Moje ukwiecone parapety

[justus27]

Widziałam te hybrydkę na żywo w sklepie... Jest piękna Zwłaszcza fotka w mi się podoba

[lucynaf]

Śliczny ten storczyk, oglądałam dziś takiego, ale co za dużo to niezdrowo . Mam nadzieję, że nie będzie więcej plam .

[kasia74]

Marto, Justynko
Lucynko żałuj ze go nie kupiłaś mój bardzo chętnie kwitnie, ledwo zakwitły kwiaty na pędzie który pokazuję, a już wypatrzyłam nowy pęd.

[lucynaf]

Kasiu, czy Ty wiesz ilu ja żałuję, że nie kupiłam ? Metraż niestety nie chce się powiększyć

[darek p]

Śliczny peloric i ładne fotki.

[kasia74]

Tak, tak coś wiem na ten temat, to bolączka każdego, albo prawie każdego z nas. Zawsze spotka się coś co wpadnie w oko, niestety parapety nie są z gumy, kwiaty gdzieś upchnąć trzeba, u mnie z parapetów wyleciały już prawie wszystkie zielone a ich miejsca zajęły storczyki, bo one zdecydowanie chętniej kwitną jak stoją na parapetach niż w jakimś oddaleniu od nich, bynajmniej u mnie. Ja też wciąż coś dokupuję. Obecnie czekam na 5 nowych roślinek i zastanawiam się gdzie ja je upchnę. Ale muszę Ci się przyznać ze przestawiłam sie ostatnio na te w rozmiarze S,M więc upycham je między L i XL

Darku

[lucynaf]

Ja sobie samej tłumaczę, że jak się ma mniej to łatwiej je dopilnować. Rozum jedno, a drugie.

[Storczykowa]

Mój tetraspisik też miał coś takiego, ale mniejsze. Dobrze, ze ucięlaś liść. Może to nic poważnego, może rzeczywiście przymarzł ten liść, ale nie mamy pewności.

[obserwator]

Kasiu ja proponuję Ci wybudować szklarenkę.....Miałam napisać miniszklarenkę .....Ale i ta mini by kiedyś zrobiła się pewnie za mała. ....Więc lepiej troszkę większą.....To też i moje takie marzenie.Ja zimą przy otwieraniu okna staram się zdejmować kwiaty z parapetów,lub narzucić ręcznik chociaż.Wtedy mniejsze ryzyko przemarznięcia.............No i czekamy na fotki tej nowej piątki

[Henrykbb]

Moje przemarznięte liście były b.podobne.

[kasia74]

Witam Wszystkich odwiedzających mój wątek
Dusiu

Iwonko mini szklarenka czy nawet szklarenka też mi się marzy ale w chwili obecnej finanse na to nie pozwalają, może za jakiś czas. Z mężem rozmawialiśmy aby oszklić jeden z tarasów i w tym miejscu zrobić właśnie taką mini szklarenkę, ale to dopiero za jakiś czas, Jeśli chodzi o otwieranie okna to sęk w tym, że ja go wcale nie otwierałam, kwiat zmarzł przy 15 stopniowych mrozach w nocy, które były u nas jakieś 2 tyg temu, a może 3. Na nowości tez wciąż czekam w chwili obecnej jest jeszcze za zimno aby przesyłać kwiaty.

Henryku może to faktycznie przemarznięcie, od momentu jak go przestawiłam do innego, cieplejszego pokoju, na szafę więcej liści już nie ma plam, choć boję się co będzie z tymi, bo żółkną teraz aż do pnia rośliny, obcięcie nie zahamowało żółkniecia.

Leszku po dłuższej nieobecności.

A teraz kilka zdjęć kwiata który rozwijał się cichcem, a właściwie to przez mój chroniczny brak czasu o mało nie przegapiłam jego kwitnienia.
Ten pączek zauważyłam na kwiecie dopiero jak był w takiej wielkości jak prezentuje to zdjęcie




Uploaded with ImageShack.us

A tak wygląda obecnie, moment otwierania pączków też przegapiłam Przedstawiam Zygopetalum, kwiaty ma w pięknych kolorach i do tego pachnie.


Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

Mam jeszcze trochę zdjęć innych storczyków, m.in. manni z otwartymi 4 kwiatami, zdjęcia postaram się wkleić jak złapię chwilę oddechu, a teraz wybaczcie zmykam do pracy.

[arlet3]

Kasiu przepiękny Zyguś

[dawidbanan]

Cudeńko

[Storczykowa]

Piękne Zygopetalum i zdjęcia.

[justus27]

Zyguś cudny ;) Zazdroszczę zapachu...