Kury,kaczki w ogrodzie
- kamykkamyk2
- 500p

- Posty: 543
- Od: 26 gru 2010, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Jak odstraszyć kury i nie zrobic sobie wroga?
Faktycznie odbiegliśmy trochę od głownego tematu, ale historyjki przeżyte prze niektórch forumowiczów są niezłe...
, a i porady w kwestii butelek, petów itp. są godne uwagi 
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Jak odstraszyć kury i nie zrobic sobie wroga?
He he dobre....Waleria pisze: ....
Inna z kolei znajoma w takim wypadku powtarzała: dziwne, a miastowym szynka nie śmierdzi?
Mają na wsi mocne teksty.
z drugiej strony miała rację....
PS.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
Re: Jak odstraszyć kury i nie zrobic sobie wroga?
Odświeżam wątek!
A więc: mój problem jest podobny. Mamy z sąsiadami bardzo duże podwórko. Sąsiadka mieszkająca sporo od nas w domku jednorodzinnym ma kury. Na noc zamyka swoje kury w kurniku, który jest ogrodzony siatką. To wszystko jest za kilka metrów ogrodzone kolejną siatką a następnie jest płot (raczej takie żerdzie, które zrobił sąsiad z mojego bloku X lat temu, przed zjawieniem się tej sąsiadki). Kobieta wypuszcza kury z zagrody żeby chodziły po podwórku. Ok, nie ma problemu, ale ona cały czas otwiera wszystkie furtki i kury łażą nie dość, że po naszym podwórku, po ogrodzie moich rodziców to jeszcze po mojej działce! Wydaje mi się, że skoro sąsiadka trzyma zwierzęta to powinna je hodować w taki sposób żeby nie robiły szkody innym. A tak się składa, że mam dość rozgrzebanych grządek, powyjadanych nasion itd.! Bardzo mnie to już zaczyna denerwować. Moja suczka cały czas przegania kury z naszego podwórka i przyznam, że trochę to pomaga, bo nie zapuszczają się już tak daleko. Nie pozwalam jej oczywiście zagryzać tych kur, tylko płoszyć. Mąż sąsiadki nawet zabierał kury z mojej działki, bo akurat moja Szilka złapała jedną
Tak niechcący
Dziękował mi, że go zawiadomiłam, ale sami pomyślcie, nic się nie nauczyli, nic nie przemyśleli. Jeżeli w tym roku nic nie pomoże to po prostu to zgłoszę na straż miejską. Jeszcze z nim ma mój tato porozmawiać, bo podobno z sąsiadem można się dogadać, a z sąsiadką niekoniecznie. Jak tylko coś się zmieni, to dam znać.
A oto mój kuro-płochacz

A więc: mój problem jest podobny. Mamy z sąsiadami bardzo duże podwórko. Sąsiadka mieszkająca sporo od nas w domku jednorodzinnym ma kury. Na noc zamyka swoje kury w kurniku, który jest ogrodzony siatką. To wszystko jest za kilka metrów ogrodzone kolejną siatką a następnie jest płot (raczej takie żerdzie, które zrobił sąsiad z mojego bloku X lat temu, przed zjawieniem się tej sąsiadki). Kobieta wypuszcza kury z zagrody żeby chodziły po podwórku. Ok, nie ma problemu, ale ona cały czas otwiera wszystkie furtki i kury łażą nie dość, że po naszym podwórku, po ogrodzie moich rodziców to jeszcze po mojej działce! Wydaje mi się, że skoro sąsiadka trzyma zwierzęta to powinna je hodować w taki sposób żeby nie robiły szkody innym. A tak się składa, że mam dość rozgrzebanych grządek, powyjadanych nasion itd.! Bardzo mnie to już zaczyna denerwować. Moja suczka cały czas przegania kury z naszego podwórka i przyznam, że trochę to pomaga, bo nie zapuszczają się już tak daleko. Nie pozwalam jej oczywiście zagryzać tych kur, tylko płoszyć. Mąż sąsiadki nawet zabierał kury z mojej działki, bo akurat moja Szilka złapała jedną
A oto mój kuro-płochacz

