Własnie kwitnie trzeci raz w tym sezonie.



 Teraz mam drugiego, zobaczymy, co będzie wiosną
 Teraz mam drugiego, zobaczymy, co będzie wiosną  teraz kilometry śniegu na nim
 teraz kilometry śniegu na nim 





 i z chęcią wystawiłabym je na taras, ale nie chciałabym ich zmarnować.
  i z chęcią wystawiłabym je na taras, ale nie chciałabym ich zmarnować.

 !
 !







To jest prawdopodobnie prusznik Victoria. Podobny okaz zmarzł mi w zeszłym roku w garażu, gdzie temperatura spadała do - 10 stopni. Victoria należy do grupy pruszników zimozielonych , pochodzą one z rejonów Kaliforni , gdzie nazywa się je bzami kalifornijskimi. Dorastją one do 3-4 m wysokości. Raz w internecie widziałem taki okaz posadzony przy ścianie domu w Paryżu, po prostu cudo!iwciach pisze:Wkleiłam te zdjęcia w innym wątku, ale tu też pokaże. Mój prusznik ( zimowany z daturami) wygląda dzisiaj tak:
 co mam z tym zrobić (ściąć?)a może jeszcze puści listki (brązowy nie jest) pod wyściółką są małe zielone gałązki
 co mam z tym zrobić (ściąć?)a może jeszcze puści listki (brązowy nie jest) pod wyściółką są małe zielone gałązki  mam nadzieję że to nie jego koniec
 mam nadzieję że to nie jego koniec  Może ktoś mi poradzi co zrobić
 Może ktoś mi poradzi co zrobić 

 ,napiszę w kwietniu co z mojego prusznika zostało :P
 ,napiszę w kwietniu co z mojego prusznika zostało :P