Pelargonia - uprawa z sadzonek

[majar]

Uffff... dzięki Wam zdążyłam Robiłam to wiosną i się dziwiłam, że nie kwitną i marne są. Ta pelargonia kwitła jeszcze w grudniu na parapecie.

[rozetka]

Piekna i gesta
W tym roku trzeba bd bardziej nawozic.. Czy to pod pelaska to Lobelia?

[majar]

Lobelia, Rozetko. Miałam kilkanaście roślinek i tylko ta w doniczce chroniona przed deszczem kwitła - reszta padła. Pelargonia przez zimno i stale padające deszcze, tylko w liście szła i przebudziła się dopiero pod koniec września.

[rozetka]

Ale ,że pod koniec września zakwitła?
To musiała byc niezła niespodzianka
Wszedzie szaro a tu takie piekne czerwone, pelargoniowe kwiecie:)

[majar]

To jest zdjęcie z grudnia. Pelargonia spotkała się z 'grudniaczkiem'


Zdjęcie nieaktywne/norbert76

[koniczynka]

Fajnie moje na klatce schodowej też długo kwitły

[i-skra]

Witam, może to śmieszne pytanie ale ja się dopiero uczę, a chciałabym sobie rozmnożyć pelargonie. Tylko się zastanawiam czy w samej wodzie wypuszczą mi korzonki, a może coś mam dodać do wody?

[gorzka]

Sama woda wystarczy, możesz ewentualnie dodać kawałek węgla drzewnego. Choć ja od razu wsadzam do ziemi.

[i-skra]

Witam, a czy przed wsadzeniem do ziemi moczysz w ukorzeniaczu? No i jeszcze się zastanawiam czy ziemia ma być lekko wilgotna aby szybko wypuściły korzonki??

[gorzka]

Ekspertem to ja nie jestem w tej dziedzinie, ale moczę w ukorzeniaczu i dokładnie przyciskam ziemie, z tym podlewaniem to uważam bo już kiedyś mi zgniły. Ale trochę trzeba

[lobuzka]

Ja właśnie swoje przelałam, mimi iż maczałam w ukorzeniaczu większość mi zgniła , może spróbuję do wody włożyć.

[martaksc]

Mi też zgniły, to wsadziłam jeszcze raz.

[Aisyrk]

Już zaczynacie sadzonkować pelargonie? A jeśli wiosna przyjdzie późno to jak pomieścić się z nimi w domu?

[reniazt]

A ja to kiedyś też rozmnażałam pelargonie stosując ukorzeniacz i za każdym razem niestety szczepki mi zgniły.
Czytam tutaj i widzę, że tam gdzie stsowałyście ukorzeniacz - był też taki sam efekt.
Dlatego od kilku lat rozmnażam nie stosując ukorzeniacza - zdecydowana wiekszość sadzonek pięknie się ukorzenia.
A podłoże do ich ukorzeniania to najlepiej ziemia kwiatowa w ilości 2/3 z dodatkiem 1/3 piasku płukanego - podłoże szczepki muszą mieć przepuszczalne.
A tak kwitły na moich balkonach

[i-skra]

Czyli nie dawać ukorzeniacza? Eh sama już nie wiem jak to mam zrobić?