Pozdrawiam, Ogoonek 
- magduska81
- 500p

- Posty: 562
- Od: 11 wrz 2012, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad Wisła-Ach Lubelskie :)
Re: Jak odstraszyć kury i nie zrobic sobie wroga?
Kury to jeszcze nic a ja mam po sąsiedzku sklep wiejski z całym dorobkiem inwentarza i każdej burzy modlę się o grom jakiś co by ten przybytek zniósł z powierzchni ziemi ...
Przez moj ogród przewineło się wiele osób... po każdym została jakaś pamiątka. Najdroższe są te, które pozostały w sercu.
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
Re: Jak odstraszyć kury i nie zrobic sobie wroga?
Możesz szerzej to opisać? Sklep wiejski to znaczy, że jak? Hodują sobie drób i w tym sklepie sprzedają? To musisz mieć piękne zapachy. Nie ma co, współczuję.magduska81 pisze:Kury to jeszcze nic a ja mam po sąsiedzku sklep wiejski z całym dorobkiem inwentarza i każdej burzy modlę się o grom jakiś co by ten przybytek zniósł z powierzchni ziemi ...
Pozdrawiam, Ogoonek 
- magduska81
- 500p

- Posty: 562
- Od: 11 wrz 2012, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad Wisła-Ach Lubelskie :)
Re: Jak odstraszyć kury i nie zrobic sobie wroga?
Sklep wiejski czyli żuleria i wszystko co z tym związane Taki typowy obrazek polski - sklep a obok gromadka fanów ...no i wesołość ogólna darmowe nawożenie mocznikiem,a latem libacje pod chmurką...a kury hmmm może jak jajka zaczną znosić nie w kurniku to ich właścicielka przejrzy na oczy,bo kury to nie tylko rosół ale głownie jajka
może im trzeba gniazda porobić i mieć coś jeszcze gratis 
Przez moj ogród przewineło się wiele osób... po każdym została jakaś pamiątka. Najdroższe są te, które pozostały w sercu.
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
Re: Jak odstraszyć kury i nie zrobic sobie wroga?
Dziękuję za fajny pomysł z jajamimagduska81 pisze:Sklep wiejski czyli żuleria i wszystko co z tym związane Taki typowy obrazek polski - sklep a obok gromadka fanów ...no i wesołość ogólna darmowe nawożenie mocznikiem,a latem libacje pod chmurką...a kury hmmm może jak jajka zaczną znosić nie w kurniku to ich właścicielka przejrzy na oczy,bo kury to nie tylko rosół ale głownie jajkamoże im trzeba gniazda porobić i mieć coś jeszcze gratis
Pozdrawiam, Ogoonek 
- magduska81
- 500p

- Posty: 562
- Od: 11 wrz 2012, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad Wisła-Ach Lubelskie :)
Re: Jak odstraszyć kury i nie zrobic sobie wroga?
No właśnie tak to wygląda a nasza policja na zgłoszenie jedzie 45 min a jak przyjada to już po wszystkim u nas jest ,,kret policyjny" i daje cynk sklepowej - siostra policjanta,jak jest zgłoszenie.Więc tak to bywa wieś ma swoje uroki tylko ważne gdzie się mieszka.A na sąsiadów nie zawsze ma się wpływ,bo sklep nam od 3 lat powstał niestety.Więc w modłach nie ustaję 
Przez moj ogród przewineło się wiele osób... po każdym została jakaś pamiątka. Najdroższe są te, które pozostały w sercu.
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
Re: Jak odstraszyć kury i nie zrobic sobie wroga?
To ja się też dołączę ;D Żeby sklep w Twojej miejscowości zniknął z powierzchni ziemimagduska81 pisze:No właśnie tak to wygląda a nasza policja na zgłoszenie jedzie 45 min a jak przyjada to już po wszystkim u nas jest ,,kret policyjny" i daje cynk sklepowej - siostra policjanta,jak jest zgłoszenie.Więc tak to bywa wieś ma swoje uroki tylko ważne gdzie się mieszka.A na sąsiadów nie zawsze ma się wpływ,bo sklep nam od 3 lat powstał niestety.Więc w modłach nie ustaję
Pozdrawiam, Ogoonek 
- magduska81
- 500p

