W moim ogródeczku ... Halina 2011 /cz.6
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: W moim ogródeczku ... Halina 2011 /cz.6
Halinko,tu masz kilka cennych uwag do uprawy tej niezwykłej rośliny.Jeszcze takiej piękności nie widziałam-baaardzo oryginalna!
http://www.swiatcebul.pl/product-pol-11 ... diata.html
A swoją drogą to chyba już na całego zaraziłaś mamę bakcylem ogrodowym(a może,że jest odwrotnie?)
http://www.swiatcebul.pl/product-pol-11 ... diata.html
A swoją drogą to chyba już na całego zaraziłaś mamę bakcylem ogrodowym(a może,że jest odwrotnie?)
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: W moim ogródeczku ... Halina 2011 /cz.6
Witaj Halinko
Widzę że życie tętni tu na całego aż milo posłuchać o czym piszecie i rozmawiacie
Widzę że życie tętni tu na całego aż milo posłuchać o czym piszecie i rozmawiacie
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: W moim ogródeczku ... Halina 2011 /cz.6
Halinko - ja wracam jeszcze do lidla
Sledzę tutaj lokalną lidlowska gazetkę, bo oferta ogrodnicza u nich jest całkiem niezła
Z roślin kupiłam u nich w zesżłym roku jedynie lawendę i jestem z niej zadowolona, a dodatki do ogrodu mają całkiem OK 
Sledzę tutaj lokalną lidlowska gazetkę, bo oferta ogrodnicza u nich jest całkiem niezła
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W moim ogródeczku ... Halina 2011 /cz.6
Danusiu - dwostr
dziękuję pięknie za link
Jeżeli dobrze rozumie, to wiosną do doniczki, a po przymrozka, z doniczką do ogrodu, a jesienią wykopać i przesuszyć dobrze
A, już myślałam, że to domowe kwiaty
Chyba zaraziłam mamę bakcylem ogrodowym
Moja mama lubi grzebać w ziemi, ojciec też, to chyba rodzinne
Joluniu - jollla500
Moja Kochana, jak się cieszę, że do mnie zaglądnęłaś
Joluś, niedługo wiosna, to może otworzysz swój następny 9 wątek ogrodowy
Brakuje Cię baaardzo na forum
Agatko - AgaNet
dziękuję ślicznie
Chyba muszę się przekonać do Lidla.
Zwykle, jak jedziemy na zakupy do Lidla, to mąż z synem wchodzą do sklepu, a ja czekam w samochodzie.
Nie lubię tam wchodzić, bo moi panowie za dużo czasu spędzają przy stoiskach z elektroniką, a ja się tam nudzę
Idę szukać w @ info na temat kurkumy
Jeżeli dobrze rozumie, to wiosną do doniczki, a po przymrozka, z doniczką do ogrodu, a jesienią wykopać i przesuszyć dobrze
A, już myślałam, że to domowe kwiaty
Chyba zaraziłam mamę bakcylem ogrodowym
Moja mama lubi grzebać w ziemi, ojciec też, to chyba rodzinne
Joluniu - jollla500
Joluś, niedługo wiosna, to może otworzysz swój następny 9 wątek ogrodowy
Brakuje Cię baaardzo na forum
Agatko - AgaNet
Chyba muszę się przekonać do Lidla.
Zwykle, jak jedziemy na zakupy do Lidla, to mąż z synem wchodzą do sklepu, a ja czekam w samochodzie.
Nie lubię tam wchodzić, bo moi panowie za dużo czasu spędzają przy stoiskach z elektroniką, a ja się tam nudzę
Idę szukać w @ info na temat kurkumy
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: W moim ogródeczku ... Halina 2011 /cz.6
Halinko, ja mam kurkumę. Rośnie w doniczce i nawet kwitła
Nic o niej nie czytałam
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=630
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: W moim ogródeczku ... Halina 2011 /cz.6
Też nie przepadam za zakupami w Lidlu ale skoro byłam u nich na parkingu to się skusiłam, wlazłam i kupiłam 4 prymulki i dobrze mi tak 
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W moim ogródeczku ... Halina 2011 /cz.6
Basiu - basjak
czyli kurkuma, to roślinka doniczkowa
bardzo oryginalna, u Ciebie bardzo ładnie się prezentuje 
Majeczko - edulkot
prymulki są piękne, lubię je i co roku dokupuję 
Majeczko - edulkot
- Jagusia
- 1000p

