Wszystko o winogronach - 4cz.

[goja94]

Moje winogrona w tym roku zaatakowały osy,tak skutecznie żerują na owocach ,że dla nas chyba nic nie zostanie,może ktoś zna jakiś sposób jak sobie z nimi radzić?

[x-suzana]

Kogra, pytanie było w lipcu ale teraz je zauważyłam, mączniak rzekomy zainfekował owoce .W przyszłym sezonie opryskaj przed kwitnieniem i w fazie zielonych owoców wielkości pieprzu.
Do tej pory pewnie też czymś opryskałaś.

[magos13]

Moje winogrona w tym roku zaatakowały osy,tak skutecznie żerują na owocach ,że dla nas chyba nic nie zostanie,może ktoś zna jakiś sposób jak sobie z nimi radzić?

Moje też.
Proszę pomóżcie nam.

[x-suzana]

Słyszałam o pułapkach z piwem+cukier, ale szerzej o tym i innych metodach poniżej
http://www.winogrona.org/forum/choroby- ... t4132.html

[magos13]

Bardzo Ci dziękuję. Wybieram pułapkę z odwróconej butelki.
Będę jeszcze zaglądać na tą stronę, bo odświeżyli temat.

[maryann]

Owinął bym grono luźno(albo kilkukrotnie)jakąś firanką albo zakupił inną odmianę.

[lukas93cs]

Witam jestem z podkarpackiego dokładnie krosno ale do rzeczy.Może doradzicie mi jakieś deserowe winogrono takie najodpowiedniejsze na mój region?Z góry dzięki

[rezygn0101]

Kilka miesięcy ciszy w temacie, ale wiosna blisko i czas na przymiarki co kiedy i jak posadzić?

[x-suzana]

Słyszałam, ze wiosna ma być wczesna.W tamtym roku od sadowników dowiedziałam się, że przymrozków majowych nie będzie i tak było. Może faktycznie będzie wczesna wiosna chociaż święta Wielkanocne są póżno bo 24.IV. a z moich( i nie tylko) obserwacji wynika ,że ciepło do robót w gruncie nastaje po świętach.
U mnie wszystko przykryte i będzie tak do marca.W lutym przytnę parę krzewów nie okrywanych.
Tej zimy nie było u mnie mrozów na -25*C, było przy domu -22*C.Więc wszystkie odmiany które wytrzymują -25*C pewnie wytrzymałyby bez okrycia.Ale jeszcze luty przed nami.

[frant]

Wawik , na swoim blogu wymieniasz odmiane Podarok Wojtowicza ... Przyuważ , że Wojtowicz była kobietą , więc - Podarok Wojtowicz . Wiadomo ,że R.Piątek też miał w swym spisie ten błąd , ale już poprawił . A w ogóle fajny blog i super winniczka

[Piotrek T]

Witam serdecznie, czy mógłbym prosić o poradę dotyczącą odmiany, która z pożytkiem dla kubków smakowych mogłaby porastać ścianę . Ściana ma wymiary 9 x 4 metry, wystawa południowa, miejsce zaciszne, gleba przepuszczalna, żyzna, na głębokości ok 50 cm zaczyna się żółty piach.. W czasie i po deszczu miejscowe zastoiny wodne, krótkotrwałe.

Na ścianie planuję umocować kratownicę z łat drewnianych 4 x 6 cm do których zamierzam przymocować pnącze. Rozstaw poziomy łat planuję na ok 50 cm.Widziałem u znajomego w ten sposób poprowadzoną winorośl, odmiany nie znał. Ale to i tak bez znaczenia, była dla mnie zbyt kwaśna.

jeśli pomysł poprowadzenia na takiej kratownicy dwóch odmian jest sensowny, bardzo prosiłbym o polecenie jednej odmiany jasnej i jednej ciemnej. Naturalnie chodzi mi o winogrona deserowe. Na razie nie mam doświadczenia w uprawie winorośli, więc odmiany pancerne, litosciwie wybaczające błedy ogrodnika, odporne, są jak najmilej widziane.
Jeśli wasze doświadczenia dotyczące formy, bądź funkcjonalności tego typu kratownicy na ścianie są negatywne, również będę wdzięczny za podpowiedzi dotyczące ewentualnych zmian. Pozdrawiam, Piotr.

[x-suzana]

Nero- ciemna, jeżeli nie ma u Ciebie -24*C w zimie. Muscat Bleu chwalą za smak, do -23*C.
Z jasnych słyszałam, że Jelena, Ewroplewien , V 25-20 najodporniejsze na mączniaki.Seyval Blanc nadał by się, odporny na mróz, słodkie owoce, na drugim miejscu Iza Zaliwska- ta już może łapać mączniaki bardziej niż Seyval.Pooglądaj zdjęcia Krystaly.Lubię tę odmianę.
Temat doboru to bardzo szeroki temat.Odmian jest mnóstwo ale nie ma tej jednej jedynej.
Jeżeli będziesz opryskiwał to zniszczysz elewację środkami.

[Piotrek T]

Dzięki za podpowiedź. Nie ma elewacji. Cegła. Poniemiecka. Znalazłem w poście Janusza fajne forum o winoroślach, siedzę i czytam. Pysk rozwarty coraz bardziej . Jeju ile tego jest. Dobrze,że jeszcze mam czas do sadzenia.

[ryszard b]

Witam dostałem miesiąc temu od kolegi z pracy łodygi winogrona on sam nie wie co to za odmiana ale na jesieni jak przynosił do pracy to nie mogliśmy się najeść, bezpestkowe owalne różowo-pomarańczowe owoce, pychota.Przywiózł je z Niemiec jak był na kontrakcie odciął kilka gałązek i wsadził 5 lat temu i do tej pory rosną w ogrodzie w sadzie spinają się na drzewa nawet ich nie przycina!? Wracając do tematu te pędy wsadziłem do wody i z 8 pędów na 4 puściły listki ale nie widzę korzonków i w ogóle czy w taki sposób jest szansa na późniejsze wsadzenie do ziemi czy nie uschną jeśli nie mają korzeni? czy jest szansa na powodzenie.Jestem w temacie winogron zielony choć posiadam dwie bliżej nieokreślone odmiany na swojej działeczce...
Za odpowiedz lub poradę dziękuję.

[x-suzana]

Niestety, chyba już się nie ukorzenią bo wyszedl typowy błąd przy ukorzenianiu.
Patyki miały za ciepło górą i puściły pąki podczas gdy korzonkom schodzi znacznie dłużej.
Finał będzie taki , że wyrośnięte latorosle uschną bo nie ma korzonków .
Trzeba było wstawić sztobry np. we wióra wilgotne, postawić na ciepłej podłogówce +24*C-30*C a górą żeby miały chłodniej, wypuściłyby korzonki. Jak ukorzeniałam to miałam ogrzewanie z kabla grzejnego- dołem a wyniosłam do chłodnego pomieszczenia. Korzonki byly po 18 dniach.

Ale masz jeszcze 4 pozostałe sztobry. Z nimi spróbuj coś podziałać. Za ogrzewanie można użyć akwariowej grzałki pod dół a całość wynieść w chłodne miejsce, takie do 10*C