Storczykowe przygody
Re: Storczykowe przygody
Pozdrawiam Julita
Moje Storczyki
Moje Storczyki
Re: Storczykowe przygody
Kasiu dziękuję
Lucynko oj tak bywa ważny
Julitko dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie
Lucynko oj tak bywa ważny
Julitko dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie
Re: Storczykowe przygody
Karola witaj na moim wątku. O czym gawędzimy..... sama przeczytaj 
Nim Cię ktoś poprawi sugeruję używanie polskich znaków
Nim Cię ktoś poprawi sugeruję używanie polskich znaków
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Storczykowe przygody
Moniko, piękny początek kolekcji
a ostatni nabytek męża - cudowny
Mąż też
jeśli sam dba by parapety się zapełniały. Jestem ciekawa jak będzie reagował gdy będą się one urywały

Re: Storczykowe przygody
Witaj Gosiu
Mężuś twierdzi, że nie robi tego bezinteresownie
Na mojej biedzie pojawiła się taka ładna mała zielona kuleczka - będzie nowy korzonek
Bardzo się cieszę bo on był tak marny, że miałam chwile zwątpienia - a tu nowy listek rośnie, teraz korzonek się pojawia 
Mężuś twierdzi, że nie robi tego bezinteresownie
Na mojej biedzie pojawiła się taka ładna mała zielona kuleczka - będzie nowy korzonek
- agata06
- 1000p

- Posty: 1543
- Od: 17 wrz 2010, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Storczykowe przygody
Witam serdecznie
Widze, że storczykoza się pogłębia
Piękne phal. 
Widze, że storczykoza się pogłębia
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości by żyć, pokonywać choroby i umierać w spokoju.
ZAPRASZAM
ZAPRASZAM
Re: Storczykowe przygody
Agatko witam w moich skromnych progach
Storczyki wciągają
ale podoba mi się to 
Storczyki wciągają
Re: Storczykowe przygody
pokaże na pewno
, musze najpierw oswoić się z tym forum, porobić zdjęcia moim roślinkom i kotkowi i założe sobie tez wątek, nie wiem jeszcze czy tylko storczykowy, czy ogólny, bo oprócz moich 3 phalenospisów, mam trochę innych roślinek, ale fakt storczyki są u mnie "numer jeden"
- są takie urzekające 
Mój zielony kącik - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=48108" onclick="window.open(this.href);return false;,
Wymiana/sprzedaż - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=47934" onclick="window.open(this.href);return false;
- Joanna
Wymiana/sprzedaż - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=47934" onclick="window.open(this.href);return false;
- Joanna
Re: Storczykowe przygody
No to życzę szybkiego zadomowienia się tutaj 
- darek p
- 500p

- Posty: 527
- Od: 11 lip 2010, o 23:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie ok. Wieruszowa
Re: Storczykowe przygody
Piegusek wcale nie taki skromny,zapowiada się ładne kwitnienie.
moje storczyki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=38721" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Storczykowe przygody
Dzisiaj w ramach eksperymentu zafundowałam jednemu storczykowi floral paste - zobaczymy czy będą jakieś efekty.
Mam też potrzebę wymiany podłoża w jednym ale niestety na mojej "wsi" nie kupiłam. W jednej z kwiaciarni Pani chciała mi sprzedać "brykiet" w takich krążkach - pokazała mi jak to wygląda po rozdrobnieniu (zachwalając jak dużo podłoża mogę zyskać)
wyglądało to jak hmmm niesamowicie drobne trociny tylko koloru brązowego. Nie dałam się namówić
Przecież to po kontakcie z wodą zmieniło by się w niezłą ciapkę...
Więc z przesadzaniem muszę poczekać. Muszę odwiedzić większe miasta
Mam też potrzebę wymiany podłoża w jednym ale niestety na mojej "wsi" nie kupiłam. W jednej z kwiaciarni Pani chciała mi sprzedać "brykiet" w takich krążkach - pokazała mi jak to wygląda po rozdrobnieniu (zachwalając jak dużo podłoża mogę zyskać)
wyglądało to jak hmmm niesamowicie drobne trociny tylko koloru brązowego. Nie dałam się namówić
Przecież to po kontakcie z wodą zmieniło by się w niezłą ciapkę...
Więc z przesadzaniem muszę poczekać. Muszę odwiedzić większe miasta
- lucynaf
- 1000p

- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowe przygody
Niedługo będę jedyną osobą na forum
, która nie pastuje storczyków 
Re: Storczykowe przygody
Żeby nie było nudno
W rzeczywistości jest dużo ciemniejszy (może uda mi się oddać prawdziwy kolor)

W rzeczywistości jest dużo ciemniejszy (może uda mi się oddać prawdziwy kolor)

Re: Storczykowe przygody
Lucynko mąż mi kupował podłoże
ma biały nosek i bardzo intensywny kolorek coś ala rozgnieciona jagoda

i rozwijający się biały


ma biały nosek i bardzo intensywny kolorek coś ala rozgnieciona jagoda

i rozwijający się biały



