Róże Annes - rodząca się miłość :)

Zablokowany
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Aneczko super ;:63 , naprawdę!!! Bardzo się cieszę, że udało Ci się zmienić zamówienie. Jednak Rosarium is the best :!: :!: :!:
Pat Austin jest przepiękna... ;:170 , a Red Eden Rose... ;:167 . Z wielką przyjemnością obejrzę te pięknoty kwitnące w Twoim ogródku.
A jak tam dzisiaj? Byłaś obejrzeć różyczki na działce? Czujesz plecy? Bo ja chodzę zgięta w pół... ;:219
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
tralaluszy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3302
Od: 5 sty 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Rozeta pisze: Bo ja chodzę zgięta w pół... ;:219
To ukłon i hołd oddany Matce Ziemi :lol:
Pozdrawiam - BabajAGA
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Oj tak, Tralauszy, oj tak. Matce Ziemi jestem niewymownie wdzięczna, że potrafi się tak cudownie odradzać wiosną ;:108 . To wprost cud, po długiej zimie i wielkich mrozach ;:224 .
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11755
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

No i jestem..... ;:65 Zrobiłam obchód i mogę stwierdzić,że nie ma dużych strat.Wydaje mi się,że padł Mr Lincoln posadzony jesienią,Hokus Pokus i Queen Elizabeth :? Martwię się też o jedną z moich trzech ruflesek,które są moimi najbardziej wyczekiwanymi różami:)
No nic poczekamy ...zobaczymy...

Moniś myślę,że ta zamiana była korzystna.Pat Austin i ten kolorek...muszę zobaczyć jego kwiat:)

Mr Lincoln tak nieciekawie wygląda 8-)

Obrazek
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Nie skreślaj go, zapewne odbije. Przecież miał kopczyk.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11755
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Oliwko dam mu szansę,jednak czarno to widzę 8-)
Awatar użytkownika
Cebulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1343
Od: 10 lut 2009, o 22:43
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Mój Mr. lincoln wygląda tak samo. Nie tracę nadziei!
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Hyzopa omijaj z daleka, nie tylko forumowicze mają o nim złe zdanie.
Już od kilku lat krążą o nim mity i to nie tylko tutaj.
Sadzonki są badziewne, zasuszone a z wyśnionych okazów wyrasta sama pospolitość.
Zresztą sam nie wie, co sprzedaje, opisy róż i zdjęcia mówią same za siebie.
No i z tego, co pamiętam, to on ma (lub miał) dwa konta na all.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11755
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Aniu dzięki za wybicie mi z głowy pomysłu ....na zdjęciu na jednej aukcji Eden wygląda zjawiskowo.Potem powojnik Josephine ....kusi strasznie,ale mnogość negatywów rzeczywiście mnie odstrasza ;:108
Dzisiaj posadziłam moje dwie róże na swoim balkonie w dużych donicach.Wiem,że jestem szalona,ponieważ jedna to róża parkowa,a druga tez do małych nie należy.Wiem,że można hodować róże w donicach,ale miniaturowe.A ja jak zwykle muszę coś przekombinować.
Miałam dwie głębokie donice,więc pomyślałam,że na ten rok wiele nie urosną,pozachwycam się kwiatami ,a na jesień przesadzę do ogródka.
Co o tym sądzicie?
Aha.....ta czarna brzydka donica......myślę na ozdobieniu jej ....tylko czym? Pomożecie?

Obrazek
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

radziłabym owinąć ją jakimś grubym sznurem z włókna kokosowego lub innego naturalnego :)
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Ja mam kilka sporych róż w donicach, nie mam już innego wyjścia ;:224
W tamtym roku w donicy rosła angielka, bardzo dobrze sobie radziła.
Na jesień znalazłam jej miejsce w ogrodzie, ale za to teraz mam dwie angielki zadoniczkowane :;230
Większość róż nadaje się do donic, oprócz sporych róż pnących i silnie rosnących róż parkowych.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11755
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Amelio pomyślę nad tym rozwiązaniem...dzięki:)

Aniu masz fotkę przedstawiającą Twoje róże w donicach,te o których wspomniałaś?
gosiaczek23
200p
200p
Posty: 260
Od: 9 mar 2010, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pod Szczecinem

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

A ja często maluję moje donice , przecieram i wychodzi całkiem fajnie. W moim wątku mam nawet jedną mojego rękodzieła. Na początku była brązowa, potem czarna a teraz taka biało- szara.
Czasami wstawiam też w kosze wiklinowe , które również maluję na biało.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11755
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Gosiu dzięki za radę co do malowania koszy:) Bardzo dobry pomysł...muszę nad tym pomyśleć ;:108
gosiaczek23
200p
200p
Posty: 260
Od: 9 mar 2010, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pod Szczecinem

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Maluję je akrylową ( ale taką stosowaną do obrazów). Pierwsza warstwa rozcieńczona wodą (żeby weszła we wszystkie szparki ), a potem druga już mniej rozcieńczona żeby nadać porządany kolor. I gotowe. Sposób tani , a efekt całkiem niezły. Można jeszcze nanosić jeszcze inne kolory np.szary i przecierać szmatką lub bardzo drobnym papierem ściernym- tworzą się wtedy takie lekkie przecierki.

Pozdr.
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”