Miejsko-wiejski ogród Aki

[Alania]

Witaj, Arletko Jak tam Twoje róże? Przeżyły zimę?
U mnie kilka niestety kiepściutko wygląda - mam nadzieję, że odbiją nowymi pędami z miejsca szczepienia, bo te stare czarniutkie - do wycięcia Na razie czekam, a nóż jeszcze coś wybije wiosną...

[armabapa]

Pięknie witam!
My wszystkie rodzinne uroczystości przekładamy tak aby je urządzać na działce i każda udaje się na 102.Nie ma to jak balować na łonie natury ,jest zdrowo i przyjemnie/oczywiście te uroczystości z pory zimowej/
Pozdrowienia i udanej imprezy.

dziękuję, właśnie trwa...

My swoje też letnio urządzamy, aby na łonie natury było....

Moniu-na razie źle nie wyglądają! mam nadzieję, że wszystkie przertrwały-marzę o tym!

[BOzENA1542]

Aki
u mnie dwie na bank wymarzły ,dzisiaj sprawdzałam

[armabapa]

na razie po moim przeglądzie źle róże nie wyglądają...jedna już zaczęła wypuszczać odnóżki.....
najbardziej martwię się o te jesienią zasadzone....ale cóż-zobaczymy!

w niedzielę pracowałam solidnie-ogrodowo!
pod sekator poszły hortensje, żurawki, lawenda i powojniki...później tylko się zastanawiałam, czy dobrze zrobiłam ciachając to wsio

[ARABELLA]

Witaj [/b]Arletko[/b] Dawno u ciebie nie byłam,ale będę zaglądać częściej Miłego dnia słonko.

[AnowiB]

Witaj Aki sekator w moich rękach to też niebezpieczne narzędzie....

[iga23]

Dobrze, bo czas wielki na porządki.

[Sure]

Cześć Arletko, mam nadzieję, że u Ciebie lepsza pogoda, bo tu.. ..sypie śnieg!

[armabapa]

Agatko co Ty gadasz? śnieg? nieźle

dzisiaj, aktualnie piękna słoneczna pogoda, właśnie wróciłam z prac ogrodowych.....

muszę lecieć do Moni o róże,aby popytać o róże, czy czas na nie już, bo zaczynają puszczać nowe odnóżki....

[AnowiB]

U nas też dzisiaj pięknie i słonecznie...sekator znowu był w użyciu....

[Sure]

No, dzisiaj już tez było ładniej, a ja nie miałam ani chwili na pracę w ogrodzie, cały weekend goście. Fajnie było, tylko przez okno wyglądałam tęsknie... ;)

[armabapa]

forumowo Agatko integrowałaś się?

u nas mokro, nawet b.mokro,w adidasach stojąc, gdy sadziliśmy iglaczki miałam mokro..u nas wysoki poziom wody gruntowej

dziś sadziliśmy choinkę Bożo-narodzeniową z domu i jedną ze śmietnika przyblokowego uratowaną-zobaczymy, czy się przyjmą


jeszcze te róże nie dają mi spokoju....

[dorbie]

Akuś! Znalazłam Cię!
Pozdrawiam serdecznie

[malgocha1960]

To chyba była w ziemi ta choinka?

[armabapa]

tak Małgosiu była w doniczce i ta "podkradziona" ze śmietnika jak i ta moja kupiona, tyle, że "debil", który ją wysadzał z ziemi tak moją obciosał z korzeni wsadzając, ze mało co zostawił