Preparaty roślinne zwalczające stonkę ziemniczaną

[maak]

Witam,
Przygotowuję się do Olimpiady Biologicznej, której jednym z punktów jest wykonanie pracy badawczej na temat przez nas wybrany.
Ja chciałbym się zająć naturalnymi sposobami ochrony ziemniaka przed stonką ziemniaczaną. Zdecydowałem, że w tym celu będę używał roślinnych preparatów. Z tego co udało mi się wyczytać całkiem skuteczne mogłyby bylica piołun, pokrzywa zwyczajna i tytoń szlachetny, jednakże mimo wielu godzin w bibliotekach, nie udało mi się znaleźć przepisu na owy preparat, przy którym byłoby wyszczególnione, że można go użyć w walce ze stonką.
Czy macie może pomysły gdzie potrzebne mi dane by się znalazły? Proszę o polecenie mi jakieś stosownej literatury. Może macie jakieś inne, lepsze pomysły na roślinny z których można by preparat wytworzyć?

Bardzo prosiłbym o pomoc, ponieważ nie ma doświadczenia w uprawie tego typu roślin, a i na swojej działce raczej bywam rekreacyjnie, stąd kompletnie nie wiem, gdzie jeszcze mógłbym poszukać.

Dopowiem tylko, że przeczytałem m.in. "Preparaty roślinne" pani Hanny Legutowskiej, ale tam, niestety jest tylko jak zwalczyć zarazę ziemniaczaną.

Dziękuję za pomoc,
maak

[mariano1703]

Najbardziej znaną naturalną metodą było Zbieranie stonki zbierało sie do słoików z wodą i wyrzucało do obornika hehe ale to było dawno ( tak dla ciekawostki ) . Ciężki temat .... Poza wymienionymi preparatami do naturalnych środków owadobójczych należą jeszcze: oleje parafinowe, sole potasowe i szare mydło. Są one stosowane na mniejszą skalę.. praktycznie tego nie ma . Musisz się skonsultować z kimś kto siedzi w temacie .

[maak]

Tak, wiem, że nie ma za bardzo wyboru, ale nie w tym rzecz. Problematyczne jest znalezienie literatury, gdzie mógłbym uzyskać potrzebne mi przepisy - bazę chociaż.
Dzisiaj w czytelni głównej usiadłem sobie z komputerem na kolanach i przejrzałem ponownie "Preparaty roślinne". Niestety, z tego co mam w notatkach, pokrywała się tylko jedna roślinka - pokrzywa. Były różne możliwość: wywary, komposty, proszki i inne cuda. Myślę, że spróbuję coś zadziałać z tym przepisem.

Nadal brakuje mi dwóch innych propozycji do chałupniczego wytworzenia z roślin, które by stonce przeciwdziałały. Naprawdę, nie ma innych pozycji na rynku z takimi informacjami, prócz pracy p.H.Legutowskiej?

@mariano1703: O potwierdzonej skuteczności ręcznego zbierania stonki wiem od dawna, ale to nie jest tematem mojej pracy. Z samymi owadami nie ma problemu, bo i planuje je na działkową plantację ziemniaków sprowadzić, gdyby same nie przyszły.

Zastanawiam się również nad badaniem skuteczności niektórych preparatów roślinnych przeciwko zarazie ziemniaczanej, ale nie mam pomysłu, jak ją do mnie sprowadzić. Praca ze stonką jest o tyle bezpieczniejsza, że mogę ruszyć chyżo na jakieś pole, zebrać kilka do słoiczka, przywieźć do mnie i dalej już będą się same odżywiały.

[kalif1921]

Piołun jest bardzo skuteczny w walce z owadami, wystarczy rozdrobnić świeży piołun, następnie odcedzić drobiny roślin i opryskać rośliny. Część stonki na pewno zginie, natomiast utrzymujący się zapach piołunu działa odstraszająco.