Datura-wszystko o niej,praktyczne porady cz.1(11.2008-06.2011)

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy

Post »

Dzięki Justynko, właśnie się zastanawiałam co będzie lepsze, na razie jest w wodzie (wsadzę do ziemi w poniedziałek) tylko jeden badylek, bo powiem szczerze żal było mi ją ciąć i nie wiem czy dobrze zrobiłam. Ona jest dość młoda kupiłam ją w zeszłym roku dostała nawóz o długotrwałym działaniu i przepięknie kwitła. Na dzień dzisiejszy ma 2 odnogi dolne w "y" i z tych dwóch wychodzą po dwie z czego jedną właśnie ścięłam, miejsce po ścięciu zrobiłam cynamonem. Każda z nich ma już teraz po 3 listki, więc wziełam ją dziś do pokoju i zaczęłam podlewać, nie wiem czy nie za wcześnie, ale wygląda na bardzo zdrową. Tylko proszę nie piszcie, że ten temat był już przerabiany, bo przeczytałam cały wątek i zdania są tak podzielone, że sama już nie wiem co lepsze, zadziałałam intuicyjnie, ale bardzo proszę o sugestie.

pozdrawiam
Ilona
madzik1388
100p
100p
Posty: 103
Od: 21 kwie 2010, o 11:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy

Post »

Moje też stoją już w pokoju, same zaczęły wypuszczać listki, więc chyba przyszedł na nie czas...mam wielką nadzieję że w tym roku mi zakwitną, mam je dopiero 2 rok, a w zeszłym roku zaatakował je przędziorek i biedactwa nie miały siły zakwitnąć
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy

Post »

To ja miałam chyba duże szczęście kupiłam młodą, ale ładnie rozrośniętą na wiosnę, a latem miała mnóstwo kwiatów, ciekawa jestem co będzie z tą nową sadzonką?

pozdrawiam
Ilona
dawidbanan
---
Posty: 7565
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy

Post »

Ale te Wasze daturki śliczne...
Czyzyk
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 21 lut 2011, o 00:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy

Post »

Witam wszystkich forumowiczów.
Od jakiegoś czasu poszukuje intensywnie sadzonek datury krwistej
na allegro jest tego pełno ale tylko w postaci nasion

Czy ktoś jest w posiadaniu czegoś takiego i chciałby sprzedać ??

Proszę o pomoc
bo bardzo mi się one podobają a nasionkom trochę nie ufam.

Gdyby znalazł się ktoś chętny - kto pomoże w potrzebie proszę o info na maila:
lczyzowski@interia.pl

dziękuję :)
morellette
100p
100p
Posty: 137
Od: 5 mar 2010, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy

Post »

Ja swoją daturę postawiłam w wilgotnej części piwnicy pod ścianą i jak ostatnio do niej zeszłam to osłupiałam.Ona tak urosła, że ja jej nie dam rady wynieśc.Jeszcze bardziej osłupiałam jak chciałam ją podnieśc,bo ona dosłownie wrosła się korzeniami w posadzkę :lol: Na wiosnę z posadzką będzie trzeba wynieśc olbrzyma :wink:
Mój wątek
Pozdrawiam,Małgosia:-)
Awatar użytkownika
iwa3003
200p
200p
Posty: 314
Od: 2 mar 2010, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy

Post »

morellette Twój opis sprawił że zastanawiam się jak wygląda Twoja datura :D ,rośliny potrafią zaskakiwać :wit
Pozdrawiam Iwona :)
Awatar użytkownika
anutka_k
100p
100p
Posty: 140
Od: 2 maja 2010, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubuskie/Świebodzin
Kontakt:

Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy

Post »

Ja mieszkam w bloku i mam ciemną piwnicę i czy mogę do takiej wstawiać na zimę daturę ?
Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie jak go wskrzesić.
morellette
100p
100p
Posty: 137
Od: 5 mar 2010, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy

Post »

Anutka-oczywiście, że tak.Ja swoje datrurki przechowuje w zupełnej ciemnicy a światło widzą tylko wtedy jak idę je ciut podlac :D
Mój wątek
Pozdrawiam,Małgosia:-)
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy

Post »

A moje młode przedszkole obsiadły mszyce paskudy.Liście tak osłabły że strach patrzeć.Wypowiedziałam im już wojnę :pogon
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy

Post »

