Kochani. Adrianko, Iwonko, Olu, Jolu, Aniu-Taro, Grzesiu, Jadziu, Grażynko, Aguś - dziękuję pięknie za przemiłe życzenia i pamięć. Dziękuję również za życzenia przekazane na pw i sms.
Wrocław od kilku dni miał przepiękną pogodę, więc wreszcie dziś udało mi się dotrzeć na działkę. Idąc do swojej przechodzę zawsze koło działki Comci. U niej przepięknie kwitną całe łany przebiśniegów, krokusów. Byłam pewna, że u mnie też, a tu kicha. Przebiśniegów trochę kwitnie, ale krokusy jeszcze nie zaczęły. Odbija się jednak późne sadzenie, ale liczę, że też zakwitną.
Za to miałam też i miłą niespodziankę zakwitły cyklamenki

przylaszczki

no i przebiśniegi.
Za to będę miała urodzaj tulipanowy. Pomimo tego, że przy kopaniu działki zebrałam prawie wiadro cebul tulipanowych, to dalej wychodzą gdzie tylko to możliwe. Najwięcej w tej chwili widzę na ścieżkach - będę musiała przy najbliższej okazji postarać się je wykopać i w inne miejsce przesadzić, gdyż zaczyna się po nich deptać, a szkoda. Najprawdopodobniej są to te zwykłe stare odmiany czerwonych tulipanów, ale one są nie do zdarcia i żadne choróbska ani wirusy ich nie niszczą.