- Posty: 562
- Od: 11 wrz 2012, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad Wisła-Ach Lubelskie :)
Re: Jak odstraszyć kury i nie zrobic sobie wroga?
Przez moj ogród przewineło się wiele osób... po każdym została jakaś pamiątka. Najdroższe są te, które pozostały w sercu.
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
Re: Jak odstraszyć kury i nie zrobic sobie wroga?
A mogłabyś coś więcej mi powiedzieć na temat tych gniazd? Rozumiem, że masz w tym doświadczenie ;D
Pozdrawiam, Ogoonek 
Re: Jak odstraszyć kury i nie zrobic sobie wroga?
Pomysł z tymi gniazdami jest tak genialny, ze budzi mój szczery zachwyt.
W taki właśnie sposób powinno się rozwiązywać wszelakie problemy. Polityczne, religijne itp itd ;)
Kury bardzo lubią nieść się potajemnie po krzakach. Wystarczy skrzynia wyściełana słomą a w niej dla zachęty jajko ze sklepu. A gdy właściciel się przyczepi nalezy grzecznie i humorystycznie omówić sprawę kur i grządki. Przy dobrych zdolnościach retorycznych obydwie strony mogą zyskać na odpowiednim układzie
Kury bardzo lubią nieść się potajemnie po krzakach. Wystarczy skrzynia wyściełana słomą a w niej dla zachęty jajko ze sklepu. A gdy właściciel się przyczepi nalezy grzecznie i humorystycznie omówić sprawę kur i grządki. Przy dobrych zdolnościach retorycznych obydwie strony mogą zyskać na odpowiednim układzie
Re: Jak odstraszyć kury i nie zrobic sobie wroga?
Jak przeczytałam o gniazdach to przyznam się szczerze, że "uszła ze mnie" paraAlembik pisze:Pomysł z tymi gniazdami jest tak genialny, ze budzi mój szczery zachwyt.W taki właśnie sposób powinno się rozwiązywać wszelakie problemy. Polityczne, religijne itp itd ;)
Kury bardzo lubią nieść się potajemnie po krzakach. Wystarczy skrzynia wyściełana słomą a w niej dla zachęty jajko ze sklepu. A gdy właściciel się przyczepi należy grzecznie i humorystycznie omówić sprawę kur i grządki. Przy dobrych zdolnościach retorycznych obydwie strony mogą zyskać na odpowiednim układzie
Pozdrawiam, Ogoonek 
Re: Jak odstraszyć kury i nie zrobic sobie wroga?
Kury zwykle nie zjadają jajek, tylko wtedy gdy jakaś kura będzie na tyle sprytna aby wpaść na taki pomysł, ale rzadko się to zdarza, bo właściciele kur dbają o to zeby nie wpadały na takie pomysły. Jeśli kury są słabo zadbane i niedożywione to jest większe prawdopodobieństwo ze zaczną zjadać jajka. Poza tym zamiast sztucznego jajka można dać ugotowane, takiego kura z pewnością nie rozdziobie.
Kury niosą się cały rok, ale po krzakach zaczynają się nieść dopiero w maju/ czerwcu i tak do późnej jesieni ;)
Kury niosą się cały rok, ale po krzakach zaczynają się nieść dopiero w maju/ czerwcu i tak do późnej jesieni ;)
Re: Jak odstraszyć kury i nie zrobic sobie wroga?
Dzięki za odpowiedź. Na przyszłość zapraszam na swojską jajecznicę 
Pozdrawiam, Ogoonek 



