MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w ogrodach. CZ I
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
Zalezy jak dla kogo dla jednych duzo dla drugich malo - dla polonisty malo dla matematyka duzo
Of-Topic
Of-Topic
- sparks25
- 500p
- Posty: 696
- Od: 14 lut 2010, o 22:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie chełmno
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
No commentsmurarz81 pisze:Zalezy jak dla kogo dla jednych duzo dla drugich malo - dla polonisty malo dla matematyka duzo
Of-Topic
- Funkmaster
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 17 lut 2010, o 10:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Puław
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
Bożeno te pszczoły to te ode mnie ?
Ile szt Ci się już wykluło ?
Ile szt Ci się już wykluło ?
Przyszły Rolnik ;)
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
sparks25 zajmij sie sprzedarza i wymiana kwiatuszkowsparks25 pisze: No comments

Bardzo proszę o zmianę tonu swoich wypowiedzi.
Paweł Woynowski,
Moderator
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
Wszystko fajnie i mi się to podoba, ale skąd wziąć pszczoły ;)
Czy na śląsku latają i czy w dużych miastach też je można złapać? Jestem na małym osiedlu domków i fajnie by było sobie ze dwa gniazdka uchodować, tylko czy to wyjdzie... Wieszać i czekać aż przylecą czy raczej nie ma na to szans i trzeba je inaczej znaleźć?
Czy na śląsku latają i czy w dużych miastach też je można złapać? Jestem na małym osiedlu domków i fajnie by było sobie ze dwa gniazdka uchodować, tylko czy to wyjdzie... Wieszać i czekać aż przylecą czy raczej nie ma na to szans i trzeba je inaczej znaleźć?
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
Zawsze możesz spróbować.
Zrób domki, powieś najlepiej osobno jeśli murarki pojawią się w okolicy to pewnie zasiedlą.
Zrób domki, powieś najlepiej osobno jeśli murarki pojawią się w okolicy to pewnie zasiedlą.
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
Funkmaster pisałam Ci na pw
tak te od Ciebie - wykluły mi się 4 szt.
Wczoraj wywiozłam je na działkę . Nie miałam innego wyjścia . Może sobie poradzą, a i inne może na razie nie będą się wykluwać
Pozdrawiam i życzę wszystkim miłego dnia





Wczoraj wywiozłam je na działkę . Nie miałam innego wyjścia . Może sobie poradzą, a i inne może na razie nie będą się wykluwać


