ruszająca się trawka (?)

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
Marsie
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 16 sty 2011, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: warszawa/ mazury

ruszająca się trawka (?)

Post »

Witam,
Mam nadzieję, że piszę w odpowiednim dziale. W pojemniczku ze swoimi siewkami zauważyłam coś bardzo dziwnego - zaczęła wystawać z nich jakby sucha trawka, gdy chciałam ją wyjąć, zauważyłam, że... sama się porusza :roll: Myślałam, że zgłupiałam, pozamykałam dokładnie wszystkie okna, a ona nadal się poruszała! Tak tak, wiem, jak dziwnie to wygląda :uszy: ale zapewniam, że ze mną wszystko w porządku - żeby się upewnić, pokazałam to zastanawiające zjawisko dwóm osobom - one także to widziały, więc z pewnością to nie moja imaginacja :) mam nadzieję, że rozwiązanie zagadki jest proste i że nie wyjdę na kompletnego głupka, ale ta 'nowa forma życia' bardzo mnie zaciekawiła :D mam nadzieję, że któryś z forumowiczów pomoże mi odpowiedzieć na pytanie, CO TO, U DIABŁA, MOŻE BYĆ? :) Mam jeszcze pytanie, czy na forum da się zamieścić filmik? Samo zdjęcie nie oddaje istoty problemu ;)
link do zdjęcia:
http://img820.imageshack.us/i/p1270051.jpg/
Pozdrawiam,
Marta
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: ruszająca się trawka (?)

Post »

Widziałam filmiki, wstawiane były linki do youtube.
Pawel Woynowski
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1539
Od: 24 sty 2007, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: ruszająca się trawka (?)

Post »

A próbowałeś to coś wyjąć (wykopać, a nie wyrywać) z doniczki. Może to być prostu rurka oddechowa jakiejś larwy. Podobne rurki mają larwy muchy gnojki Eristalis tenax (L.), z tym tylko że larwy gnojki żyją w wodzie.

Film możesz dodać przez Imageshack, tak samo jak zdjęcia.
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
Marsie
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 16 sty 2011, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: warszawa/ mazury

Re: ruszająca się trawka (?)

Post »

Dziękuję Pawle, nie zauważyłam miejsca, gdzie można zmienić typ szukanych rozszerzeń :) w takim razie już wrzucam film, wybaczcie jakość, ale ciężko mi było uchwycić coś tak maleńkiego. - zdjęcie, które wrzuciłam też jest jedyne, które wyszło mi ostre. Mogę spróbować jeszcze nagrać filmik lepszym aparatem, jednak obawiam się, że efekt będzie podobny :( wrzucam też zdjęcie tajemniczego czegoś w powiększeniu, może to jakoś pomoże.
Czy taka rurka oddechowa może nie mieć żadnego widzialnego otworu? Przepraszam za takie być może oczywiste pytania, jednak dopiero zaczynam moją przygodę z ogrodnictwem i stykam się z czymś takim pierwszy raz w życiu. Nie wykopywałam, nie miałam pojęcia co to może być a nie chciałam zniszczyć kiełkujących obok roślin.
Link do filmu: http://img713.imageshack.us/i/pto.mp4/
Link do zdjęcia "obcego" w powiększeniu: http://img41.imageshack.us/i/p1270051modified.jpg/
jakieś pomysły? :)
Pozdrawiam,
Marta
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: ruszająca się trawka (?)

Post »

Mnie się to naprawdę bardziej z robaczkiem kojarzy niż z roślinką...
Awatar użytkownika
JustynaK
200p
200p
Posty: 296
Od: 24 lis 2010, o 19:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: ruszająca się trawka (?)

Post »

:shock: niesamowite!!! Pierwszy raz coś takiego widzę, aż sama jestem ciekawa czy to roślina czy jakiś zwierzak :D
Pawel Woynowski
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1539
Od: 24 sty 2007, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: ruszająca się trawka (?)

Post »

Spróbował bym wydłubać to coś z ziemi, np wykałaczką. Delikatnie wokół po podważać tak aby bez uszkodzenia wyjąć to coś na jakiś biały papier, jeśli to coś będzie ciemne, a na ciemne tło jeśli to coś będzie jasne i wtedy zrobić zdjęcie. Zdjęcie powinno być w dużej rozdzielczości np. ok. 3000 px lub więcej i robiona z takiej minimalnej odległości na jaką aparat fotograficzny wyostrza. Wtedy zobaczymy co to jest, na roślinę to raczej nie wygląda.
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
Marsie
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 16 sty 2011, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: warszawa/ mazury

Re: ruszająca się trawka (?)

Post »

Zamierzałam posłuchać Twojej rady i sprawdzić to rano, żeby lepiej powychodziły zdjęcia w dziennym świetle, jednak mój ciekawski brat uprzedził fakty. "Bawiąc się" (czyt. dotykając i sprawdzając, czy się rusza) Obcym, w pewnym momencie poinformował mnie, że "chyba ją wyrwał" :roll: wręczyłam mu więc wykałaczki i powiedziałam, co należy teraz zrobić ;) ku mojemu zdziwieniu... w pojemniczku nic nie było. Ziemię, która była bezpośrednio pod 'trawką', przetrząsnęliśmy co do grudki, sprawdzaliśmy też w głębszych partiach i nic. Umięśniona trawka po wyjęciu dalej się ruszała, była zdecydowanie bardziej żwawa na ziemi, niż na gołej kartce. W końcu została spalona i tyle. Jeśli coś było w ziemi, musiało być naprawdę malutkie, mniejsze niż drobniutkie grudki ziemi. Sprawa wraca do archiwum X :(
edit: Dodam tylko, że zdjęć nie udało mi się żadnych sensownych zrobić w tym świetle, wszystkie rozmazane... ale drugi koniec 'trawki' wyglądał, jak odcięta/oderwana trawa, tak dla odmiany 8-) był trochę ciemniejszy, niż reszta 'ciałka'.
Pozdrawiam,
Marta
Awatar użytkownika
Eryk-kun
200p
200p
Posty: 208
Od: 25 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: ruszająca się trawka (?)

Post »

Trochę to straszne :shock:. Szkoda, że poszło do spalenia :wink:. Pierwszy raz takie coś widzę, przecież bezkręgowiec po dotknięciu raczej schowałby się pod ziemię...
"To, że nie mogę zmienić wszystkiego, nie oznacza, że nie powinienem próbować zmienić czegokolwiek".
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”