Dziękuję wszystkim za kciuki, zachwyty i wszelkie dobre słowo 
 Kochani, musicie mi wybaczyć
 
Kochani, musicie mi wybaczyć pewną niechronologiczność, ale zakwitło mi coś , co wymaga natychmiastowego pokazania, bo za chwilę będzie.. za późno 
 
 
Długo walczyłam, starałam się zapewnić hibiskusowi odpowiednie warunki, a on uparcie ciskał we mnie pąkami, a jak zaciekle to robił!! ale wytrwała byłam  

 zmieniłam nieco podłoże, zadbałam o pożywki, no i dałam mu święty spokój  
 
 
A oto efekty moich starań:
 
 
  
  
  
 i jeszcze jeden, ten też długo nie poczeka  :P 
tego to z maleńkiej cebulki miałam, jego pierwsze kwitnienia a niespodzianka dla mnie  
 
 
 
  
  
  Obiecane fotki nowości będą
Obiecane fotki nowości będą  