Groszek pachnący ( Lathyrus odoratus )wymagania,uprawa

[sosna1]

Ach, co to? Nikt groszku nie sieje? Ja się już doczekać nie mogę!

[camellia]

Siać? W ten śnieg? Nie, groszek z tego co pamiętam wysiewa się na miejsce stałe... byle do wiosny!

[sosna1]

Ja też tak myślalam do wczoraj. Ale przeczytalam wczoraj, że niektórzy zaczynają już od lutego w domu. Nie mogę się doczekać wiosny, więc...

[Tulipan998]

camellio / Asiu - Prześliczne kolorki, jak na mix to trafiło Ci się dużo ciekawych :P .
Moim zdaniem luty na groszek, trochę za wcześnie, no ale zakwitnie wcześniej . Ja sobie odrobinkę posieję pod płotem z zewnętrznej strony, ale chyba w kwietniu po 2 lub 3 nasionka .

[camellia]

Trafiło mi się sporo kolorków, nie pokazałam jeszcze wszystkich. Byłam bardzo zaskoczona, również tym, że tak ładnie wszystkie powschodziły. W tym roku kupiłam jeszcze więcej torebek. Jak ktoś ma blisko do reala, to polecam wybrać się tam po nasionka TiP-u. Naprawdę warto.

[Ann_85]

Ja swoje zeszłoroczne kolory zamieściłam na poprzedniej stronie, w tym roku mam zebrane nasionka więc będzie powtórka

[X-A-9]

Czy przycinacie wierzchołek roślinek żeby się rozkrzewiły? Ja od zawsze mam tę roślinkę, ale nigdy tego nie praktykowałem.

[Reposit-10]

Od zawsze uszczykuję wierzchołki, Adrianie ... cofnij się na stronę nr 2 niniejszego wątku :

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5&start=14

[X-A-9]

Tak czytałem wątek cały, ale ciekaw jestem czy naprawdę ładniej się rozkrzewią

[Reposit-10]

Zapewniam Cię, że naprawdę ładniej się rozkrzewi i będzie cieszyć dużo większą ilością kwiatków.
A jak jeszcze będziesz ucinał zawiązujące się strączki, a na dodatek co jakiś czas do wazoniku,
to kwiecia będzie dużo i długo

[Yoostysia]

A mnie dziś w sklepie firmowym Polan urzekł właśnie groszek pachnący w kolorze jasnoróżowym Początkowo zamierzałam wysiać go do dłuuuugich korytek, stawianych na parapecie, ale skoro lepiej rośnie siany do gleby... I tu własnie pojawia się moje pytanie - ogródek mam mianowicie od strony południowo-wschodniej, groszek zamierzałam wyhodować przy ścianie budynku, za malwami i dziewanną, tak by wspinał się w górę do okna. Czy gleba raczej piaszczysta nadaje się dla niego? Czy może należałoby zmieszać ją z ziemią, którą i tak muszę kupić w markecie w dużym worku ze względu na dosiewanie trawy, by był lepiej "nakarmiony"? Dziękuję z góry za odpowiedź

[Reposit-10]

Pewne jest, że groszek lubi żyzną, próchniczą glebę oraz wilgoć.
Gdy podlałam gnojówką, kwitł jak szalony .
Poza tym stanowisko powinno być słoneczne, ewentualnie półcień.

Tak więc, sianie go za wysokimi malwami i dziewanną raczej nie jest dobrym pomysłem ... zasłonią mu słońce

Jak będziesz Justysiu kupować nasiona, to zwróć uwagę, czy to faktycznie ten pachnący, jednoroczny (LATHYRUS ODORATUS).
Jasnoróżowy bywa też groszek szerokolistny ( LATHYRUS LATIFOLIUS), który jest byliną i podobno nie pachnie


http://www.sadzonki.abc24.pl/default.as ... pro=501055

[Yoostysia]

Aniu bardzo dziękuję za porady, z pewnością skorzystam, bo troszkę zielono-groszkowa jestem Tylko skąd ja gnojówkę wezmę... Ewentualnie można go podlewać Florovitem do roślin kwitnących?

Mam opakowanie przed sobą i stwierdzam z całą stanowczością, że mój groszek jest pachnący (nie mogę się doczekać tego cudnego zapachu) - Lathyrus odoratus http://www.nasiona.pl/Groszek_pachn%C4% ... ,2089.html

Pomyślałam sobie natomiast, że posieję go za malwami i dziewanną dlatego, że tam mam piękne słoneczko, a malwy dopiero w tym roku powinny mi się pokazać, bo kłącza sadziłam zeszłą wiosną i nie było ich dużo, tak jak dziewann ze wsi od mojego ulubionego portiera z pracy, pana Marianka Ja niestety ograniczone pole manewru mam, bo to ogródeczek pod oknem mojego bloku... A tak ze względu na wysokość tam mu najlepiej powinno się rosnąć. Chyba muszę coś innego wymyślić ;:149

[Agapa]

Posiej już teraz do skorupek od jajek. I potem tylko posadź od razu ze skorupką do ziemi. Jeśli przerośnie szybciej malwy i dziewanny to powinno być ok (choć pewnie będzie się na nich uwieszał)

[Yoostysia]

To jest myśl! Dziękuję Właśnie tak zrobię, te nazbierane początkowo do frezji spożytkuję tym samym w lepszy sposób. Tylko muszę najpierw w poniedziałek do Castorama Ogród podskoczyć po ziemię i resztę sprawunków