Pozdrawiam i życzę wszystkim miłego dnia


Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
Domki zrobil z nieheblowanych desek i zgodnie z literatura w internecie moj tata.frant pisze:narval pisze:Narvalu , napisz coś o tych domkach , skąd nabyte , jak wyglądają i co tam jest w środku ? I czy jest jakiś pokarm dla nich ?
W srodku domkow jest sianko...
Zobaczymy co z tego wyjdzie...Raczej będę dzialac po dobroci...Jak beda chcialy to zamieszkaja jak nie to nie...
naokolo będę sadzac kwiatki w stylu wiejskiego ogrodu....zeby mialy trzmielki co jesc....
Na razie u rodzicow w ogrodzie cisza, a u mnie zainteresowaly sie nim biedronki....podobo bylo ich kilka chodzacych po o kolo budki....ciekawe czy to nie biedronki zasiedla budki
Narval
W ogrodzie w mieście
W ogrodzie w mieście
- piotrekziaro1
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 18 mar 2011, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
witam,
po pierwsze gratuluje swietnego tematu. bardzo zainteresowala mnie hodowla murarek. przeczytalem pierwsze 10 stron, potem przeskoczylem na ostatnie 10
aby sprawdzic czy temat dalej aktualny, dowiedzialem sie juz bardzo duuuzo, widac ze Paweł ma ogramna wiedze, zbudowalem im juz taki na razie prowizoryczny domek z 250 lodyg bambusa o srednicy okolo 1 cm ale drogo to wychodzi wiec musze chyba poszukac tych trzcin chociaz te ktore widzialem to byly bardzo cienkie i watpie by sie nadawaly, zamierzam dorobic na jakies 2 tysiace aby miec na rozne dzialki. jednak wciaz paru rzeczy nie jestem pewien. pozwolilem sobie ponumerowac pytania aby bylo latwiej odpowiadac na konkretne z nich.
1.chcialbym "wykorzystac" te urocze pszczolki do zapylania w sadzie jabloniowym. moje gospodarstwo znajduje sie w zaglebiu jabloniowym mozna by tak rzec( okolice rawy mazowieckiej, skierniewic, grojca) i obawiam sie czy te pszczolki nie beda mialy problemow z przezyciem na takim terenie na ktorym w sezonie prawie codziennie wykonuje sie zabiegi ochrony roslin, w tym owadobojcze.
2. z tego co wyczytalem, na zapylenie hektara sadu potrzeba ich az ok 500?? czyli na 20 ha potrzebuje az 10 tys?
3. rozumiem ze beda zapylac w miejscu najblizej domku i nie poleca do sasiada omijajac moje jablonie?
dookola wszedzie sady 
4. czy znoszenie ich na zime jest konieczne czy tylko zalecane? oczywiscie nie ma problemu abym je zniosl do garazu tylko jestem ciekaw czy w sadzie tez przezyją np -20
5. czy to jest konieczne aby robic paczki po 100 lodyg? nie moze byc luzem np 500? ukladam je w klatce w paczkach po 50.
6. czy jest szansa ze taka hodowla zalozy mi sie sama tzn pszczolki same znajda moj domek z 250 lodygami w tym moim terenie czy raczej konieczne jest aby zdobyc kokony. pewien pan mnie odeslal do katedry pszczelarstwa chyba w olsztynie ale moze znalazlby sie ktos blizej kto moglby pomoc. bo na taka ilosc jak 10 tys to cyba z 10 lat będę musial czekac.
przepraszam za tyle pytan i mam nadzieje ze znajdzie sie ktos kto odpowie choc na jedno z nich. szczegolnie wazne to ostatnio. Pozdrawiam wszystkich pszczelarzy amatorow jak ja i profesjonalnych jak Paweł
po pierwsze gratuluje swietnego tematu. bardzo zainteresowala mnie hodowla murarek. przeczytalem pierwsze 10 stron, potem przeskoczylem na ostatnie 10

1.chcialbym "wykorzystac" te urocze pszczolki do zapylania w sadzie jabloniowym. moje gospodarstwo znajduje sie w zaglebiu jabloniowym mozna by tak rzec( okolice rawy mazowieckiej, skierniewic, grojca) i obawiam sie czy te pszczolki nie beda mialy problemow z przezyciem na takim terenie na ktorym w sezonie prawie codziennie wykonuje sie zabiegi ochrony roslin, w tym owadobojcze.
2. z tego co wyczytalem, na zapylenie hektara sadu potrzeba ich az ok 500?? czyli na 20 ha potrzebuje az 10 tys?
3. rozumiem ze beda zapylac w miejscu najblizej domku i nie poleca do sasiada omijajac moje jablonie?


4. czy znoszenie ich na zime jest konieczne czy tylko zalecane? oczywiscie nie ma problemu abym je zniosl do garazu tylko jestem ciekaw czy w sadzie tez przezyją np -20
5. czy to jest konieczne aby robic paczki po 100 lodyg? nie moze byc luzem np 500? ukladam je w klatce w paczkach po 50.
6. czy jest szansa ze taka hodowla zalozy mi sie sama tzn pszczolki same znajda moj domek z 250 lodygami w tym moim terenie czy raczej konieczne jest aby zdobyc kokony. pewien pan mnie odeslal do katedry pszczelarstwa chyba w olsztynie ale moze znalazlby sie ktos blizej kto moglby pomoc. bo na taka ilosc jak 10 tys to cyba z 10 lat będę musial czekac.
przepraszam za tyle pytan i mam nadzieje ze znajdzie sie ktos kto odpowie choc na jedno z nich. szczegolnie wazne to ostatnio. Pozdrawiam wszystkich pszczelarzy amatorow jak ja i profesjonalnych jak Paweł