Uważaj na to co będziesz stosować , jeśli popryskasz je chemią może być taki efekt że padną i mszyce i rośliny bardzo na tym ucierpią .. :wit
Awatar użytkownika
andrzej1050
500p
500p
Posty: 640
Od: 4 lip 2007, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy

Post »

A ja dzisiaj wyciągam z piwnicy moja daturę.
Ma wysokie gałęzie i kilka nowych pędów, które urosły mimo cienia. Wiem, że one odpadnę, więc ponieważ jest wczesna pora i do wiosny daleko. Obetnę długie gałęzie i postaram się je ukorzenić.
Roślina ma drugi rok, ukorzeniona w roku ubiegłym - miała tylko dwa kwiaty i to b.późno. Myślę, że w tym roku będzie znacznie lepiej.
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Awatar użytkownika
Petula
50p
50p
Posty: 60
Od: 11 lut 2011, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy

Post »

Witam wszystkich.
W hodowli datur jestem jeszcze "zielona", więc chciałabym zapytać o zdanie bardziej już doświadczonych a widzę, że jest tu ich całkiem dużo. :) A o radę proszę w sprawie następującej: kupiłam w tamtym roku w markecie nasiona bieluń datura (firmy Vita, w tym dziale wcześniej widziałam już takie opakowanie). Rośliny miały być białe, jednoroczne. Do dalszej hodowli dotrwały dwie roślinki, które w ciągu lata przesadzałam i dokarmiałam tak, iż urosły do 1,8 i 1,9 m. Pokazało się też nawet sporo zawiązek kwiatów, ale już nie zdążyły zakwitnąć, bo za późno wysiałam nasiona. Po lekturze działu widzę, ze popełniłam już jeden błąd (przed zimowaniem nie zmieniłam ziemi i nie przycięłam korzeni), ale nie wiedziałam (przecież było napisane, ze jednoroczne) czy dotrwają do wiosny. I teraz nie wiem, co z nimi zrobić. Stoją w jasnym i chłodnym pomieszczeniu. Co jakiś czas wypuszczają nowe listki, nawet na pniu, które opadają przy kolejnej fali zimna. Jednej roślinie zczerniały wierzchołki. Pnie są zdrewniałe do wysokości ok. 1,4m. Gałązki tworzące rozwidlenie są jakby lekko odwodnione. Czy mam je ściąć i próbować ukorzeniać? Czy może pociąć zdrewniałe pnie? Czy mam sobie darować, skoro to mają być jednoroczne? Przepraszam za tak długą wypowiedź, ale chwilowo nie mam jak zrobić zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie. :)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
bettysolo
500p
500p
Posty: 567
Od: 12 paź 2010, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy

Post »

o to ja też poczekam na porady ekspertów bo mam ten sam problem z daturą
ma listeczki takie mini mini ale mam wrażenie że jest ich coraz mniej
tak jakby reszta albo odpadła albo "weszła z powrotem do pieńka"

zresztą inne roślinki balkonowe które zimują razem z daturą zachowują sie podobnie
pedy które wypuszcają są wiotkie, rachityczne i po jakimś czasie więdną

czy moje roślinki mają za zimno
a może za mokro albo za sucho
albo sama nie wiem co :oops:
Pozdrawiam Beata :)
Awatar użytkownika
andrzej1050
500p
500p
Posty: 640
Od: 4 lip 2007, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy

Post »

Petula pisze:Witam wszystkich.
... Pnie są zdrewniałe do wysokości ok. 1,4m. Gałązki tworzące rozwidlenie są jakby lekko odwodnione. Czy mam je ściąć i próbować ukorzeniać? Czy może pociąć zdrewniałe pnie? Czy mam sobie darować, skoro to mają być jednoroczne? Przepraszam za tak długą wypowiedź, ale chwilowo nie mam jak zrobić zdjęcia ... :)
Wydaje mi się, że powinnaś obciąć roślinę do poziomu - powiedzmy 50-60 cm, roślinę wyjąc z donicy, skrócić o około 1/3 bryłę korzeniową i przesadzić do nowej ziemi i oczywiście do większej donicy. Postawić np. w pokoju przed oknem, powinno być dużo światła i ciepło, rozpocząć podlewanie. A po kilku dniach zacząć nawozić stopniowo zwiększając dawki.
Ja przynajmniej tak robię. I w zależności od prognozy pogody roślinę wystawić do ogrodu lub na taras pd koniec kwietnia, lub jeśli spodziewane będą przymrozki to dopiero w połowie maja. Tylko do tego czasy datura już powinna być dosyć wysoka.
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”