Martyny ogród w kolorach..
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16296
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Martyny ogród w kolorach..
Z daturką nic nie poradzę, nie mam żadnego doświadczenia. Ciekawajestem, co zrobisz z liiami. Ja dostałąm cebule ledwie kiełkujące. Na razie trzymam w lodówce, ale w tych dniach będę już wysadzać prosto do gruntu. A ty,Martynko, co zamierzasz ze swoimi zrobić?
Re: Martyny ogród w kolorach..
Ja Wandziu ubiegłego roku postąpiłam podobnie.. posadzone do doniczek ładnie rosły, potem je lekko hartowałam i wysadziłam do gruntu.. nie protestowały i okwieciły się jeszcze tego samego sezonu . I teraz też wysadzę z tych pojemników, nie chciałam trzymać cebulek za długo bo czasami tracą na jakości lub grzyb jakiś się przypałęda. Teraz tylko kwitnienia czekać
Trzy cebulki jeszcze nie wzeszły..

Trzy cebulki jeszcze nie wzeszły..
wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16296
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Martyny ogród w kolorach..
A więc masz już wypraktykowaną metodę. Ja trochę się bałam, że wysadzając z doniczki, mogę uszkodzić i nie zakwitnie. Ale pewnie robisz to bardzo sprawnie i dlatego są efekty 

Re: Martyny ogród w kolorach..
Wandeczko ja myślę, że lilie są dość odporne na przesadzanie.. Pełnia lata przenosiłam zw inne miejsce te właśnie wysadzane z pojemników. W czasie kwitnienia zmuszona byłam posadzić je gdzie indziej /roboty budowlane to wymogły/ - lilie zniosły to bez uszczerbku.. wymagały tylko nieco więcej podlewania przez pewien okres .
wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam
- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Martyny ogród w kolorach..
Piękna wiosenka u Ciebie
Ja moje datury ciachnełam poniżej suchego...już się zabliżniły i nie obsychają dalej

Ja moje datury ciachnełam poniżej suchego...już się zabliżniły i nie obsychają dalej

- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Martyny ogród w kolorach..
Martuś jakie to kolory tych Twoich krokusów bo się wydaje że jakieś kremowe :roll:a takich
w sprzedaży nie widziałam albo przegapiłam, a lelije będą Ci szybciej kwitnąć ale
Ty je sadzisz z tymi butelkami
tak rozumiem 
w sprzedaży nie widziałam albo przegapiłam, a lelije będą Ci szybciej kwitnąć ale
Ty je sadzisz z tymi butelkami


Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Martyny ogród w kolorach..
Martuś jakie piękne lilie masz już podpędzone
Szybciutko zakwitną Ci
Moje jeszcze nawet nie przyszły





Re: Martyny ogród w kolorach..
Grażynko, więc i ja sekator w rękę już chwycę
a wyciągacie już do wierzchu datury? Nie wiem czy powinnam już swoją dać do cieplejszego pomieszczenia
Stasiu dobrze kombinujesz
te krokuski to takie bardziej kremowe, no niby żółte, ale nie tak jak te zczęsto spotykane. To odmiana botaniczna, najwcześniej kwitnąca.
Moje lelije? Nie, nie sadzę z butelkami, później je rozetnę i pójdą do gruntu już na miejsce stałe /tak mi się wydaje, że na miejsce stałe
bo rośliny tysiąc razy już chyba przenosiłam- a to pewnie nie koniec
Agniesiu.. no to jest własnie cała frajda, że można je podpędzić, a potem wcześniej się nimi cieszyć. Chociaż pewnie z reguły i tak wyjdą w zbliżonym czasie jak te w gruncie.
Tak sobie myślę, na słonecznym parapecie to już mam zielony ogród,, sporo nasadzeń, to chyba już koniec.. chociaż?.. zaraz.. jeszcze nie wiem co zrobić z Babianą , zdobyłam jakiś czas temu cebulki.. pędzić? czy wprost do gruntu?
No i jeszcze pozostałe cebulowe.. Crinum powelli , zefiranty, sprekelia, oj,. chyba parapetków zabraknie
A tu moje ostatnie /mam nadzieję / zdobyczne:
poszukiwany pomarańczowy irysek:
oraz.. liliowce: Suoer purple, Entendre, Pardon me:



Stasiu dobrze kombinujesz

Moje lelije? Nie, nie sadzę z butelkami, później je rozetnę i pójdą do gruntu już na miejsce stałe /tak mi się wydaje, że na miejsce stałe


Agniesiu.. no to jest własnie cała frajda, że można je podpędzić, a potem wcześniej się nimi cieszyć. Chociaż pewnie z reguły i tak wyjdą w zbliżonym czasie jak te w gruncie.
Tak sobie myślę, na słonecznym parapecie to już mam zielony ogród,, sporo nasadzeń, to chyba już koniec.. chociaż?.. zaraz.. jeszcze nie wiem co zrobić z Babianą , zdobyłam jakiś czas temu cebulki.. pędzić? czy wprost do gruntu?
No i jeszcze pozostałe cebulowe.. Crinum powelli , zefiranty, sprekelia, oj,. chyba parapetków zabraknie

A tu moje ostatnie /mam nadzieję / zdobyczne:
poszukiwany pomarańczowy irysek:

oraz.. liliowce: Suoer purple, Entendre, Pardon me:



wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Martyny ogród w kolorach..
A moje datrurki jakoś kiepsko startują w tym roku, najpierw inwazja maszyc, a teraz widzę, że variegatka chyba nie ruszy
Martynko, właśnie zastanawiałam się, czy nie przenieść lilii do garazu, żeby się nie pięły do gory, ale gdzie moim do Twoich

Martynko, właśnie zastanawiałam się, czy nie przenieść lilii do garazu, żeby się nie pięły do gory, ale gdzie moim do Twoich

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Martyny ogród w kolorach..
Martuś zakupy super, wszystkie mogłyby trafić do mojego ogrodu
Trafiłaś w dychę w mój gust




Re: Martyny ogród w kolorach..
Joluś moje lilijki.. no niby w gruncie na parapecie, ale w chłodnej piwniczce właśnie- by za ciepło nie miały.. to taka namiastka chłodnej wiosny
Agniesiu a i ja sporą część przepikowałabym z Twojego ogródka do swojego

Agniesiu a i ja sporą część przepikowałabym z Twojego ogródka do swojego

wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Martyny ogród w kolorach..
Dziękuję, wiec moje dzisiaj na banicję
luźniej się w domu zrobi 


Re: Martyny ogród w kolorach..
Ja z tym luźniej to już spory problem mam.. liliowce na ciepłym południowym parapecie piętrowo stoją , a o słoneczko domowe się też domagają 

wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Martyny ogród w kolorach..
Piękny irysek gdzie go upolowałaś? O liliowcach nie wspomnę 

- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Martyny ogród w kolorach..
Martynko, jak chcialoby się rzec nam spooory problem, znaczy wolnych powierzchni brak
Że mój M akceptuje dziesiątki doniczek stojących przy tarasowych oknach, kiedy ja zmądrzeję
co roku mówię, że to już ostatni raz, bo teraz w ogrodzie będzie juz pełniej
No i mam trzy pienne różyczki w domu
Kochany M

Że mój M akceptuje dziesiątki doniczek stojących przy tarasowych oknach, kiedy ja zmądrzeję


No i mam trzy pienne różyczki w domu

Kochany M
