W.o... Ciąży, porodzie i połogu

[kryska]

Jak tu miło, tyle osób czeka na maluszka. Mnie też sie to udzieliło i przywołało wspomnienia. Dorko, jeszcze nie raz zatęsknisz do tych chwil oczekiwania chociaż teraz już byś chciała jak najszybciej tulić swoją Dzidzię. Czy ktoś nas powiadomi, że to sie już stało, że Dzidziuś się urodził? Czekam razem z Tobą i wszystkimi ciociami forumkami.

[agaxkub]

fajnie ma taka dzidzia... wszyscy czekają, tyle ciotek....
trzymaj się Dorotko.. ups.. trzymajcie się we dwójke... nie we trójke...

[zuzulec]

Zbieramy gromadkę do forumowego przedszkola ;-)

Dorka - jak wszystko pódzie zgodnie z planem, to za 2,5 roku - ja jako dyplomowana pani przedszkolanka będę mogła prowadzić takie przedszkole .. z naszymi pociechami na czele ;) - hahahaha

[panda7]

No i tak się nakręciłam na tą książkę i filmik "Co nieco o rozwoju dziecka", że w końcu sobie zamówiłam W poniedziałek powinna do mnie dotrzeć.
Jeśli znacie jakieś ciężarówki to warto im wspomnieć o tej książce... może też będą zainteresowane ;-)

Chatte, dopiero teraz po kojarzyłam co miałaś na myśli pisząc "bardziej bym wierzyła mamie"... chodzi o 24-01 W jednym dniu byłby by dwie imprezy ;-)

Amlosku, jednak coś bardziej czuję na dziewczynkę... i to taką dziewczynę która uwielbia swojego tatuńcia a on ją Jak tylko wieczorkiem idziemy spać i tata zaczyna z nią rozmawiać czy głaskać brzuszek to ona (ono) tak potrafi się poprzekręcać, że niemal całe ciałko ma po tej stronie gdzie mój "M" ma w danej chwili dłoń To jest miłość Na mnie tak nie reaguje

Ignis, już o tym pomyślałam i zamówiłam sobie chustę do noszenia dzidzi Nawet po porodzie będę mogła mieć ją cały czas przy sobie Jednak nie będzie to to samo co brzuniek

Krysko, BARDZO MI MIŁO, że jesteście ze mną! To bardzo podnosi na duchu i pozwala skupić się na czymś innym niż tylko na oczekiwaniu ;-)
Oczywiście, że postaramy się powiadomić! Pewnie zrobimy to przez kogoś z Moderków, na swojego "M" nie chcę w tej sprawie liczyć bo on pewnie jak już zostanie tatusiem to będzie tak oszołomiony, że zapomni jak ma na imię aczkolwiek... możliwe, że nie doceniam swojego "M"

Agaxkub, dziękujemy, dziękujemy... jednak dzidzia może już przestać tak kurczowo trzymać się ;-)

Zuzulku, no to wszystko jasne.... za 2,5 roku oficjalnie otwieramy przedszkole!
Uwierzysz, że ja już się zastanawiam do jakiego przedszkola wyślę naszą pociechę Bardzo podoba mi się pomysł z przedszkolem montessoriańskim. Jednak w mojej okolicy jeszcze takiego nie ma

Pozdrawiamy!!

[empuza]

...tupię w miejscu... zaglądam do wiadomego miejsca... no... czekam czy Twój M puści jakąś wiadomość czy nie.....a tu...

Doruś, żeby wszystkie babki przechodziły ciążę jak Ty nie byłoby tyle chorych telewizyjnych przykładów

[panda7]

... nie byłoby tyle chorych telewizyjnych przykładów

jakich przykładów? Nie oglądam TV... mamy TV mniejszy niż mój monitor od kompa i w dodatku ten TV jest schowany w szafie więc może to jest metoda na bezobjawową ciąże?? ;-)

A na poważnie to zdaję sobie doskonale sprawę z tego, że nie każda ma tak łatwo przez te 9 miesięcy... Jednak Aguś myślę, że nie ma nic za darmo i to, że udało mi się te miesiące przetrwać bez większych dolegliwości to zawdzięczam w dużej mierze temu, że miałam możliwość zadbania o siebie i swoje potrzeby. Jeszcze mi został poród ;-) Mam nadzieję, że będzie taki jak poród mojej Babciuszki...
Swoją drogą to ciekawa historia
Babciuszka rodziła w domu w asyście Dziadzia i położnej. Położna chciała coś dziadziowi pokazać i w tym momencie Babci odeszły wody zalewając Dziadzia ;-) Dziadzio poszedł po ręcznik i zanim zdążył się obetrzeć to zauważył coś czarnego Okazało się, że to już była główka mojej Mamy I tak Babcia wyrobiła się ze wszystkim w 30 minut i to przy pierwszym dziecku!
Mam nadzieję, że u mnie będzie podobnie... trochę genów po Babci jednak mam (a charakterek to już z całą pewnością hihi )

[agrazka]

no, nie myślcie sobie, że ja nie czekam.
Codziennie zaglądam do Dorki czy już jest ta dzidzia, czy jeszcze nie.

[Antooosia]

Choc w tym miejscu jestem po raz pierwszy,to przesledziłam Dorotko całą Twoją i Twojej dzidzi podróż ku narodzinom z zapartym tchem.I powiem jeszcze,że aż dziwne to mi się wydaje,ale doczekac się nie mogę...dalszych wiadomości od Ciebie...A że nie ja jedna,to pamiętaj:wez ze sobą komp,żebyś mogła zaraz zdac relacje jak dzidzia,jak Ty no i jak M,czy nie zemdlał,czy nie uciekł... .Trzymam kciuki z całej siły i życzę wszystkiego najlepszego,a-no i oczywiście-szybciutkiego jak u Twojej babci

[Wisienka]

Doreczko! To już tuż tuż! To już niedługo!
Trzymam kciuki! Na pewno wszystko będzie dobrze!

[SATI]

Doreczko Moja córka będzie rodziła w maju i będę miała wnuka a mam już wnusię ma 12 lat

[kryska]

Dorka się nie odzywa ponad dobę, czyżby już?

[Reposit-10]

No właśnie... szampan już się chłodzi w lodówce ! ;:54

[kryska]

Przez to oczekiwanie wszystkie paznokcie już poogryzałam.

[Reposit-10]

Ciotki mają większy stres od Mamuśki

[panda7]

Jestem, jestem...
Nie miałam dziś nastroju na forum byliśmy z Viki (psiakiem) u weta i usłyszeliśmy , że ze względu na dzidzie powinniśmy uśpić naszą bokserkę bo jest już "niehigieniczna" (ma nowotwór z przerzutami i rany jej ropieją)... to jest bardzo trudne dla nas...