pzdr
- piotrekziaro1
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 18 mar 2011, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
zamieszczam zdjecia mojego domku dla pszczol. robilem troche na szybko. zwykly, prosty, dwie klatki zbite deskami, jedna bez dna, nakryte blacha, na szczycie siatka, nie tak ladny jak te wasze ale chce sprawdzic czy to sie uda. jeśli tak to nastepny zrobie im wille z basenem











pzdr
-
- 100p
- Posty: 111
- Od: 13 mar 2009, o 21:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
piotrekziaro1
1 - Uważam że murarki są najbardziej odporne na zabiegi ochrony roślin ponieważ nawet jak zginie pszczoła to larwy które zaopatrzyła spokojnie będą się rozwijać i powinny być w dobrej kondycji na następny sezon.
2 - 10 000 to tylko się wydaje że jest to dużo myślę że 50000 czy 80000 rozlokowane w kilku koloniach to ilości które mogą przeżyć w takiej okolicy. Najlepiej decyzję o ilości pszczółek zostawić samej przyrodzie. Jak nie będzie pokarmu w okolicy to same powinny zdecydować czy latać dalej czy się przenieść w inne miejsce.
3 - Zaczynają od najbliższej okolicy.
4 - Zalecane schowanie w garażu. Można wtedy bardzo łatwo kontrolować i dokładnie ustalić termin rozpoczęcia prac przez murarki. Do minus 15 stopni przeżywa prawie cała populacja (gdy jest zdrowa). Powyżej 25 stopni mrozu przez dłuższy okres może bardzo mocno zredukować populację.
5 - Pełna dowolność nie ma to żadnego znaczenia dla pszczół.
6 - Tak - ale w sadzie mają one bardzo mało dogodnych do rozwoju siedliski pewnie będzie ich bardzo mało. Murarki naturalnie zasiedlają altany i domy drewniane. Proponuję zakup przynajmniej z 1000 kokonów i wyłożenie dopiero gdy sad zacznie kwitnąć tak aby pszczoły zastały na miejscu. Zalecam również nie stosowanie żadnej chemii w okresie kwitnienia. Jak sad przekwitnie a nie będzie żadnych innych kwiatów, ziół w okolicy to pszczoły odlecą w inne rejony lub zginą z głodu.
Pozdrawiam
1 - Uważam że murarki są najbardziej odporne na zabiegi ochrony roślin ponieważ nawet jak zginie pszczoła to larwy które zaopatrzyła spokojnie będą się rozwijać i powinny być w dobrej kondycji na następny sezon.
2 - 10 000 to tylko się wydaje że jest to dużo myślę że 50000 czy 80000 rozlokowane w kilku koloniach to ilości które mogą przeżyć w takiej okolicy. Najlepiej decyzję o ilości pszczółek zostawić samej przyrodzie. Jak nie będzie pokarmu w okolicy to same powinny zdecydować czy latać dalej czy się przenieść w inne miejsce.
3 - Zaczynają od najbliższej okolicy.
4 - Zalecane schowanie w garażu. Można wtedy bardzo łatwo kontrolować i dokładnie ustalić termin rozpoczęcia prac przez murarki. Do minus 15 stopni przeżywa prawie cała populacja (gdy jest zdrowa). Powyżej 25 stopni mrozu przez dłuższy okres może bardzo mocno zredukować populację.
5 - Pełna dowolność nie ma to żadnego znaczenia dla pszczół.
6 - Tak - ale w sadzie mają one bardzo mało dogodnych do rozwoju siedliski pewnie będzie ich bardzo mało. Murarki naturalnie zasiedlają altany i domy drewniane. Proponuję zakup przynajmniej z 1000 kokonów i wyłożenie dopiero gdy sad zacznie kwitnąć tak aby pszczoły zastały na miejscu. Zalecam również nie stosowanie żadnej chemii w okresie kwitnienia. Jak sad przekwitnie a nie będzie żadnych innych kwiatów, ziół w okolicy to pszczoły odlecą w inne rejony lub zginą z głodu.
Pozdrawiam

