Storczyki Katarzynki

[Anno]

Ślicznie
Z Pechowcem? Nie pamiętam bym była również storczykiem

[justus27]

Kolorowo u Ciebie ;)
I...gratuluję z calego serca korzonka na reanimku

[katarzynka575]

Viki właśnie wiem i jakbyście mnie widziały-li to nie mogłam ustać w miejscu z tej radości i dobrze że mam uszy bo tak mój uśmiech byłby dookoła głowy
Anno Ty pechowiec ? jeżeli nawet to ze ślicznymi kwiatkami
Justynko trzymaj za niego kciuki, bo już mi kiedyś zrobił taką radochę, a potem zrobił figa z makiem i po korzonkach.

[darek p]

Piękne korzonki.Jak Twoja cattleya,ruszyła coś?

[katarzynka575]

Nic właśnie byłam u Ciebie i widziałam ile Twoja ma, daj trochę

[Wioleta]

Kasiu, śliczne miniaturki
Aż wstyd się przyznać, ale ja nie mam ani jednej
Ale to tylko dlatego, że jeszcze nie spotkałam

Pogratulować M

[justus27]

Kasiu..a może ten sposób Żabki_Monis na bezkorzenne storczyki by pomógł? Ja będę próbować z sabotkiem...

[katarzynka575]

Wiolu ja doskonale wiem że ciężko jest trafić na te mini miniaturki ,chyba rok szukałam i nic aż same do mnie przyszły
Lesiu bardzo bym chciała ale niestety na razie niema miejsca na drzewko
Noooooooo tak myślę ze w Sosnowcu trafię na bellinke a zresztą ktoś mi obiecał że najładniejszą mi wybierze
Justynko też tak myślę i właśnie chciałabym spróbować metody Moni na tej mojej chudzinie cattley .Do póki nie kupię jednego ztych specyfików nawet jej nie wyjmuję z podłoża ale czuję że jest nieciekawie.


Wiecie a jeszcze odnośnie tego całego zamieszania wzrostowego u zielieninki tym bardziej się cieszę bo trochę się na to moje towarzystwo obraziłam i odstawiłam na bok.Przestałam o nie tak dbać jak do tej pory ,nie zraszałam już codziennie jak przez cały czas, nie rozmawiałam z nimi . Powiedziałam im tylko że się na nie gniewam bo ja się tak staram im dogodzić a one mnie maja w nosie, to ja też .
I PROSZĘ SĄ EFEKTY, chyba się wystraszyły , ma się tą siłę przebicia

[justus27]

Kasiu...a Widzisz, potrzebowaly odpczynku od Opiekuna

Ja też już w ogóle roślinek nie zraszam. Jedynie te, które lubią wysoką wilgotność powietrza stoją w zamkniętym pojemniku, który codziennie wietrzę przez kilka godzin. I ruszyły korzonki i listeczki...
Oby u Ciebie też tak było

[katarzynka575]

Justynko. no wiem że można kota na śmierć zagłaskać dla tego odpuściłam tą nadgorliwość .
Choroba, ja dzisiaj nie kupiłam nic z tych specyfików, więc muszę odłożyć ukorzenianie na inny termin.

[marwes]

Kasiu ,wiosennie u Ciebie i kolorowo ale teraz już wiem co przynośi tyle radości ?.
Więc nie rozumiem dlaczego tak puźno się ,, złamałaś???..

[dawidbanan]

Wiesz co mam tą cambrię(za 8zł z przeceny)-dzisiaj zobaczyłem na niej śliczny pędzik kwiatowy

[katarzynka575]

Mareczku ja też to wiem ,ale parapety nie są z gumy a szkoda, bo już bym szalała na maksa .
Teraz czekam na może więcej pędzików no bo właściwie jakby mężulek chciał to drzewko zmontować to muszę mieć dużo kwitnących
Dawid gratuluję ,świetnie

[katarzynka575]

Cattleya już po zabiegu i faktycznie tak jak myślałam wszystkie korzenie zgniłe .Choć jest nadzieja prócz tego że jest już po kąpieli w biosepcie i leży sobie na spagnum (przepis Moni żabki ) to podczas obcinania wszystkich korzeni widziałam jeden maleńki zielony punkcik taki sam jak u aniołka czyli jeden korzonek już jest .Myślę jednak że ta kuracja przyśpieszy i pomorze w wzroście nowych korzeni .I TU SOBIE POMARZĘ może doczekam się kiedyś jej kwitnienia

[Zabka_Monis]

Kasiu ściskam kciuki za Cattleyę Mam nadzieję, że efekty będą. Zapewnij mu teraz ciepełko i jasne miejsce nienasłonecznione i... daj jej czasu Wierzę, że reanimacja się powiedzie i zobaczysz jej kwiatuszki