę: Papierówka, Ananas Berżenicki, Koksa pomarańczowa, Malinowa Oberlandzka, Ribstona (chyba: Pepina Ribstona?). Czy jakaś z powyższych odmian potrzebuje specyficznego zapylacza? W przyszłości planuję posadzić w pobliżu jabłonie ozdobne, może to wystarczy - czy też dziką jabłoń? Proszę o wskazówki...
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1882
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Planowany sad ze starymi odmianami jabłoni - dwa pytania

Post »

Nierozgałęzione okulanty musisz bezwzględnie przyciąć... nie przycinamy jedynie dobrze uformowanych, a rozgałęzionych drzewek już w szkółce :wink:
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Griseum
200p
200p
Posty: 237
Od: 22 sie 2008, o 14:34
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Planowany sad ze starymi odmianami jabłoni - dwa pytania

Post »

Dziękuję za tak szybką odpowiedź. Czyli będę wyprowadzał na ok. 1,5m... Z ciekawości jeszcze zapytam, co się dzieje, gdy nie przytniemy takiego okulanta :) Jabłoń jest "stracona" jako drzewo owocowe?
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1882
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Planowany sad ze starymi odmianami jabłoni - dwa pytania

Post »

Dlaczego na 1,5 m? :shock: Przycinasz na 80 cm (jak na antonówkę)... korektę wysokości pnia wykonujesz dopiero w kolejnych latach, jeżeli stwierdzisz, że pierwsze piętro jest jak na Twoje potrzeby zbyt nisko... szczerze mówiąc dziwię się takiemu wyborowi odmian... skąd pomysł, że akurat te? Co z okulantem nieprzyciętym? na ogół jest stracony, bo rośnie bardzo wolno, bardzo często zamiera i usycha.
Pozdrawiam :wink:
Winogrodek
200p
200p
Posty: 388
Od: 14 gru 2010, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: południowe Mazowsze

Re: Planowany sad ze starymi odmianami jabłoni - dwa pytania

Post »

pomologu, czemu wybór tych odmian jest nie trafiony ? Sadziłem tej wiosny kilka jabłoni starych odmian jak Griseum i zastanawiałem się czy to był dobry wybór.
Sadziłem:
Kosztelę
Grafsztynka Inflanckiego
Pepinę Ribstona
Niezrównaną Peasgooda
Książę Albert Pruski
Kronselska
Griseum
200p
200p
Posty: 237
Od: 22 sie 2008, o 14:34
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Planowany sad ze starymi odmianami jabłoni - dwa pytania

Post »

pomolog pisze:Dlaczego na 1,5 m? :shock: Przycinasz na 80 cm (jak na antonówkę)... korektę wysokości pnia wykonujesz dopiero w kolejnych latach, jeżeli stwierdzisz, że pierwsze piętro jest jak na Twoje potrzeby zbyt nisko... szczerze mówiąc dziwię się takiemu wyborowi odmian... skąd pomysł, że akurat te? Co z okulantem nieprzyciętym? na ogół jest stracony, bo rośnie bardzo wolno, bardzo często zamiera i usycha.
Pozdrawiam :wink:
Być może źle to ująłem - chodziło oczywiście o ostateczną wysokość, tj. wysokość kształtowania korony, a nie pierwsze cięcie. Drzewko ma być wysokopienne, więc być może będzie trochę wyżej...

Odmiany dobierałem biorąc pod uwagę kilka kryteriów (nie wspominając o tym, że kupiłem je w jednym miejscu, czyli wygodzie...) Razem dają pewien przedział dojrzewania od letnich, do jesiennych a niektóre można dłużej trzymać (nie pamiętam, czy są wśród nich zimowe, ale są takie, które można przechowywać do marca). Odmiany są różne, tj. nie tylko do bezpośredniej konsumpcji, ale też suszenia, ciast. Odmiany należą do różnych rodzajów (gdzieś czytałem, chodzi o to, że renety, kalwille, itp., chyba kształt owocu...). Odmiany mają różny kolor skórki, w tym "russet ". Odmiany mają różną wielkość owoców. Odmiany są uważane za "stare", choć wiem, że to dość względne - niektóre owoce nie można w zasadzie kupić. Poczytałem o nich i widziałem, że uznawane są za dobre. O mniej znanych poszukałem i tak, St. Edmund Russet: http://www.orangepippin.com/apples/saint-edmunds-pippin , Kalwila Adenslebrga: http://www.arche-noah.at/etomite/assets ... eibung.pdf

Przyznaję jednak, że wybór mógł być zły, ale podstawową robotę wykonałem - nie kupowałem w najbliższym markecie nie zważając na podkładkę :wink: Może być problem z mrozoodpornością niektórych, ale warto spróbować...

