Na krokusy czekam z niecierpliwością, bo je bardzo lubię
Ogród Joli
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Joli
Jolu faktycznie, takie pierwsze kwiatuszki, choćby były nie wiem jak maleńkie cieszą bardzo
U mnie krokusów jeszcze nie ma, moją wiosenkę rozpoczęła kępka ranników 
Na krokusy czekam z niecierpliwością, bo je bardzo lubię
Na krokusy czekam z niecierpliwością, bo je bardzo lubię
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli
Wczoraj w ogródku kwitło tylko trzy kępy krokusów a właściwie trzy kwiatki a dzisiaj w tej burej trawie pojawiło się kilkadziesiąt sztuk ale podobno prognozy pogody są fatalne.
-
agnieszkar1978
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1598
- Od: 11 gru 2009, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.pomorskie - kaszuby
Re: Ogród Joli
Ja też bym już chciała zobaczyć troszeczke wiosny u siebie
A tym czase popatrze sobie u Ciebie 
Re: Ogród Joli
witaj Jolu,
popatrzyłem na wkraczającą wiosnę do Twojego ogrodu i aż się zdenerwowałem, jak pomyślałem sobie o prognozach na najbliższy tydzień
popatrzyłem na wkraczającą wiosnę do Twojego ogrodu i aż się zdenerwowałem, jak pomyślałem sobie o prognozach na najbliższy tydzień
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli
Agnieszko patrz do woli ,mam nadzieję ze już wkrótce będą następne zdjęcia.
Merle nie denerwuj się przecież "w marcu jak w garncu" może na Lubelszczyźnie nie będzie tak tragicznie.
Merle nie denerwuj się przecież "w marcu jak w garncu" może na Lubelszczyźnie nie będzie tak tragicznie.
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli
AGNESS ponieważ zamknęłaś swój wątek to muszę to napisać u siebie. Masz cudowne tawułki, ja zaczynam dopiero z nimi przygodę zobaczę czy przetrwały mi zimę i z Twojego wątku już wiem że muszę je przesadzić. Poczekam na żurawki od Igi i posadzę je razem na nowej rabacie.
Re: Ogród Joli
Witam Jolu w deszczowy dzionek
Wczoraj nade mną leciały 2 boćki i nie wiem czy się cieszyć czy obawiać 
Re: Ogród Joli
Jolu u mnie dopiero 1 krokus ale rzeczywiście bardzo cieszy.
Pogodą się panie tak nie denerwujcie...ja akurat się ciesze bo wczoraj zaszalałam w ogrodzie no a w nocy mój kręgosłup się skarżył więc muszę odpocząć.
Pogodą się panie tak nie denerwujcie...ja akurat się ciesze bo wczoraj zaszalałam w ogrodzie no a w nocy mój kręgosłup się skarżył więc muszę odpocząć.
Re: Ogród Joli
Jolka
u Ciebie jest chyba cieplej, jeśli pokazały się krokusy...u mnie jedynie widać listki tulipanów.
Na zebranie się wybieram
Na zebranie się wybieram
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli
Agnieszko u mnie też deszczowo. Boćkami się nie przejmuj, mój M wczoraj przycinał drzewka w resztkach sadu i też widział boćka.
wmx rzeczywiście po pracach w ogrodzie dzisiejsza pogoda jest dobra, a teraz o przeforsowanie jest bardzo latwo bo pracy jest cała masa i wszystko by należało zrobić "na wczoraj".
Aniu moje krokusy rosną od południa i może dla tego już się pokazały.
wmx rzeczywiście po pracach w ogrodzie dzisiejsza pogoda jest dobra, a teraz o przeforsowanie jest bardzo latwo bo pracy jest cała masa i wszystko by należało zrobić "na wczoraj".
Aniu moje krokusy rosną od południa i może dla tego już się pokazały.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Joli
Jolu wątek zamknięty tylko na chwilkę, lada dzień, nie no tylko pojawią sie pierwsze kwiatuszki otworzęjola1 pisze:AGNESS ponieważ zamknęłaś swój wątek to muszę to napisać u siebie. Masz cudowne tawułki, ja zaczynam dopiero z nimi przygodę zobaczę czy przetrwały mi zimę i z Twojego wątku już wiem że muszę je przesadzić. Poczekam na żurawki od Igi i posadzę je razem na nowej rabacie.
U mnie tawułki tez rosną na rabacie z żurawkami i hostami, świetnie to wygląda, bo tworzą wyższe piętro i nadają koloru zielonym rabatom
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród Joli
U ciebie Jolu krokusiki, ale i u mnie także się pojawiły. A prognozami jakoś się nie przejmuję, bo po prostu w nie nie wierzę. Będzie co będzie, nie martwmy się na zapas. Tez już piłam kawusię na tarasie i jestem z tego ogromnie zadowolona. To dobrze, że wiosna przychodzi tak stopniowo, bo byśmy nie zdążyły naraz przygotować wszystkich rabat 
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Ogród Joli
Joluś
jak wrócę że Sz.....a to odezwę się... a jak wyniki będą to derknę do Ciebie.
Dostałam dzisiaj od Zeni ciemierniki, zdążyłam je posadzić.
Odnośnie spotkania lubelskiego to dam Ci znać.
Zdrówka.
Dostałam dzisiaj od Zeni ciemierniki, zdążyłam je posadzić.
Odnośnie spotkania lubelskiego to dam Ci znać.
Zdrówka.
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli
Zytko czekam na wiadomości od Ciebie i życzę zdrówka.
Wandziu widziałam u Ciebie w wątku że znalazłaś oznaki wiosny i miałaś spotkanie forumowe.Ja jeszcze nic nie robię u siebie w ogrodzie ,jak było ciepło to jeździłam na zabiegi , dzisiaj jest zimno i wietrznie ale ja mam dzień cukiernika przed imieninami M a w przyszłym tygodniu ma być ciepło ale wybieram się na kilka dni do Warszawy i dalej w ogrodzie będzie bałagan i to straszny bo sunia naznosiła wszelkiego dobra w postaci starych szmat i gałęzi.
Wandziu widziałam u Ciebie w wątku że znalazłaś oznaki wiosny i miałaś spotkanie forumowe.Ja jeszcze nic nie robię u siebie w ogrodzie ,jak było ciepło to jeździłam na zabiegi , dzisiaj jest zimno i wietrznie ale ja mam dzień cukiernika przed imieninami M a w przyszłym tygodniu ma być ciepło ale wybieram się na kilka dni do Warszawy i dalej w ogrodzie będzie bałagan i to straszny bo sunia naznosiła wszelkiego dobra w postaci starych szmat i gałęzi.
Re: Ogród Joli
Hahaha Jolu zapisałam w wątku lubelskim Ciebie z mężem na spotkanie bez imienia i teraz czytają tutaj wiem!! On Zbyszek ma na imię więc jutro
ucałuj mocno Swoją połóweczkę
...No chyba że nie Zbyszek




