http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... y#p1684439
Witam,
Przeczytałam powyższy wątek i tą oto informację na allegro:
SADZENIE - głębokość = 3 x wysokość cebuli (8-10 cm), potem obficie podlać. W ciężkiej ziemi można nieco wyżej umieścić cebule.
PIELĘGNACJA
Podlewanie w okresach suszy (szczególnie wiosennej). Dokarmiać nawozami (kompost lub obornik z wodą) do momentu pojawienia się kiełków
PRZECHOWYWANIE
Wykopane po zaschnięciu liści i łodyg (lipiec/sierpień) cebule suszymy na powietrzu, oczyszczamy, a następnie przechowujemy w suchym i przewiewnym miejscu aż do chwili ponownego sadzenia. Można też je pozostawić w ogrodzie bez wykopywania przez kilka lat.
Jaka jest różnica pomiędzy wykopywanymi krokusami, a tymi niewykopywanymi? Ile lat dłużej rosną te wykopywane? Czy często krokusy gniją przed upływem nawet tych kilku lat, gdy pozostawi je się w glebie? One same się rozrastają?
Tutaj wyczytałam, że:
gienia1230 pisze:Po przekwitnięciu, stara cebulka zanika, rośnie nowa. Potrzebuje do tego liści, jeżeli zetniesz liście to cebulka albo w ogóle nie urośnie i zaniknie albo nie zdąży urosnąć do odpowiedniej wielkości by zakwitnąć w przyszłym roku.
Czy to oznacza, że na miejscu cebulki w tym samym miejscu pojawia się tylko jedna nowa cebulka? Jeśli posadzę je pod barwinkiem, żeby tych brzydkich uschniętych liści nie było widać, to dadzą sobie radę?
Odnośnie sadzenia krokusów: Podobno lubią ziemię próchniczą. Chcę je więc posadzić na rabacie przykrytej grubą (5-10 cm) warstwą kory.
Czy w takim razie, po posadzeniu cebulki na głębokości 8 cm, korę rozgarnąć wokół cebulki czy dodatkowa warstwa kory nie będzie przeszkadzać?
Na zimę przysypać lekko korą czy jeszcze jakieś okrycie by się przydało na wschodzie kraju (np. sporo tej kory, jakiś stroisz)?