Ogródek Gosi cz. 4

[AgaNet]

Gdzie nie zajrzę, to każdy zakupy netowe odbiera

[ewarm]

Obejrzałam Twoje zakupy Małgosiu i na te irysy miniaturowe skusiłabym się i ja. Są cudowne.
Wcale nie" co nie co "posiałaś, ale sporo. Ha, to sianie to taka tęsknota za wiosną.
Już niedługo.

[Fabi 12]

Świetne zakupy

Moich jeszcze nie ma

[przemekg]

Zakupy bardzo ładne , ja też jeszcze czekam na to wszystko co pozamawiałem już nawet straciłem rachubę ile tego było

[dkny]

Liliowce urocze, juz bym z chęcią je obejrzała kwitnące w Twoim ogródku

[Alionuszka]

Gosiu widzę po zakupach ,że od pokuszenia się nie ustrzegłaś... Będziesz te wszystkie cebule wkładać do donic...? Kupiłam dwie lilie,na razie przechowuję je w piwnicy,największy kłopot mam z liliami ubiegłorocznymi ,wszystkie mają już pokaźne czubki...

[Annes 77]

Gosiu witaj....załapałam się na twoje zakupy i widzę,że jesteś w posiadaniu dwóch identycznych liliowców ja mam krasnaja i orchid
No właśnie...będziesz je sadzić do donic? Moje już posadzone kilka dni temu tak się w górę wybiły,że trzeba bylo je wysadzić

Pozdrawiam

[asia0809]

Gosia, zakupy super.
Widać, że bardzo lubisz liliowce a te co wybrałaś, zwłaszcza Orchid Candy, bardzo ciekawy.
Ale będzie u Ciebie kolorowo .
Zamawiałaś u p. Pajdy? Coś mi się obiło o uszy tylko nie widzę lilii a wiem, że zamawiałaś.
Ja jutro odbieram swoje zakupy .

[Margo2]

Agatko, dopiero od 2 lat zamawiam przez internet. To znaczy zamawia koleżanka Kasia Agatra. Nie lubiłam takich zakupów, bo wolę zobaczyć roslinkę na własne oczy. No ale Kasia ma na mnie zły wpływ
I w ten sposób przyspieszyłam sezon.

Ewo, uwielbiam te małe iryski. Do tej pory w ogóle nie zwracałam na nie uwagi. Wręcz nie cierpiałam irysów,no ale forum robi swoje

Fabi, nadejdą. Ja bym nawet wolała,żeby póxniej przyszły, bo wtedy póżniej trzeba by się martwić co z nimi zrobić.

Przemku, ja też już chyba straciłam. Wiem, że jeszcze mają przyjść powojniki, róże lilie i nie wiem co jeszcze. Najlepiej wie Kasia. Może ona podpowie

Anetko, ja też już chętnie widziałabym je kwitnące
Tylko jestem ciekawa, czy w ogóle w tym sezonie zakwitną. Mam wiele takich, które nie kwitły.

Nelu, nie ustrzegłam się. Znasz już mnie chyba
Teraz muszę wsadzić, bo już zaczynają wypuszczać pędy. Mam już kilka doniczek w domu. To są kolejne.
Już u Ciebie pytałam, dlaczego wykopujesz lilie?
Coś mi się kołacze, że masz nornice u siebie.
Ja w zeszłym roku sadziłam już do donic. Zakwitły pieknie.

Witaj Annes
Czyli zakupiłaś je też w tym roku?
Ja będę sadziła w weekend. Moje też już ładnie wypuściły.

Asiu, uwielbiam liliowce, nie tylko za kwiaty, ale i za liście.
U p. Pajdy zamawiałam same lilie. te zakupy robiła Kasia, już nie pamiętam gdzie.
Jutro sprawdzę, co zamówiłaś

[Gencjana]

Gosiu, też jestem zwolenniczką iglaczków. Masz b.ładne. Zakupy super.

[Soczewka]

Gosia widzę, że zakupy zrobiłaś w Skierniewicach. Kupiłam w zeszłym roku od Bilskich kila liliowców i jestem bardzo zadowolona. Nie ma mowy o pomyłkach. Orchid Candy zakwitł i miał chyba ze 3 kwiaty.Natomiast Krasnyja Zwiezda nie zakwitła. Może w tym roku.
Gosiu Irysy posadź płytko.

[pamelka]

Dzisiaj odebrałam od Kasi Agatry moje pierwsze zakupy internetowe

Pierwsze, znaczy nie ostatnie A ja jak Przemek już tracę rachubę, dobrze, że notatki wykonane Ciekawa jestem tych irysków, mam na oku trzy odmiany, ale wciąż się zastanawiam

[AGNESS]

U mnie niestety zakupy internetowe to główne miejsce nabywania roslinek W mojej okolicy słabieńko z tym asortymentem, a do szkółek daleko.....więc cóż mi pozostaje....internet. Ale na szczęście jak do tej pory jestem zadowolona,w większości trafiałam na rzetelnych sprzedających i piękne roślinki Zobaczymy co będzie dalej, bo już znowu sporo pozamawiałam i na razie czekam

[Margo2]

Adrianno, ja dopiero w zeszłym roku zaczęłam zwracać baczniejszą uwagę na iglaczki.
Sadziłam je tylko ze względu na to, żeby mieć troche zielonego zimą. Nie patrzyłam jakie sadzę.
Chociaż chyba najważniejsze, że mi się podobały.
Ale od jakiegoś czasu wybieram juz bardziej konkretne okazy. Nie tylko te które mi się podobają, ale jeszcze takie, które pasują do kompozycji.
Dojrzewam

Monia, no widzisz lepiej wiesz gdzie robiłam zakupy niż ja
Masz rację, Kasia zamawiała u Bilskich. Jeżeli jesteś zadowolona to na pewno i ja będę.
Niestety niektóre liliowce muszą mieć czas na zadomowienie. Nie wiem od czego to zależy.

Jolu, tak, zamówienie nie ostatnie, chociaż nie poszalałam jak niektórzy
Ja bardziej mimo wszystko nastawiam się na osobiste zakupy.
Zamawiałam jeszcze takie czarne, ale niestety nie było.

Aguś, wiem, że Ty w większości zamawiasz przez internet. No i masz przez to masę pięknych roslinek.
Bo przecież jak zamawiasz to jednej roslinki się nie opłaca, prawda

[AgaNet]

Gosia - ja też wolę roślinkę obejrzeć na własne oczy zanim kupię i wole po sklepie połazić jakoś radochę mam wtedy większą
No ale nie zawsze tak się da, i czasem trzeba się netem poratować