Beato, myślę, że teraz, w zimie, w mrozy i tak nie zrobisz parkingu, może poczekaj choć do marca, kiedy rośliny zaczną puszczać listki łatwiej je będzie rozszyfrować.
Albo wykop je teraz, jak pisze Karo i przetrzymaj w piwnicy do czasu, kiedy można je będzie posadzić w innym miejscu. Wtedy się zorientujesz co to za krzewy
Dopisek:
Jeszcze jedno, jeśli już, to zrób zdjęcia też z bliska, jak wygląda kora, pąki itp.