Mój ogródek - kogra - 2cz. 2008r

anulka · Post » 14 sty 2008, o 14:40

Grazynko rzeczywiscie duzo nowosci u Ciebie U mnie takie drzewa rosną na cmentarzu ,ale są bardzo wysokie.
Ja jeszcze nic nie wysiewam-czekam na nową dostawę nasion.
Co do liliowców to powiem Ci ,ze w katalogu jest ich 800!!!Jesienią posadziłam ''pająka'' co ma miec kwiaty 30 cm.Zobaczymy.Myslę ,ze w tym roku zakwitnie trochę nowych ,ale jak znam siebie to znowu dokupię następne.Jeszcze tylko znależc miejsce.....

kogra · Post » 14 sty 2008, o 15:10

Karolku - witaj, fakt, że dawno Ciebie tu nie było. Teraz pewno odrabiasz zaległości, więc jesteś usprawiedliwiony.

.Pozdrowienia przyjęte.

I wzajemnie.

Anulko - nie wiedziałam, że znalazłaś katalog z tyloma liliowcami. Mam nadzieję, że pokażesz tego pajączka, kiedy zakwitnie. To dopiero będzie co oglądać. Czy kupiłaś go od Daglezji ?
Ja ciągle szukam tych o dużych i pachnących kwiatach.Gdybyś trafiła na takie, to podziel się proszę tą informacją. Będę Ci bardzo wdzięczna.

chatte · Post » 14 sty 2008, o 21:09

Masz szczęście Grazynko, ze masz w rezerwie jeszcze sad

Zawsze coś tam możesz jeszcze dosadzić.
Nie wiedziałam że są liliowce pachnące! Myslałam, że wszystkie są bezzapachowe. A to mnie zszokowałyscie, dziewczyny!

kogra · Post » 14 sty 2008, o 21:20

Nie wszystkie liliowce pachną, ale są i takie o mocnym, kwiatowym zapachu. Niestety nie znam takich odmian, ale przy 800 odmianach to chyba rozumiesz.

chatte · Post » 14 sty 2008, o 21:24

Myślałam, ze masz juz jakieś pachnące

A może ja będę mieć?

Jeszcze nie wiem, jakie mam...

aha, a to co pisała Bozenka nieco wcześniej, to było zapewne do mnie. Rozmawiałyśmy o floksach w dwóch albo trzech wątkach

Bozenko, ja nie napisałam, ze nie chcę, tylko, ze szukam czego innego ;)

kogra · Post » 14 sty 2008, o 21:31

Właśnie w zeszłym roku kupiłam pachnące u Daglezji i czekam z niecierpliwością na tegoroczny sezon. Sadzonki były duże, więc całkiem możliwe, że coś mi zakwitnie.

goni@k · Post » 14 sty 2008, o 22:12

kogra pisze:Właśnie w zeszłym roku kupiłam pachnące u Daglezji i czekam z niecierpliwością na tegoroczny sezon. Sadzonki były duże, więc całkiem możliwe, że coś mi zakwitnie.

Odnalazłam galerię liliowców u Daglezji ale nie mogę otworzyć żadnego zdjęcia

kogra · Post » 14 sty 2008, o 22:35

Goniu spójrz na pw.

gucia · Post » 16 sty 2008, o 14:59

Liliowiec, taki zwykły pomarańczowy, był pierwszym kwiatem jaki posadziłam w P-O.
Wykopałam go z przydrożnego rowu, ale wtedy jeszcze nie wiedziałam co z tych zakurzonych liści wyrośnie.
Teraz się rozrósł i pięknie kwitnie. A co dziwniejsze, w tym rowie nadal rosną liliowce, ale nigdy nie widziałam, żeby kwitły.
Grażynko, trzymam kciuki za Twoje nowe śliczności, ciekawa jestem kiedy zakwitną?

Takuma · Post » 16 sty 2008, o 15:11

Widzę Kogruś że nie możesz się doczekać wiosny,a ma być ponoć bardzo wczesna i bardzo ciepła,w kwietniu mają być upały-zobacz na ten link http://www.twojapogoda.pl/.
Jak by ci zostało jakieś nasionko z tej igliczni to piszę się na nie.
Pozdrawiam-byle do wiosny!!!

kogra · Post » 16 sty 2008, o 16:39

Guciu - mój pierwszy liliowiec był wykopany znad zalewu na którym wraz z mężem łowimy ryby.Zakwitł dopiero po 3 latach i był to liliowiec rdzawy. Jeden z pierwszych jakie trafiły do nas. Ktoś go chyba wyrzucił a ja go posadziłam w ogródku. I pozostał do dziś na swoim honorowym miejscu.

Takumo - a kto nie lubi wiosny ? Zobacz na inne wątki co się tam dzieje. U Izy odprawiają nawet czary, żeby przyspieszyć nadejście wiosny. A nasionka masz jak w banku.

gucia · Post » 18 sty 2008, o 09:53

Ten mój rósł w rowie/ nadal jeszcze sporo go tam rośnie/, gdzie ktoś przydusił go siatką ogrodzeniową.
Ten Twój rdzawy ma ładny kolor, mój jest dużo jaśniejszy, lekko pomarańczowy.
Bardzo podobają mi się takie ciemno czekoladowe lub purpurowe, prawie czarne. Niestety u nas w sklepach ogrodniczych nigdy takich nie widziałam.

kogra · Post » 18 sty 2008, o 10:22

Guciu a spojrzyj na to - http://kwiaty.biz.pl/galeria.html
Czyż nie są piękne ?

goni@k · Post » 18 sty 2008, o 11:05

kogra pisze:Guciu a spojrzyj na to - http://kwiaty.biz.pl/galeria.html
Czyż nie są piękne ?

Troszkę się wtrącę do dyskusji bo żywo jestem zainetresowana nabyciem kilku ciekawych liliowców.
Siewki są ładne ale ja mam chrapkę na kilka odmianowych ,właśnie wysłałam zapytanie o ofertę cenową .
Grażynko czy te odmianowe są tak bezproblemowe w uprawie jak te pospolite ???

kogra · Post » 18 sty 2008, o 14:14

Wszystkie dotychczas mi znane liliowce były bezproblemowe. Ale podobno, że są jużodmiany bardziej wrażliwe na warunki mrozowe i potrzebują lekkiego okrycia. Są to jednak najnowsze odmiany i tylko niektóre/ z tego co wiem/.Jeśli chcesz zobaczyć więcej i wybrać coś konkretnego to kliknij
http://granog.fotosik.pl/albumy/254670.html
to tylko część odmian na naszym rynku liliowców, ale możesz wybrać odmianę i potem szukać jej w ofertach.