- Posty: 3189
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: W moim ogródeczku ... Halina 2011 /cz.6
Halinko 
Dzięki piękne, podróż była wspaniała. Oczywiście, musieliśmy, korzystając z okazji, objechać po drodze kilka miejscowości
więc dojechaliśmy do Puław dopiero na 22, ale było warto.
Kurkuma jest na mojej liście chciejstw tegorocznych
Tylko zastanawiam się jaki kolor wybrać, bo na różne to mnie niestety nie stać [troszkę droga jest]. A ja myślałam że ona jest ogrodowa, tylko cebule trzeba na zimę wykopywać..... ale może to i lepiej posadzić do donicy i nie martwić się na jesieni gdzie jest 
Dzięki piękne, podróż była wspaniała. Oczywiście, musieliśmy, korzystając z okazji, objechać po drodze kilka miejscowości
Kurkuma jest na mojej liście chciejstw tegorocznych
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W moim ogródeczku ... Halina 2011 /cz.6
Jagusiu
dziękuję
Wczoraj analizowałam temat kurkumy
iii doszłam do wniosku, że najlepiej będzie, jak mama się nią zajmie 
Ja się boję takich oryginalnych i wymagających roślin
A, poza tym, moje koty - ogrodniki, szybko by ją załatwiły
Kurkuma u Basi - basjak , cudnie się prezentuje, pozwolę sobie zamieścić tutaj fotkę kurkumy Basi.
Mam nadzieję, że Basia się nie pogniewa, buziaczki dla Basi

Poczytałam na jej temat w @ iii piszę, że:
Ostryż (Curcuma L.) nazywany także kurkumą, szafranicą lub żółcieniem jest roślinką doniczkową.
"Kurkuma jest wymagającą rośliną, której należy zapewnić dużo wilgoci i ciepła (18-23 ?C). Wymaga stanowisk jasnych, ale osłoniętych przed bezpośrednim nasłonecznieniem.
Podlewanie i nawożenie w okresie wegetacji umiarkowane.
Podłoże powinno być tylko wilgotne, więc wszelką wodę z podstawki musimy usuwać.
Kurkuma traktowana jest zarówno jako roślina, którą po przekwitnięciu się wyrzuca, jak również można ją przezimować.
Jej kwiat pojawia się po trzech miesiącach od posadzenia i utrzymuje się do września, czyli kwitnie około 3 miesięcy.
Kurkumie pod koniec okresu wegetacji zamierają liście, gdy obumrą (późna jesień) roślinę przenosimy w chłodne i suche miejsce (10-15?C).
Nie podlewamy jej, musi mieć zupełnie sucho.
Tak zimujemy ją do wiosny, kiedy przystępujemy do przesadzania, podczas którego możemy podzielić kłącza.
Nowo posadzone rośliny podlewamy wówczas, gdy pojawią się pąki lub wierzchołki wzrostu."
http://www.swiatkwiatow.pl/ostryz-kurku ... id463.html
Wczoraj analizowałam temat kurkumy
Ja się boję takich oryginalnych i wymagających roślin
A, poza tym, moje koty - ogrodniki, szybko by ją załatwiły
Kurkuma u Basi - basjak , cudnie się prezentuje, pozwolę sobie zamieścić tutaj fotkę kurkumy Basi.
Mam nadzieję, że Basia się nie pogniewa, buziaczki dla Basi

