Ogród Azy cz2.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród Azy cz2.
Ja właśnie wróciłam z ogrodu , piękne słoneczko i dość ciepło , ale krokusy maja nadal tylko listki , pięknie kwitną ranniki i miłek amurski , niektóre przebiśniegi też już zaczynają mieć pąki .
Szkoda że ziemia nadal zmarznięta .
Genia
Szkoda że ziemia nadal zmarznięta .
Genia
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Ogród Azy cz2.
Dzisiejsze zdjęcia ciągle zima:
Zima przez okno.

Zima na Nosalu:

Zima na GIEWONCIE

Uploaded with ImageShack.us
Ale na grządce pod domem:

Zima przez okno.

Zima na Nosalu:

Zima na GIEWONCIE

Uploaded with ImageShack.us
Ale na grządce pod domem:

OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród Azy cz2.
U mnie nie ma śniegu , za to bardzo zimny wiatr wieje , ale krokusów też nie ma ,za to żółte kwiatki kwitną i śnieżyczki zaczynają kwitnąć .
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7724
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród Azy cz2.
...oj Olga, u Ciebie w ogrodzie ktoś oko otworzył kiedy za płotem śniegu sporo....zwiastuny wiosny masz, u mnie jeszcze nic na mnie nie zerka
Nosal jeszcze taki zaśnieżony a Giewont tak spowity śniegiem, czy to złudzenie
Nosal jeszcze taki zaśnieżony a Giewont tak spowity śniegiem, czy to złudzenie

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Ogród Azy cz2.
To nie złudzenie to dzisiejsze zdjęcia tylko zmniejszone nie przerabiane.
Gieniu ranników oczywiscie zazdroszcze Ci, sadzilam 2 lata temu niw wyszly.
Gieniu ranników oczywiscie zazdroszcze Ci, sadzilam 2 lata temu niw wyszly.
Re: Ogród Azy cz2.
Mam nadzieję, ze te krokusy skutecznie wygonią te białe zimno.
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Ogród Azy cz2.
Dzis był bardzo ładny dzień, w tej grupce którą fotografowałam 3 krokusy zakwitły, ja byłam na długim spacerze z Klara. To widoczki:












OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
Re: Ogród Azy cz2.
Jakże te miejsca inaczej wyglądają bez pierzyny śniegowej.
- markussch01
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 917
- Od: 7 lis 2007, o 22:40
- Lokalizacja: Düsseldorf
Re: Ogród Azy cz2.
Czesc Olgo !
Czesto goszcze w Twoim watku chociaz nie zostawiam namacalnych sladow
podziwiam zdjecia zamieszczane przez Ciebie,potrzebuje ich jak tlenu
Pozdrawiam Markus
Czesto goszcze w Twoim watku chociaz nie zostawiam namacalnych sladow
podziwiam zdjecia zamieszczane przez Ciebie,potrzebuje ich jak tlenu
Pozdrawiam Markus
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Ogród Azy cz2.
Znowu byłam na Gęsiej Szyi, rano przed wyjściem krokusy wyglądaly tak;

A po powrocie :

Widoki z Gęsiej Szyi


Na ostatnim zdjęciu widać wyraźnie od czego pochodzi nazwa Gęsia Szyja.

A po powrocie :

Widoki z Gęsiej Szyi


Na ostatnim zdjęciu widać wyraźnie od czego pochodzi nazwa Gęsia Szyja.
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
- piofigiel
- 1000p

- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Azy cz2.
Ja z kolei nigdy nie byłem na Gęsiej Szyi, o tej nazwie dowiedziałem się dopiero z tego świetnego wątku, ale dla tych widoków z przyjemnością zaznajomię się z 'tajemniczą dla mnie szyjką'
Pozdrawiam Tomek
Pozdrawiam Tomek
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Ogród Azy cz2.
Olgo piękne widoki, chciałbym mieć kiedyś tyle czasu by parę dzionków spędzić na spokojnym oglądaniu i podziwianiu , a tak wciąż sam siebie poganiam bo jeszcze tu i tam nie byłem, może to przyjdzie wraz z większą zadyszką

Re: Ogród Azy cz2.
No a ja muszę się nakopać w .... by wreszcie zebrać się i potrenować łażenie, by potem zadyszki nie dostać
:D:D
Najśmieszniejsze, ze takowe dobretereny wokół osiedla mam gorzej z samo zachęceniem.
Najśmieszniejsze, ze takowe dobretereny wokół osiedla mam gorzej z samo zachęceniem.
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7724
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród Azy cz2.
Olga .....toś Ty nazywasz wyprawę na Gęsią Szyję jako spacerek
...jestes super w tych Swoich spacerkach.
Też mam zaliczoną Gęsią Szyję, ale do łatwych bym jej nie zaliczyła....ale to co zobaczyłam oby mi miażdżyca nie zabrała, ale w planie jeszcze jest.
Z ogromną przyjemnością odwiedzam Twój wątek z ogródkiem i Twoimi spacerkami.

Też mam zaliczoną Gęsią Szyję, ale do łatwych bym jej nie zaliczyła....ale to co zobaczyłam oby mi miażdżyca nie zabrała, ale w planie jeszcze jest.
Z ogromną przyjemnością odwiedzam Twój wątek z ogródkiem i Twoimi spacerkami.
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Ogród Azy cz2.
Była na dziś zła prognoza pogody, lecz jak na razie nie sprawdza się, więc idę robić w ogrodzie zbieram psie pozostalości.

