pytanie o pas ziemi między ogrodzeniem a jezdnią

[ye2bnik]

Witajcie,
takie mam zagadnienie, liczę na pomoc.
Między moim ogrodzeniem a jezdnią (asfalt wylany na dziko na drodze gruntowej) znajduje się pas ziemi szerokości 80-120 cm i długości ok 40 m. Należy do mnie, jako że działka kończy się na granicy jezdni. Niestety ulica jest wąska i często zdarza się, że mijające się samochody zjeżdżają na rzeczony grunt.
Teraz do meritum. Aby miejsce to porastało nie tylko zielsko, chciałbym tam wsadzić jakąś irgę czy coś w tym stylu. Aby uchronić ją przed rozjechaniem, myślałem o wbiciu słupków metalowych co kilka metrów z przyklejonymi odblaskami, żeby były widoczne po zmroku. Pytanie- czy mogę? Jaka jest moja odpowiedzialność, kiedy jakiś pacjent jednak nadzieje się na słupek i uszkodzi samochód?
Czy powinienem mieć może jakąś zgodę na gminy na wykorzystanie w ten sposób własnego gruntu?
Z góry dzięki, pozdrawiam

[tadeusz48]

Nie doradzał bym ograniczać szerokości ( w ramach rozsądku) swobodnego przejazdu pojazdów po drodze, mimo że jest ona Twoją własnością. Mieszkasz w określonym zbiorowisku ludzi i utrudnienie im swobodnego przejazdu może być przez nich źle przyjęte, co u niektórych może rodzić jakąś reakcję odwrotową, w wyniku której Ty możesz być poszkodowanym. To że Ty wkopiesz słupki , o które mogą uszkodzić samochodu , będzie od razu wiadomo, natomiast nie wiem czy tobie uda się ustalić sprawcę gdy Tobie się "coś" przytrafi.

Stare przysłowie mówi " lepiej się trzy razy spalić ( przeżyć pożar), niż mieć niedobrego sąsiada" ( przy pomocy dobrych sąsiadów szybko można się odbudować po pożarze).

Przemyśl dokładnie podejmowane decyzje, byś je później nie żałował, a najlepiej porozmawiaj z sąsiadami korzystającymi z tej drogi., może się dogadacie, co do szerokości drogi.

[Waleria]

Słupki, odblaski? To już chyba zielsko ładniejsze. A może byś zamieścił parę zdjęć, jak to wygląda obecnie?

[elli3]

Ja mam podobnie,tyle tylko,że zgodnie z MPZP musiałam odsunąć się z ogrodzeniem o 3metry od drogi.I cały ten 3metrowy pas ziemi jest moją własnością.doszłam do wniosku,że najlepszym rozwiązaniem będzie posianie tam trawy i koszenie jej przez sezon.Szkoda kasy na inwestowanie w rośliny,które mogą zostać albo rozjechane przez auta albo wykopane przez jakieś Wodociągi na przykład (kazali mi zostawić te 3m jako strefę teletechniczną pod przyszłe inwestycje na wsi).
A ładnie skoszona trawka zawsze dobrze wygląda.Nawet troszkę rozjechana przez samochody.

[farmkam]

Myślę ze jedynym sęsownym rozwiązanie twojego problemu będzie zasianie na tym pasie trawki.mam podobną sytuacje u mnie a mianowicie pas ok 100cm. między wiejskim asfalcikiem a moim ogrodzeniem rośnie tam ladna zielona trawka którą kosze, i nawet jak czasem auto wjedzie to nic jej sie nie stanie.