Poczytałam na jej temat w @ iii piszę, że:
Ostryż (Curcuma L.) nazywany także kurkumą, szafranicą lub żółcieniem jest roślinką doniczkową.
"Kurkuma jest wymagającą rośliną, której należy zapewnić dużo wilgoci i ciepła (18-23 ?C). Wymaga stanowisk jasnych, ale osłoniętych przed bezpośrednim nasłonecznieniem.
Podlewanie i nawożenie w okresie wegetacji umiarkowane.
Podłoże powinno być tylko wilgotne, więc wszelką wodę z podstawki musimy usuwać.
Kurkuma traktowana jest zarówno jako roślina, którą po przekwitnięciu się wyrzuca, jak również można ją przezimować.
Jej kwiat pojawia się po trzech miesiącach od posadzenia i utrzymuje się do września, czyli kwitnie około 3 miesięcy.
Kurkumie pod koniec okresu wegetacji zamierają liście, gdy obumrą (późna jesień) roślinę przenosimy w chłodne i suche miejsce (10-15?C).
Nie podlewamy jej, musi mieć zupełnie sucho.
Tak zimujemy ją do wiosny, kiedy przystępujemy do przesadzania, podczas którego możemy podzielić kłącza.
Nowo posadzone rośliny podlewamy wówczas, gdy pojawią się pąki lub wierzchołki wzrostu."
http://www.swiatkwiatow.pl/ostryz-kurku ... id463.html
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: W moim ogródeczku ... Halina 2011 /cz.6
Na Gardenii były różne i przeróżne cebule , bulwy , kłącza oryginalnych i mało znanych roślin
też do domowej uprawy. Zrobiłam zdjęcie i poszłam dalej bez emocji.
też do domowej uprawy. Zrobiłam zdjęcie i poszłam dalej bez emocji.
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W moim ogródeczku ... Halina 2011 /cz.6
Kochani
już marzec !!!
Kalendarz biodynamiczny Zbigniewa Przybylaka


iii przypomnienia ogrodnicze
KALENDARIUM PRAC OGRODNICZYCH - MARZEC
iii z moich notatek ściągniętych z @
MARZEC
"To dobra pora na sadzenie krzewów ozdobnych zrzucających liście (w tym róż) oraz krzewów owocowych takich jak maliny czy jeżyny.
Z drzew można sadzić morele i brzoskwinie.
Wczesną wiosną, po ustąpieniu mrozów należy zdjąć warstwę ochronną z miejsc obsadzonych roślinami cebulowymi.
W tym miesiącu należy wysadzić lilie oraz dzielić starsze rośliny.
Można również zacząć sadzić byliny.
Należy przeprowadzić zabiegi pielęgnacyjne takie jak; przycinanie krzewów ozdobnych i owocowych, prześwietlenie drzew pestkowych.
Pod drzewami, krzewami i na grządkach warto rozłożyć kompost, przeprowadzić nawożenie trawnika - jeśli to konieczne.
Z grządek usunąć warstwę ściółki, glebę spulchnić i przekopać z kompostem.
Pod koniec miesiąca można wysiać wprost do gruntu kwiaty odporne na chłody takie jak: nagietek, mak polny, chaber, maczek kalifornijski czy ślazówka.
Należy przeflancować siewki kwiatów dwuletnich takich jak bratki, stokrotki, dzwonki i niezapominajki.
Bardziej zapaleni ogrodnicy mogą wysiać do pojemników i trzymać w chłodnym pomieszczeniu kwiaty letnie np. nasturcje, tytoń ozdobny, aksamitki, szałwię czy astry letnie.
Rośliny kwitnące w marcu: przebiśniegi, sasanki, krokusy, pierwiosnki, żonkile, cebulice, tulipany botaniczne, forsycje."
Kalendarz biodynamiczny Zbigniewa Przybylaka


