Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Zablokowany
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20344
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Rebucja szybko zakwitła. I jak ładnie! :D
Będą się wspaniale komponowały: czerwone kwiaty na tle białych kamyczków...
Masz dobry zmysł estetyczny. No, niestety jak się ma dużą kolekcję tak się już nie da bo za dużo by tej zabawy było. :wink:
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
darekcn42
1000p
1000p
Posty: 2606
Od: 9 lut 2009, o 18:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wilkołaz

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

U mnie wszystkie kaktusy kolorowym żwirkiem obsypane :).
Pozdrawiam, Darek.
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20344
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

u mnie wszystkie kaktusy kolorowym żwirkiem obsypane
A u mnie żadne. :wink:
Kiedyś miałem tak wyglądające mateczniki litopsów i tyle co ich pozostało to białymi kamykami jest wysypane...
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

hen_s pisze:Rebucja szybko zakwitła. I jak ładnie! :D
Będą się wspaniale komponowały: czerwone kwiaty na tle białych kamyczków...
Masz dobry zmysł estetyczny. No, niestety jak się ma dużą kolekcję tak się już nie da bo za dużo by tej zabawy było. :wink:
Ojojoj ile miłych słów :oops: Rebucję kupiłam na Walentynki i już miała ten pączek, chociaż był niewielki. Zgodnie z zaleceniami nie podlewałam i nie obracałam, tylko po ok. 2 tygodniach została przeniesiona na parapet. Ani dzisiaj, ani wczoraj nie można było narzekać na nadmiar słońca a mimo to kwiat się otworzył. Chyba tak jak każda moja roślina ma swój charakterek :wink:
Na pewno podsypanie kamyczków wszystkim kaktusom zajmie sporo czasu, ale obcowanie z nimi to sama przyjemność i jeżeli ma się czas na taką zabawę to na pewno warto :D
darekcn42 pisze:u mnie wszystkie kaktusy kolorowym żwirkiem obsypane :).
Jesteś Darku perfekcjonistą w każdym calu, więc mnie to w ogóle nie dziwi :!:
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2651
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Jej, ale pięęknaa. Moja jest pomarańczowa. Czerwona na wiosnę nie zakwitnie...
Pozdrawiam, Aleksander
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Dzięki, ale dlaczego czerwona nie zakwitnie :?:
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2651
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Patrzę na ten mój wcześniejszy post i doszedłem do wniosku, że napisałem go niezbyt dokładnie :lol:. Chodziło mi oczywiście o moją czerwoną rebucję ;). Nie zakwitnie, bo nie wiąże pąków tak jak inne, tylko puszcza odrosty.
Pozdrawiam, Aleksander
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Zrozumiałam o co Ci chodziło, tylko byłam ciekawa jaki jest powód. Dziwne, że mimo braku podlewania puszcza odrosty. Może już taka jej uroda? A kiedyś kwitła czy tak było od zawsze :?:
Awatar użytkownika
darekcn42
1000p
1000p
Posty: 2606
Od: 9 lut 2009, o 18:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wilkołaz

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Z tego wynika, że to monstruosa.
Pozdrawiam, Darek.
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

W takim razie ciekawe co z niej wyrośnie :!:
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2651
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Nie Darku, na 99% to nie jest monstruosa. W poprzednim życiu (przed odratowaniem jednej główki, kiedy zaczęła umierać) kwitła regularnie, nawet 2-3 razy w roku. A od czasu ukorzenienia - fakt faktem, jest jeszcze młoda, ma z 1,5r - nie ma zamiaru kwitnąć. Odżywia kolejne główki, wypuszcza chyba odrosty, pewności nie mam, bo za małe, ale na pąki to raczej nie wygląda.
Pozdrawiam, Aleksander
Awatar użytkownika
darekcn42
1000p
1000p
Posty: 2606
Od: 9 lut 2009, o 18:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wilkołaz

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Aha. Myślałem, że dorwałeś jakiegoś mutanta... Co można powiedzieć w tej sprawie:
Odrost odrostem ma tendencję do tworzenia odrostów i chyba to wszystko wyjaśnia... Podobnie jak w przypadku echinopsów... Nie wiem, czy dobrze pisze, ale na chłopski rozum tak mi się wydaje. Skoro roślinka mateczna umarła, wykształciła odrost i ten odrost nadal będzie dawał odrosty. Tak mi się wydaje przynajmniej... Takie jest wyjaśnienie sprawy z krzewieniem Twojej rośliny.
Pozdrawiam, Darek.
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Warto byłoby wkleić fotkę. Możliwe, że roślinka ma kiepskie warunki uprawy - za ciepło i za ciemno albo, że nie była właściwie zimowana. I prawdopodobnie to jest przyczyną problemów z kwiatami. Akurat rebucje wymagają chłodu i suszy zimą by dać kwiatki.
Rebucje nie degenerują się tak szybko jak echinopsy. A formy monstrualnej rebucji to ja jeszcze nie widziałem. Co najwyżej grzebyk.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
darekcn42
1000p
1000p
Posty: 2606
Od: 9 lut 2009, o 18:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wilkołaz

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Pozdrawiam, Darek.
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Jest niesamowita, liczyłam, że właśnie coś w tym guście będziemy mieli na forum. Ale kto wie, może jeszcze kiedyś będziemy mieli :?:
Tymczasem mor trzymam kciuki, żeby jednak to były kwiaty :wink:
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”