[ye2bnik]

Witajcie. Dziękuję.
Dogadanie się z sąsiadami jest raczej niemożliwe - mówimy o osiedlu kilkudziesięciu domów, których mieszkańcy koło mnie przejeżdżają. Że słupki mało dekoracyjne są, niestety zdaję sobie sprawę. Jeden z sąsiadów ułożył co kilka metrów spore kamienie - było ok do zimy, kiedy pług zepchnął je na bok uszkadzając przy okazji lekko ogrodzenie. Słupki planowałem ustawić nie przy samym asfalcie, ale jakieś 20-30 cm od niego.
Trawka jest w zasadzie ok, gdyby kierowcy rozjeżdżali ją równomiernie Sęk w tym, że to nie jest prosty odcinek jezdni, więc niektórzy zamiast kręcić kierownicą jadą jak im wygodniej. W efekcie w jednym miejscy śladów kół nie ma w ogóle, w innym dochodzą niemal do ogrodzenia i tam trawa nie ma szans rosnąć
Ale może macie rację - nie ma co ryzykować później roszczeń za uszkodzone pojazdy...

[Piotrek T]

Możesz postawić niskie ogrodzenie na granicy swojej dzialki. Nie wymaga pozwolenia na budowę, ale 30 dni przed planowanymi robotami masz obowiązek zgłosić zamiar takich prac do starostwa, ponieważ ewentuane ogrodzenie będzie od strony drogi. Jezeli w ciągu 30 dni nie otrzymasz odpowiedzi z zakazem, lub ograniczeniem, możesz działać.

Podstawa prawna:
ustawa z 7 lipca 1994 r. ? Prawo budowlane (t.j. Dz.U. z 2003 r. nr 207, poz. 2016 z późn. zm.) rozporządzenie ministra infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz.U. nr 75, poz. 690 z późn. zm.) ustawa z 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz.U. nr 80, poz 117 z późniejszymi zmianami.)

Dobrze jest dać urzędasom jeszcze tydzień, bo jak muszą siąść do komputera dwa dni wcześniej, to im się niedobrze robi. A poczta działa jak działa.

Słupki jak najbardziej. Można między nimi założyć np. deski, można na dole dać suchy murek z kamienia i obsadzić go jakimś zielskiem, możliwości jest bez liku. Nie musi to być drogie, tym bardziej, jeśli nie ma w gminie Planu Zagospodarowania. A w większości nie ma.
Ewentualna obawa o uszkodzenia czyichś aut jest irracjonalna. Prędzej możesz się domagać naprawienia twojej szkody przy ewentualnym uszkodzeniu tego ogrodzenia. Podobnie gdyby ktoś ci wjechał w dom, przecież nie będziesz płacił za jego nieuwagę. Aby uniknąć niedomówień powinieneś postawić wspomniane ogrodzenie w granicach swojej nieruchomości.
Pozdrawiam, Piotr.

[elli3]

Nie musi to być drogie, tym bardziej, jeśli nie ma w gminie Planu Zagospodarowania. A w większości nie ma.

W mojej gminie jest .......No i 3metry trzeba było oddać niestety.....

[MarcinBrz]

Jeśli masz zamiar wbijać słupki to lepiej już niech będą one wysokie. Kiedyś jadąc motorowerkiem cudem uniknąłem nadziania się na słupek, który ktoś wbił na zasadzie "bo to moje". Problem w tym, że słupek wystawał może na 20 cm, w dodatku był zardzewiały, a droga wąska i w dodatku "pokręcona", a zakręty niewidoczne. Zjechałem chcąc wyminąć się ze śmieciarką, a tu niespodzianka.
Słupki dalej stoją, straż miejska wie i nic nie pomogło, jak się kiedyś wkurzę, to pojadę w nocy z brzeszczotem i ułatwię sprawę właścicielowi.
Natomiast kawałek dalej ktoś też "opalikował" pobocze, przy czym te słupy (drewniane) są grube i wysokie oczywiście odpowiednio oznakowane. Te akurat są dość bezpieczne.

[Piotrek T]

Pisząc "niskie" miałem na myśli niższe niż 2,20 metra. Wyższe wymaga pozwolenia. To istotna niedokładność z mojej strony. Może wprowadzać w błąd. Poprawiam.