Czy będą się wystarczająco zapylać?
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1882
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Planowany sad ze starymi odmianami jabłoni - dwa pytania

Post »

Dlaczego moim zdaniem dość nietypowy wybór? Bo dużo z tych odmian ma silnie i bardzo silnie ordzawioną skórkę, sporo nadaje się raczej do kuchni niż na stół i do tego mamy tu odmiany również bardzo wrażliwe na niskie temperatury. Oczywiście - Twój wybór :wink: Co do zapylania... kiedy część (bo nie wszystkie) z tych odmian funkcjonowało u nas, to takich obserwacji nie prowadzono... potem głównie testowano odmiany produkcyjne... tak więc na temat większości z tych wybranych przez Ciebie brakuje informacji... a przedstawianie danych z Wielkiej Brytanii czy Niemiec mija się trochę z celem...
Griseum pisze:...Odmiany należą do różnych rodzajów (gdzieś czytałem, chodzi o to, że renety, kalwille, itp., chyba kształt owocu...)...
Nie rodzajów, a klas :wink:
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Griseum
200p
200p
Posty: 237
Od: 22 sie 2008, o 14:34
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Planowany sad ze starymi odmianami jabłoni - dwa pytania

Post »

Dziękuję pomologu za odpowiedź! Faktycznie klas, nie rodzajów :oops:

No właśnie ta mrozoodporność mnie trochę zastanawia, ale prowadzone wysoko na antonówce może trochę jej zyskają... Z tego, że głównie do kuchni, to wiadomo, rzecz gustu, a nawet jeśli, to uwielbiam pieczone jabłka z cynamonem i chyba niektóre z tych odmian pasują... Zobaczę, co z tego będzie, czy to faktycznie te odmiany, itp. Najwyżej za kilka/kilkanaście lat napiszę na forum, że nie było warto :P

Jeśli jeszcze mogę prosić o odpowiedź na pytanie odnośnie dzikiej jabłoni i tych ozdobnych, czy są one dobrymi zapylaczami, takimi "uniwersalnymi"?
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1882
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Planowany sad ze starymi odmianami jabłoni - dwa pytania

Post »

Griseum pisze:...Jeśli jeszcze mogę prosić o odpowiedź na pytanie odnośnie dzikiej jabłoni i tych ozdobnych, czy są one dobrymi zapylaczami, takimi "uniwersalnymi"?
Nie, nie, absolutnie :wink: Tu nie chodzi o uniwersalność - nie nadają się do zapylania większości czy większej ilości odmian itp. W tym względzie "craby" (tak je nazywamy od określenia w jęz. angielskim - crabapple) nie różnią się od odmian jabłoni o - nazwijmy to - bardziej dla nas użytecznych owocach i będących w uprawie. Też należy je uważnie dobierać pod względem pory kwitnienia... ale tą zaletą (i powodem, dlaczego są tak chętnie wykorzystywane w procesie zapylenia i sadzone w sadach) jest dużo wyższa żywotność pyłku niż u wielu odmian uprawnych. A to bezpośrednio przekłada się na efektywność zapylenia naszych odmian :wink:
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Griseum
200p
200p
Posty: 237
Od: 22 sie 2008, o 14:34
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Planowany sad ze starymi odmianami jabłoni - dwa pytania

Post »

Dziękuję raz jeszcze, dosadzę w przyszłości ozdobne odmiany, choć w pewnej odległości...

Drzewka już wsadzone, przycięte tak, aby był czopek... Kosztelę kupiłem za pół ceny jedna z ostatnich, bo bardzo mała była i chyba z "drugim" , krótkim przyrostem (dwuletnia?), przyciąłem mocno usuwając ten przyrost... Zobaczę jak to będzie... Wyczytałem w innym wątku, że miejsce szczepienia/okulizacji powinno być na północny-wschód, ja posadziłem na zachód, rozumując w ten sposób: na północ sprzyja rozwojowi porostów itp., na wschód i południe w zimę narażone na osłonecznienie po mroźnej nocy, więc wybrałem zachód - no i wychodzi, że nie wziąłem pod uwagę wiatrów, które u mnie również są głównie zachodnie :(
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6500
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Planowany sad ze starymi odmianami jabłoni - dwa pytania

Post »

Griseum pisze:(...)kupiłem je w jednym miejscu, (...)
A gdzie i kiedy kupowałeś, jeśli można zapytać? Wiosną?
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Griseum
200p
200p
Posty: 237
Od: 22 sie 2008, o 14:34
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Planowany sad ze starymi odmianami jabłoni - dwa pytania

Post »

Tak, wiosną. Strona:

http://stareodmiany.pl/sprzedaz-starych ... iosna-2011

Ceny wysokie(!), ale w jednym miejscu i można wybrać - nie to, co przesyłka.
Na ile to faktycznie te odmiany, to nie wiem - ale jest to pewien projekt, który warto chyba wspierać, no i samo Towarzystwa Przyjaciół Dolnej Wisły wygląda ciekawie...
(jeśli link jest niewskazany, to proszę o usunięcie)
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1882
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Planowany sad ze starymi odmianami jabłoni - dwa pytania

Post »

Griseum pisze:...na ile to faktycznie te odmiany, to nie wiem...
Tak, to sprawdzone (pod kątem tożsamości) odmiany - Szara Reneta tutaj to 'Szara reneta Francuska' :wink:
Pozdrawiam serdecznie
krystynac50
200p
200p
Posty: 302
Od: 9 lut 2010, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Planowany sad ze starymi odmianami jabłoni - dwa pytania

Post »

Wsadziłam jesienią jednoroczne okulanty wiosną przycieliśmy na wys 80 cm . teraz te krótkie patyczki pusciły listki a nawet kwiaty
Obrazek
By krystynac50 at 2012-05-04
prawie z każdego oczka na pmiu wyrasta pęd a ta którą pokazuje na zdjęciu ma przy każdym pędzie kwiat
co teraz należy zrobić. Usunąc dolne pędy a u góry zostawić 3-4 zeby z nich rosły konary ?
Bądź jak zegar słoneczny. Odmierzaj tylko pogodne godziny
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”