iii przypomnienia ogrodnicze
KALENDARIUM PRAC OGRODNICZYCH - MARZEC
iii z moich notatek ściągniętych z @
MARZEC
"To dobra pora na sadzenie krzewów ozdobnych zrzucających liście (w tym róż) oraz krzewów owocowych takich jak maliny czy jeżyny.
Z drzew można sadzić morele i brzoskwinie.
Wczesną wiosną, po ustąpieniu mrozów należy zdjąć warstwę ochronną z miejsc obsadzonych roślinami cebulowymi.
W tym miesiącu należy wysadzić lilie oraz dzielić starsze rośliny.
Można również zacząć sadzić byliny.
Należy przeprowadzić zabiegi pielęgnacyjne takie jak; przycinanie krzewów ozdobnych i owocowych, prześwietlenie drzew pestkowych.
Pod drzewami, krzewami i na grządkach warto rozłożyć kompost, przeprowadzić nawożenie trawnika - jeśli to konieczne.
Z grządek usunąć warstwę ściółki, glebę spulchnić i przekopać z kompostem.
Pod koniec miesiąca można wysiać wprost do gruntu kwiaty odporne na chłody takie jak: nagietek, mak polny, chaber, maczek kalifornijski czy ślazówka.
Należy przeflancować siewki kwiatów dwuletnich takich jak bratki, stokrotki, dzwonki i niezapominajki.
Bardziej zapaleni ogrodnicy mogą wysiać do pojemników i trzymać w chłodnym pomieszczeniu kwiaty letnie np. nasturcje, tytoń ozdobny, aksamitki, szałwię czy astry letnie.
Rośliny kwitnące w marcu: przebiśniegi, sasanki, krokusy, pierwiosnki, żonkile, cebulice, tulipany botaniczne, forsycje."
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W moim ogródeczku ... Halina 2011 /cz.6
Oluniu - aleksandra odwazna
ja nie należę do odważnych
przez małe "o"
i pod względem ogrodniczym jestem jeszcze zielona, dlatego boje się wymagających roślin 
Trochę wspomnień ogrodniczych zakończonych sukcesem
W 2009 roku wysiałam bylinę kuklik czerwony

iii w 2010 doczekałam się kwiatuszka

Zachęcona sukcesem, w tamtym roku wysiałam kuklik złocisty

Nasionka ładnie wykiełkowały, zazieleniło się, ale kwiatuszków nie było.
Liczę na nie w tym roku.
Mam jeszcze kuklik szkarłatny - pomarańczowy

Lubię tę bylinę, ponieważ nie jest wymagająca, długo kwitnie zarówno w słońcu, jak i cieniu i pięknie się prezentuje.
Trochę wspomnień ogrodniczych zakończonych sukcesem
W 2009 roku wysiałam bylinę kuklik czerwony

iii w 2010 doczekałam się kwiatuszka

Zachęcona sukcesem, w tamtym roku wysiałam kuklik złocisty

Nasionka ładnie wykiełkowały, zazieleniło się, ale kwiatuszków nie było.
Liczę na nie w tym roku.
Mam jeszcze kuklik szkarłatny - pomarańczowy

Lubię tę bylinę, ponieważ nie jest wymagająca, długo kwitnie zarówno w słońcu, jak i cieniu i pięknie się prezentuje.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: W moim ogródeczku ... Halina 2011 /cz.6
Świetna roślinka Halinko i na pewno w tym roku zakwitnie.
Ja mam kurkumę i powiem Ci, że latem lepiej jest dać ją na pole, bo w domu liście się wyciągają. Ja w tym roku jak tylko bulwa zacznie puszczać wystawię ją na parapet a jak się ociepli to pójdzie na dwór pod szklarnię w zaciszny kącik.
W domu w zeszłym roku strasznie mi liście wyciągnęła i nie zakwitła, mimo podlewania i zasilania co jakiś czas.
Więc w tym roku zrobię taki eksperyment i zobaczymy co będzie dla niej lepsze.
Ja mam kurkumę i powiem Ci, że latem lepiej jest dać ją na pole, bo w domu liście się wyciągają. Ja w tym roku jak tylko bulwa zacznie puszczać wystawię ją na parapet a jak się ociepli to pójdzie na dwór pod szklarnię w zaciszny kącik.
W domu w zeszłym roku strasznie mi liście wyciągnęła i nie zakwitła, mimo podlewania i zasilania co jakiś czas.
Więc w tym roku zrobię taki eksperyment i zobaczymy co będzie dla niej lepsze.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W moim ogródeczku ... Halina 2011 /cz.6
Grażynko - kogra
dziękuję
Jednak kurkuma jest kapryśna roślinką
Jak zaczynałam tworzyć ogród kwiatowy, to też miałam takie humorzaste kwiaty iii zrezygnowałam z nich.
Doszłam do wniosku, że pospolite łąkowe, czy leśne kwiaty potrafią bardziej zauroczyć niż te szlachetne i w dodatku wymagające.
Następną roślinką, która zauroczyła mnie na tym forum jest Dzielżan ogrodowy (Dzielżan jesienny).
Zauważyłam, że jest w kolorach żółtym, pomarańczowym i czerwonym.
W tamtym roku udał mi się kupić nasionka dzielżanu żółtego, wysiałam zgodnie z instrukcją i wyrósł , ale jeszcze nie zakwitł

Liczę, że przeżyje zimę i obdarzy mnie chociaż jednym kwiatuszkiem
"Dzielżany ogrodowe wymagają ziemi żyznej, przepuszczalnej, umiarkowanie wilgotnej.
Najlepiej czuje się na stanowisku w pełnym słońcu.
Ze względu na szybki wzrost, łodygi maja tendencje do płożenia się na ziemi, dlatego dobrze jest je podwiązywać.
Nie jest odporny na susze, dlatego należy pamiętać o regularnym podlewaniu.
Po przekwitnięciu roślinę trzeba podciąć.
Na zimę warto jest zabezpieczyć dzielżan ogrodowy gałązkami iglaków.
Wiosną, zeszłoroczne pędy przycinamy tuż przy ziemi.
Dobrze wygląda uprawiana w kępach w tylnej części rabaty, ze względu na to, że podczas kwitnienia dolne liście dzielżanu mają tendencją do usychania. Nie stanowi to problemu gdy posadzimy niższe kwiaty w przedniej części rabaty, które przysłoną łodygi dzielżanu."
http://www.kobieta.info.pl/byliny/145-d ... n-jesienny
Jednak kurkuma jest kapryśna roślinką
Jak zaczynałam tworzyć ogród kwiatowy, to też miałam takie humorzaste kwiaty iii zrezygnowałam z nich.
Doszłam do wniosku, że pospolite łąkowe, czy leśne kwiaty potrafią bardziej zauroczyć niż te szlachetne i w dodatku wymagające.
Następną roślinką, która zauroczyła mnie na tym forum jest Dzielżan ogrodowy (Dzielżan jesienny).
Zauważyłam, że jest w kolorach żółtym, pomarańczowym i czerwonym.
W tamtym roku udał mi się kupić nasionka dzielżanu żółtego, wysiałam zgodnie z instrukcją i wyrósł , ale jeszcze nie zakwitł

Liczę, że przeżyje zimę i obdarzy mnie chociaż jednym kwiatuszkiem
"Dzielżany ogrodowe wymagają ziemi żyznej, przepuszczalnej, umiarkowanie wilgotnej.
Najlepiej czuje się na stanowisku w pełnym słońcu.
Ze względu na szybki wzrost, łodygi maja tendencje do płożenia się na ziemi, dlatego dobrze jest je podwiązywać.
Nie jest odporny na susze, dlatego należy pamiętać o regularnym podlewaniu.
Po przekwitnięciu roślinę trzeba podciąć.
Na zimę warto jest zabezpieczyć dzielżan ogrodowy gałązkami iglaków.
Wiosną, zeszłoroczne pędy przycinamy tuż przy ziemi.
Dobrze wygląda uprawiana w kępach w tylnej części rabaty, ze względu na to, że podczas kwitnienia dolne liście dzielżanu mają tendencją do usychania. Nie stanowi to problemu gdy posadzimy niższe kwiaty w przedniej części rabaty, które przysłoną łodygi dzielżanu."
http://www.kobieta.info.pl/byliny/145-d ... n-jesienny
-
Tamaryszek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: W moim ogródeczku ... Halina 2011 /cz.6
Witaj Halinko! Przydadzą mi się informacje o dzielżanie, bo jest na mojej liście do kupienia.
I zalecenia prac marcowych też przeczytałam uważnie.
I zalecenia prac marcowych też przeczytałam uważnie.