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 781
- Od: 21 mar 2010, o 23:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
Piotrek , te rurki bambusowe 1cm widzę ,że są dość grubościenne .Zalecają by wewnętrzna średnica wynosiła ok. 8-10mm .
- piotrekziaro1
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 18 mar 2011, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
pasjonat dziekuje ci bardzo za szczegolowa odpowiedz nie spodziewalem sie ze jedna osoba odpowie mi na wszystko
mozna sie w internecie pozytywnie zaskoczyc
no i chcialem sie poprawic ze widze ze nie tylko Pawel ma duza wiedze ale duzo wiecej osob. teraz pytanie skad moge wziac 1000 kokonow
. no i musze jeszcze zawiesic moja klatke. myslalem zeby zawiesic pod kasztanem na galezi ale chyba nie moze byc w cieniu



pzdr
-
- 100p
- Posty: 111
- Od: 13 mar 2009, o 21:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
Witam
Oferty sprzedaży są czasem w allegro wpisując (murarka ogrodowa)
znalazłem w aukcjach zakończonych takie oferty:
100 szt po 37 zł w cenie puste rurki gotowe do zasiedlenia
1000 szt po 350 zł
Można też wyłożyć trzcinę w pobliżu istniejących hodowli następnie ją przenieść i pszczoły będą do wykorzystania w następnym sezonie.
Można również próbować pozyskać murarki od osób piszących na tym forum jednak na tą chwilę większość żadnych nadwyżek nie posiada. Uważam że tak od czerwca do września jest najbardziej dogodny termin na możliwość pozyskania kokonów w handlu wymiennym od znajomych.
Wykładanie rurek do zasiedlenia w słońcu uważam że jest bardzo korzystne ale tylko wiosną. Latem słońce może być zbyt mocne a wtedy lepiej przestawić domki w cień.
Sam swoją hodowlę od samego początku mam w cieniu pod daszkiem altany. Nie ingeruję w przyrodę, nie wyjmuję kokonów oraz nie chowam w żadne inne miejsce na zimę. Jak do tej pory hodowla co roku rozwija się bardzo dobrze. W trzy lata bez żadnych zakupów polegając tylko na przyrodzie hodowla rozwinęła się od 0 do 4000 szt.
Pozdrawiam
Oferty sprzedaży są czasem w allegro wpisując (murarka ogrodowa)
znalazłem w aukcjach zakończonych takie oferty:
100 szt po 37 zł w cenie puste rurki gotowe do zasiedlenia
1000 szt po 350 zł
Można też wyłożyć trzcinę w pobliżu istniejących hodowli następnie ją przenieść i pszczoły będą do wykorzystania w następnym sezonie.
Można również próbować pozyskać murarki od osób piszących na tym forum jednak na tą chwilę większość żadnych nadwyżek nie posiada. Uważam że tak od czerwca do września jest najbardziej dogodny termin na możliwość pozyskania kokonów w handlu wymiennym od znajomych.
Wykładanie rurek do zasiedlenia w słońcu uważam że jest bardzo korzystne ale tylko wiosną. Latem słońce może być zbyt mocne a wtedy lepiej przestawić domki w cień.
Sam swoją hodowlę od samego początku mam w cieniu pod daszkiem altany. Nie ingeruję w przyrodę, nie wyjmuję kokonów oraz nie chowam w żadne inne miejsce na zimę. Jak do tej pory hodowla co roku rozwija się bardzo dobrze. W trzy lata bez żadnych zakupów polegając tylko na przyrodzie hodowla rozwinęła się od 0 do 4000 szt.
Pozdrawiam

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1539
- Od: 24 sty 2007, o 11:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
Pszczół możesz poszukać tutaj - http://www.biodar.com.pl/oferta_murarka_ogrodowa.php
A jeśli chodzi o ustawienie czy powieszenie gniazd to pisałem o tym tutaj,- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 78#p799678 tzn. na drugiej stronie tego wątku. Bez problemów możesz je powiesić między gałęziami drzew.
A jeśli chodzi o ustawienie czy powieszenie gniazd to pisałem o tym tutaj,- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 78#p799678 tzn. na drugiej stronie tego wątku. Bez problemów możesz je powiesić między gałęziami drzew.
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne